Postów: 26 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
pawel_zwany_pab |
Post #1 Ocena: 0 2013-04-08 08:52:59 (12 lat temu) |
 Posty: 5
Z nami od: 08-04-2013 Skąd: Knutsford |
Witam wszystkich, jestem tu nowy więc z góry przepraszam jeśli będę pytał o rzeczy oczywiste. Starałęm się wcześniej przeczytać kilkanaście tematów oraz dział z pytaniami, ale wiecie jak jest, nie wszystko da się na początku od razu przyswoić
Mam ofertę pracy w Knutsford, Cheshire, pod Manchesterem i nie jestem pewien, do ilu mam targować się z wynagrodzeniem. Wstępnie zaproponowana kwota to £2000 miesięcznie już do ręki (czyli ok. 2500 gross). Normalny pracownik z moim doświadczeniem i skillami zarabia przeciętnie £3500 gross, może więcej. Zrobiłem małe rozeznanie co do cen życia, wynajmu itp. i rozpisałem sobie wstępnie budżet. Teraz potrzebuję konstruktywnej krytyki i uwag, np. o czym nie pomyślałem. Na początek pojechałbym pewnie na miesiąc - dwa sam, potem chcę sprowadzić żonę z 1.5r synkiem. Chcemy przyjechać swoim autem - chyba, że ubezpieczenie i utrzymanie samochodu będzie zbyt kosztowne (roczna Dacia Duster).
Wstępny budżet (dla rodziny z 1.5r synem):
Dom / mieszkanie 2 bedrooms: £600
Council ta  ok. £120
Woda: £30
Gaz: £120
Internet: £20
Telefon: £20
Jedzenie i zakupy: £600 (w tym np. pampersy)
Benzyna: £150
Ubezpieczenie auta: £150
W sumie: £1810
Czyli zostaje w kieszeni jakieś £190.
Czy coś jeszcze? Czy np. £600 spokojnie starcza na wszelkie miesięczne zakupy, nie tylko spożywcze?
I czy w ogóle jest sens jechać za taką kasę? Czy będzie nam się spokojnie żyło, czy mam negocjować więcej? Zakładamy, że po kilku miesiącach synek osłucha się z angieslkim, a żona nabierze płynności w mowie i postara się o jakąś pracę - i dopiero wtedy może zaczniemy odkładać na ewentualny powrót do Polski
Pozdrawiam i z góry dzięki za uwagi.
|
 
|
 |
|
|
Richmond |
Post #2 Ocena: 0 2013-04-08 09:34:17 (12 lat temu) |
 Posty: 29534
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nie musisz pracowac w jednym miejscu do konca zycia, zawsze mozesz zmienic prace na inna za jakis czas.
Mozesz jakis czas pojezdzic polskim samochodem, ale musisz sie liczyc z tym, ze zatrzymaja Cie, beda robic Ci problemy, lub beda chcieli go skonfiskowac za brak waznego ubezpieczenia.
Jako turysta mozesz jezdzic przez 6 miesiecy w roku na zagranicznych tablicach, ale jak bedziesz pracowal, to nie bedziesz turysta.
Mozesz tez przerejestrowac samochod w UK, ale lepiej sprawdz koszty ubezpiczenia zanim porwiesz sie na to.
Koszty zakupow mozliwe do sciecia do nizszej kwoty, zalezy co bedziesz jadl, czy zona bedzie gotowac itp.
Pamietaj, ze jak zona pojdzie do pracy, to bedziecie musieli zaplacic za opiekunke lub zlobek/przedkoszole, a to do tanich nie nalezy. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
pawel_zwany_pab |
Post #3 Ocena: 0 2013-04-08 10:01:31 (12 lat temu) |
 Posty: 5
Z nami od: 08-04-2013 Skąd: Knutsford |
Dzięki za uwagi
Dodam od razu, że wszystko będzie oficjalnie, rejestrujemy się na pobyt stały, samochód (jeśli go sprowadzimy) będzie zarejestrowany i będzie płacone ubezpieczenie. Znalazłem stronę podającą kwotę mniej więcej, uśrednioną, dla osób z okolic Menchesteru w moim wieku (29 lat) - wychodzi ok. 120/mies, więc podciągam do 150. Do tego jeszcze dojdzie przerobienie go na wymogi angielskie (zmiana świateł tylnich, przednich) - ale to jednorazowy koszt, więc go nie wliczam.
Co do żłobków - z tego co udało mi się ustalić, ceny żłobków to ok. 150-200/tygodniowo, więc żona musiałaby zarabiać ponad 1000 by się to w ogóle opłacało. Nie myślimy więc o tym na początku
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #4 Ocena: 0 2013-04-08 10:07:48 (12 lat temu) |
 Posty: 29534
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nie patrz na usrednione ceny tylko zrob quote na jednej z wyszukiwarek, wpisz dane samochodu, zaznacz, ze ma kierownice z lewej strony, jest imported itp. I podaj swoje dane.
Adres mozesz wziac z sufitu, prawdziwego imienia i nazwiska nie podawaj, date urodzenia przesun o jedno oczko (dzien, miesiac), itd. Wtedy bedziesz mial realna kwote.
W dziale motoryzacja jest gigantyczny watek o ubezpieczeniach samochodu.
Carpe diem.
|
 
