Str 2 z 12 |
|
---|---|
Richmond | Post #1 Ocena: 0 2013-04-05 15:06:22 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Mozna byc para bez slubu lub nawet para dwoch osob tej samej plci i pobierac zasilki. W koncu to takie samo gospodarstwo domowe jak inne.
Carpe diem.
|
JagnaW | Post #2 Ocena: 0 2013-04-05 15:31:27 (12 lat temu) |
Z nami od: 05-04-2013 Skąd: Leicester |
Dziękuję za informacje, dobrze, że wystarczy Pl akt już 44zł w kieszeni
![]() ![]() P.S. Ręcę mąż ma sprawne ale mam nadzieję, że w takiej formie z nich nie będzie musiał korzystać ![]() [ Ostatnio edytowany przez: JagnaW 05-04-2013 15:41 ] |
ewamik | Post #3 Ocena: 0 2013-04-05 15:38:44 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Twoje dzieci pójdą do secondary school.
Poszukać dobrej szkoły,łatwo nie jest. A to ze wzgledu miejsc. Jest ograniczona liczba miejsc w danej klasie i nie ma zmiłuj. Mundurek równiez jest dośc drogi. Czy oni znaja angielski? Żeby mąż cokolwiek dostał,musi tutaj mieć przepracowane co najmniej 3mies. Na inne zaiłki ptrzebny jest czas. czeka sie na nie nawet rok czasu. Spodziewaj sie tego ,że mąz może zarabiać najniższą krajową,a wtedy Was wszystkich niestety nie utrzyma. Czynsze sa bardzo drogie. Młodsze w wieku 11lat juz nie bedzie w szkole podstawowej. |
JagnaW | Post #4 Ocena: 0 2013-04-05 15:39:11 (12 lat temu) |
Z nami od: 05-04-2013 Skąd: Leicester |
A co do znajomości języka dzieci - obie córki uczą sie tylko w szkole, nie mają dodatkowych zajęć, starsza sobie radzi, dosc duzo umie, młodsza troche mniej ale zadania robi sama. A czy w szkolach pomagają trochę takim nowym, "obcym" dzieciom, mogą czuć się dobrze, pewnie?
|
ik_1487 | Post #5 Ocena: 0 2013-04-05 15:42:28 (12 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2012 Skąd: Londyn |
Cytat: 2013-04-05 15:31:27, JagnaW napisał(a): Dziękuję za informacje, dobrze, że wystarczy Pl akt już 44zł w kieszeni ![]() ![]() P.S. Ręcę mąż ma sprawne ale mam nadzieję, że w takiej formie z nich nie będzie musiał korzystać ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>JagnaW</i> 05-04-2013 15:32 ] Nie musisz pracować by mieć CHB ale wniosek możesz składać gdy dzieci będą w UK. Przepisy się zmieniły i na dzieci w PL CHB nie przysłuje. Najlepiej złożyć wniosek na niepracującego rodzica, wtedy ten czas pobierania CHB będzie się "liczył" do emerytury do czasu gdy dziecko nie skończy 12 lat bodajże. |
|
|
ewamik | Post #6 Ocena: 0 2013-04-05 15:45:05 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Nie wiem jak jest w secondary school. W szkole podstawowej pomagaja.
