Str 8 z 12 |
|
|---|---|
| elemelek | Post #1 Ocena: 0 2013-05-13 20:52:23 (12 lat temu) |
 Posty: 1029 
Z nami od: 30-09-2010 Skąd: UK |
Każdemu to powtarzam, jak przyjezdza do mnie z Polski, chodzic po agencjach w dzien w dzien, nie sluchać, żeby przyjść za 3 tygodnie, bo nie ma pracy, tylko na następny dzień już pytać. No i wiadomo, z czasem powiększyć teren poszukiwań, plus jakieś industriale, tam dużo wewnętrznych agencji. Trzymam kciuki i powodzenia, jeżeli już tutaj jest, niech to wykorzysta i da z siebie wszystko szukając pracy, i nawet nie myślcie o powrocie.. Pozdrawiam
|
|
|
|
| JagnaW | Post #2 Ocena: 0 2013-06-03 11:37:31 (12 lat temu) |
 Posty: 16 
Z nami od: 05-04-2013 Skąd: Leicester |
Witajcie.Dziękuję Wam Wszystkim za dobre rady i trzymanie kciuków
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") Mąż pracuje, na ten moment na magazynie po 5-6 godz. przy rozładunku kontenerów ale też mam możliwość podjęcia pracy na recyklingu, może i mało przyjemna ale pewniejsza, w pełnym wymiarze godzin, i bliżej domu, a ten magazyn to nic pewnego,nie wiadomo na jak długo tam będzie potrzebny I musi podjąć decyzję. Kupił sobie rower,żeby móc jak dojeżdzać do pracy, na samochód jeszcze go nie stać.Zaczyna się pomalutku układać, jak na razie kase ma na swoje wydatki(kieszonkowe się skończyło), bo jeść musi, dokłada się znajomym u których mieszka ale myślę, że jak pójdzie na recykling to zacznie być lepiej. Tak bym chciała już tam być z dziećmi. Myślicie czy jakbym w sierpniu dojechała z dziećmi to dalibysmy rady tam razem jakoś żyć? Tu nie mogę znaleźć pracy, bezrobocie się kończy, a dzieci od września by już mogły tam iść do szkoły... Co za różnica być tu bez pracy, czy tam, a w UK myślę, że prędzej cos bym znalazła bo chyba inaczej nie podałamy.Maż nie da rady sam utrzymac siebie tam i nas tu, opłaty, raty spłacać... Nie wiem co robić  , poradzcie proszę...  [ Ostatnio edytowany przez: JagnaW 03-06-2013 11:39 ] |
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2013-06-03 12:28:38 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2013-06-03 13:11:19 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| agarudii | Post #5 Ocena: 0 2013-06-03 14:44:07 (12 lat temu) |
 Posty: 4781
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
miko 12 latki to chyba do secondary school ida, nie do collegu
Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2013-06-03 15:05:11 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| JagnaW | Post #7 Ocena: 0 2013-06-07 20:34:35 (12 lat temu) |
Posty: 16
Z nami od: 05-04-2013 Skąd: Leicester |
Moje córki to roczniki: lipiec 1999r. i luty 2002r. więc chyba obie do Secendery? A jak to jest z tym załatwianiem Child Benefit, podobno już nie daje Państwo na dzieci które są w PL, to prawda? A skoro my mamy być (mam nadzieję) w sierpniu to już można coś działać w tej sprawie? I tak samo można się starać o dopłaty do najniższej krajowej (tak na poczatek,żeby było łatwiej nam)?
[ Ostatnio edytowany przez: JagnaW 07-06-2013 20:39 ] |
|
|
|
| ewamik | Post #8 Ocena: 0 2013-06-07 21:14:03 (12 lat temu) |
Posty: 4126
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Mozesz miec jedynie zasilek na dzieci-tak na poczatek. I tak poczekasz z 3mies na niego.
Working tax(ten zasilek do zarobkow) ,to dopiero po roku . Najpierw trzeba udokumentowac swoj roczny pobyt tutaj. Czyli rozliczyc sie. Oboje musicie posiadac nin. |
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2013-06-07 21:33:42 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| ewamik | Post #10 Ocena: 0 2013-06-07 21:39:24 (12 lat temu) |
Posty: 4126
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
A to moze cos pomylilam
Wiem,ze jakis zasilek mozna brac po roku pobytu Tak,Twoje corki powinny isc do secondary school. Ta z 2002 r poszlaby do 7klasy,czyli zaczelaby secondary . [ Ostatnio edytowany przez: ewamik 07-06-2013 21:41 ] |
|
|
|
Wczytuję dane...