Str 2 z 2 |
|
---|---|
medyk10 | Post #1 Ocena: 0 2013-05-31 22:01:57 (12 lat temu) |
Z nami od: 23-05-2013 Skąd: Exmouth |
ostatnio firma z uk rekrutowała ratowników z polski natomiast wymagany był ielts na 7 co dla mnie w tej chwili, nie ukrywam jest poza zasięgiem mimio że zajmuję się też obsługą pacjentów anglojęzycznych i przez telefon. Więc planowałem to w ten sposób, żeby wyjechać, załapać pracę i jednocześnie szlifować język. Wiadomo, że łatwiej jest oswoić się z językiem na miejscu. Stąd pytałem jak wygląda kształcenie paramedic bo nie wiem czy moje studium byłoby wystarczające. Oczywiście liczyłbym się z tym, że może musiałbym podjąć naukę w tym kierunku.
|
Post #2 Ocena: 0 2013-05-31 22:04:56 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
medyk10 | Post #3 Ocena: 0 2013-05-31 22:06:13 (12 lat temu) |
Z nami od: 23-05-2013 Skąd: Exmouth |
Cytat: 2013-05-31 22:03:11, 1andy1 napisał(a): Cytat: 2013-05-31 21:46:45, medyk10 napisał(a): przesłać Ci cv? ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>medyk10</i> 31-05-2013 21:48 ] Dawaj, poczytam chłopakom, może który coś wniesie. jest dość proste :D 9 lat w ratownictwie w każdym jego rejonie (ratownik med., dyspozytor, kierowca ratownik ) :D i dwa lata jako sanitariusz w psychiatryku ![]() |
medyk10 | Post #4 Ocena: 0 2013-05-31 22:11:28 (12 lat temu) |
Z nami od: 23-05-2013 Skąd: Exmouth |
Piotr nie mogę zbyt ryzykować 2 dzieci na utrzymaniu ale też nie chce też tracić czasu
|
tom1980live | Post #5 Ocena: 0 2017-07-10 15:54:36 (8 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2017 Skąd: Basingstoke |
Jesli udzielamy sie grupowo na temat pracy w sluzbie zdrowia, to ja tez dorzuce pare groszy:
1) Jezyk angieslki. No niestety tego sie nie przeskoczy na paramedica albo na registered nurse. Coraz ciezej rowniez na health carera. Argumenty typu - wiem jak udzielac pierwszej pomocy, do tego nie trzeba angielskiego sa chybione. Co sie stanie, jesli udzielisz pierwszej pomocy osobie, ktora ma DNACPR (Do Not Attempt Resuscitation)? Sporo osob w Anglii ma te pepiery, zwlaszcze terminalnie chorych. Wtedy jesli uratujesz im zycie to moga cie podac do sadu... 2)Na codzien pracuje jako inspector I wiem, ze szpitale NHS maja na ogol wyzsze wymagania jezykowe niz prywatni pracodawcy. Pielegniarek, asystentow malo a konkurencja duza wiec to tam bym probowal. W okolicach np. Oxfordshire pracodawcy jezdza rekrutowac do Rumunii bo niemoga znalezc nikogo lokalnie. Osoby tam zrekrutowane raczej nie maja bieglego angielskiego. 3) Jesli chodzi o poczatek to moze lepiej panu zaczac jako tzw support worker? Jest to asystent osoby niepelnosprawnej. Na ogol wystarczy sredni poziom jezyka angielskiego - trzeba umiec przeczytac I zrozumiec care plan I umiec napisac prosty raport z tego co robilo sie z niepelnosprawnym w ciagu dnia. Wystarczy kilka zdan. |