Gdzieś ktos pisał,że potrzebny jest jakis test? Nie wiem i nie wypowiadam się. Wiesz..angielski w Polsce i angielski na miejscu to dwa różne języki ![]() Czy dzieci będa tu czuc się dobrze? Tego nie wiemy. Wszystko zalezy od szkoły do której zapiszesz dziecko. przede wszystkim ważne jest odległośc miedzy szkoła ,a domem. Te dzieci maja pierwszeństwo,które dośc blisko mieszkaja szkoły. Jesli szkoła wyznaniowa typu-katolicka,to potrzebny jest akt chrztu i potiwerdzenie od księdza z parafii tu w Anglii. Czyli trzeba zapisac sie do kościoła(angielski,polski bez znaczenia) Co 2 mies dzieci maja 2 tyg wolnego. Ale wakacje trwają tylko miesiąc. W tym roku koniec roku jest chyba 19lipca. [ Ostatnio edytowany przez: ewamik 05-04-2013 15:47 ] |
ewamik | Post #7 Ocena: 0 2013-04-05 15:48:29 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Cytat: 2013-04-05 15:42:28, ik_1487 napisał(a): Cytat: 2013-04-05 15:31:27, JagnaW napisał(a): Dziękuję za informacje, dobrze, że wystarczy Pl akt już 44zł w kieszeni ![]() ![]() P.S. Ręcę mąż ma sprawne ale mam nadzieję, że w takiej formie z nich nie będzie musiał korzystać ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>JagnaW</i> 05-04-2013 15:32 ] Nie musisz pracować by mieć CHB ale wniosek możesz składać gdy dzieci będą w UK. Przepisy się zmieniły i na dzieci w PL CHB nie przysłuje. Najlepiej złożyć wniosek na niepracującego rodzica, wtedy ten czas pobierania CHB będzie się "liczył" do emerytury do czasu gdy dziecko nie skończy 12 lat bodajże. Musi pracować legalnie,by mieć jakiekolwiek zasiłki tu w Anglii. Musi mieć NIN |
ik_1487 | Post #8 Ocena: 0 2013-04-05 16:11:37 (12 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2012 Skąd: Londyn |
Cytat: 2013-04-05 15:38:44, ewamik napisał(a): Twoje dzieci pójdą do secondary school. Poszukać dobrej szkoły,łatwo nie jest. A to ze wzgledu miejsc. Jest ograniczona liczba miejsc w danej klasie i nie ma zmiłuj. Mundurek równiez jest dośc drogi. Czy oni znaja angielski? Żeby mąż cokolwiek dostał,musi tutaj mieć przepracowane co najmniej 3mies. Na inne zaiłki ptrzebny jest czas. czeka sie na nie nawet rok czasu. Spodziewaj sie tego ,że mąz może zarabiać najniższą krajową,a wtedy Was wszystkich niestety nie utrzyma. Czynsze sa bardzo drogie. Młodsze w wieku 11lat juz nie bedzie w szkole podstawowej. Nie rozumiem dlaczego straszysz dziewczynę. Tylu osobom się tu udało to dlaczego im miałoby się nie udać? Jak będą chętni do pracy i będą się wspierać to na emigracji mogą tylko zyskać. Wiadomo, że początki zawsze są trudnie. Zasiłki jakiekolwiek należy traktować jako dodatek a nie główne źródło dochodu. Jak widać jadą tu z nastawieniem, że będą pracować a nie tylko pobierać zasiłki. Szkoły można znaleźć tu: http://schoolsfinder.direct.gov.uk/schoolsfinder/ Mundurki nie wiem jak w seconday ale w mojej primary bluza kosztuje ok 8f. Czy to dużo? Dzięki mundurkom przynajmniej nie ma od razu finansowej segregacji wśród nastolatków. Jeśli chodzi o pomoc w angielskim to wszystko zależy od szkoły jak się to odbywa. Ale pomoc dla dzieci nie znających angielskiego w szkole jest zapewniona. Co do czynszów to wszystko zależy od lokalizacji. Leicester to nie Londyn ![]() |
JagnaW | Post #9 Ocena: 0 2013-04-05 16:12:16 (12 lat temu) |
Z nami od: 05-04-2013 Skąd: Leicester |
Ten NIN też będziemy załatwiać. Znajomi są juz 7 lat w UK, i myśle że są dość dobrze zorientowani w tych wszystkich zasiłkach, choc my tak do końca nie chcemy na dzień dobry być "zasiłkowcem", jestesmy chętni do pracy i chcemy pracować
![]() |
ik_1487 | Post #10 Ocena: 0 2013-04-05 16:12:50 (12 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2012 Skąd: Londyn |
NIN możesz mieć niepracując. Umawiasz się na wizytę, czekasz i ci go przydzielają.
|