|
 |
|
Mustafa1975 |
Post #5 Ocena: 0 2013-04-08 10:12:39 (12 lat temu) |
 Posty: 757
Z nami od: 30-01-2010 Skąd: Birmingham |
Moze jeszcze byc prąd,tv licence i tax do auta.
|
 
|
 |
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-04-08 10:20:04 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
pawel_zwany_pab |
Post #7 Ocena: 0 2013-04-08 10:55:24 (12 lat temu) |
 Posty: 5
Z nami od: 08-04-2013 Skąd: Knutsford |
Dzięki za info o ubezpieczeniach - myślałem, że quote dostanę dopiero przy rozmowie telefonicznej / na maila, a nie chciałem zostawiać prawdziwych danych i dostawać spamu  Ceny które dostałem są w przedziale 5300-5800 rocznie. Także samochód z Polski zdecydowanie odpada, nie ma sensu.
Co do wodu, prądu i TV - dzięki za uwagi. TV dobrze by było mieć i się osłuchiwać z angielskim, więc doliczam.
Co do 600 na zakupy - nie musimy codziennie jeść nie wiadomo czego. Potrafimy gotować, a i placki ziemniaczane nie są nam obce  Zakładam jednak, że sporo będzie głupot typu: pampersy, mleko i kaszki dla dziecka. Ciężko mi tutaj przewidzieć, ile tego wyjdzie - więc jeśli są na forum jacyś posiadacze małych dzieci, proszę o opinię, czy to mało / dużo
|
 
|
 |
|
martoletti85 |
Post #8 Ocena: 0 2013-04-08 11:03:24 (12 lat temu) |
 Posty: 657
Z nami od: 11-01-2010 Skąd: Manchester |
My wydajemy okolo 130 f tygodniowo z 15 miesiecznym szkarbem Alan 2
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #9 Ocena: 0 2013-04-08 11:12:38 (12 lat temu) |
 Posty: 29534
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat:
2013-04-08 10:55:24, pawel_zwany_pablo napisał(a):
Dzięki za info o ubezpieczeniach - myślałem, że quote dostanę dopiero przy rozmowie telefonicznej / na maila, a nie chciałem zostawiać prawdziwych danych i dostawać spamu  Ceny które dostałem są w przedziale 5300-5800 rocznie. Także samochód z Polski zdecydowanie odpada, nie ma sensu.
Wlasnie to mialam na mysli. Samochod importowany, Ty swiezy mieszkaniec = bardzo wysokie ubezpieczenie. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
Lola40 |
Post #10 Ocena: 0 2013-04-08 12:23:41 (12 lat temu) |
 Posty: 279
Z nami od: 06-10-2010 Skąd: Manchester |
Ja tylko dodam na zachętę,że Knutsford to bardzo sympatyczne, bezpieczne miasteczko. Jedyny minus to to,że większość sklepów to te z górnej półki np jedyny supermarket to Booths, drogi ale brdzo dobry. Może zanim przyjedziesz to skończą już budowę Aldiego.
Zawsze jednak możesz podjechać do sąsiednich miejsowości raz w tygodniu na zakupy czy zamówić przez internet.
Jednym słowem witam w Knutsford i życze powodzenia!!!
|
 
|
 |
|