Witam wszystkich! Opiszę swoją obecną sytuację. Kilka lat temu byłem w Anglii na rok, pracowałem sobie i wszystko było cudownie. Ale niestety musiałem powrócić z powodu rodziny. Wróciłem i od tego czasu wszystko jest na opak. Pracowałem co prawda w magazynach i frimach takich jak Kaufland, Tesco etc. Ale niestety zarobek, który miałem nie wystarczał mi. I myśle poważnie nad powrotem do UK. Mam więc kilka pytań:

1) Posiadam IN number, ale nie wiem gdzie jest, mogę go w job center jakoś odzyskać?
2) Chcę wynając flat studio, bo nie mam u kogo się teraz zatrzymać (cała rodzina wróciła jakiś czas temu - wcześniej byłem u brata). Na ogłoszeniach widzę, że po 80f pw można nawet nabyć, czy opłaty są ze wszystkim? Czegoś się ustrzegać?
3) Jest możliwość podjęcia czegoś ala staż w Polsce? Chodzi mi o to, że mam dodatkowy wpływ co miesiąc, więc nie potrzebuję kokosów tylko pieniądz ala na stażu w Polsce. Chociaż pierwsze co będę robił to szukał pracy stałej.
4) Myśle już o tym aby na stałe zawitać w UK, chcę więc kartę sim z zabonamentem (nielimitowane smsy, dzownienie i internet), po ilu będę mógł o taki wnioskować jeśli np. będę miał już stała pracę?
5) Początkowo chcę zabrać ze sobą 700 funtów, czy to wystarczy do czasu aż znajdę coś? Chcę jechać w wakacje już. (P.S. Jestem oszczędną osobą i jak byłem wtedy w UK to mało jadałem, moje wydatki co do jedzenia na tydzień były rzędu 30-45f)

Wiem, że ludzie mówią, że teraz ciężko o pracę w UK, ale dla chcącego nic trudnego podobno - jestem upartą osobą i zawsze staram się dążyć do celu.

P.S. Tak szczerze przyznam, że chodzi o to aby mieć swój własny kąt, bo tutaj niestety muszę mieszkać z rodzicami, a wynajęcie samemu mieszkania jest rzeczą niemożliwą za 1400 zł. miesięcznie.

Dziękuje wszystkim za pomoc w udzieleniu odpowiedzi. Będę starał się tu zaglądać co jakiś czas, mam nadzieję, że ktoś pomoże.

P.S.2 Mam jeszcze możliwość jechania do Holandii, pracowania tam, ale nie mam tam nr Sophoe (taki IN jak w UK), plus Holenderski mi nie podchodzi...

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Zanim wyjedziesz zobacz to i dobrze przemysl
http://www.dailymail.co.uk/news/article-2341776/Jobless-homeless-set-alight-yobs-The-stark-government-warning-Poles-happen-Britain-unprepared.html

Usunięte

Dziękuje, ale przecież nie jest tak, że upadnę i nie będę mógł pracować, a na wstępie zostanę okradziony. Mieszkanie chcę wynając przez agencje - ew. spróbuję u kogoś znajomego się zatrzymać. Myśle, że przygotowany będę dobrze. Jak już wspomniałem, nr INS mam. Dziękuje za rady, poczytam o wszystkim jeszcze raz.

Usunięte

National Insurance Number, o to mi chodziło.

Usunięte

Jezeli znasz angielski I jestes mobilny to z praca nie ma problemu, oczywiscie mowie o agencjach pracy, ale to juz bylo pisane wiele razy.Jezeli masz doswiadczenie w jakiejs dziedzinie mozesz startowac bezposrednio do firm.Duzo determinacji I powodzenia zycze

Po roku pobytu tam, mogę powiedzieć, że znam - chociaż bardziej "rozumiem", bo ten akcent początkowo naprawdę mnie wystraszył i wszystko czego uczyli w gimnazjum, liceum nie miało sensu. Teraz już bez problemu mogę rozmawiać i pisać - dużo slangu się nauczyłem.
Doświadczenie posiadam na magazynie i to spore, więc nie ma problemu z tym dla mnie.
A co determinacji to posiadam Jej bardzo dużo. Czas pomyśleć już o sobie, zaraz 24 lata... A w Polsce się nie widzę.

ewa28300 dzięki za odpowiedź! Właśnie ciągle rozważam czy w wakacje, czy po. Mieszkanie z rodzicami to udręka, cieszę się, że mnie rozumiesz. Nie mam dzieci, ani żony. Więc jestem chyba "lżejszy" o utrudnienia. Ogólnie to chcę wreszcie móc sobie kupić co chcę, odkładając. Bo w Polsce nie da się odkładać pieniędzy... Chyba, że ma się pracę 2 tyś. plus.

[ Ostatnio edytowany przez: T-Hass 14-06-2013 23:04 ]

Usunięte