Str 9 z 12 |
temat zamknięty | nowy temat | Regulamin |
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2013-03-12 20:16:48 (12 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Izka85 | Post #2 Ocena: 0 2013-03-12 20:20:58 (12 lat temu) |
 Posty: 580 
Z nami od: 20-04-2012 Skąd: London |
Cytat: 2013-03-12 20:15:38, littleflower napisał(a): Cytat: 2013-03-12 20:10:03, Izka85 napisał(a): Prawo polskie jest jakie jest i ta dyskucja na pewno niczego nie zmieni... a tym bardziej obrażanie kogoś. Jestem tylko ciekawa jak zmieni się Twój punkt widzenia, gdy któreś z Twoich dzieci będzie spodziewać się potomstwa. Nawet prawo w Polsce nie pozwala na oszukiwanie - a udawanie chorej by dostac zwolnienie lekarskie jest oszustwem. Nawet w Polsce gdy ciaza przebiega prawidlowo lekarz nie musi wysylac na chorobowe. Wiec idac do lekarza i udajac ze zle sie czujesz - oszukujesz - innymi slowami kradniesz pieniadze ktore Ci sie nie naleza. Nie do końca się zgodzę, żadna z moich koleżanek z pracy nie oszukiwała a jednak ze względu na charakter pracy jak i stres z nią związany dostały zwolnienie od początku (bez żadnych próśb i błagania). Także każdy przypadek jest inny. |
|
|
|
| Capricorn | Post #3 Ocena: 0 2013-03-12 20:21:48 (12 lat temu) |
 Posty: 1203
Z nami od: 05-02-2012 Skąd: South East |
Nie mogę zrozumieć, dlaczego w Polsce ciąża traktowana jest jako choroba, a w Anglii jako stan? Ostatnio przyjaciółka w Polsce pochwaliła się, że spodziewa się dziecka. Oczywiście bardzo się ucieszyłam, to jej pierwsze dziecko. Ale jednocześnie zdziwiłam się, kiedy napisała, że jest na L4, bo męczą ją nudności i wymioty. Zrozumiałabym jeszcze, jeśli na zwolnieniu byłaby przez kilka pierwszych tygodni, kiedy prawdopodobieństwo wymiotów jest największe, ale żeby tak od razu zwolnienie na całą ciążę??
Sama jeszcze niedawno byłam w ciąży i z pracy odeszłam na 3 tygodnie przed terminem. Gdyby nie to, że miałam urlop do wykorzystania, to jeszcze z dobry tydzień bym pracowała. I jeszcze na koniec, kiedy współpracownicy i szefostwo zrobili mi pożegnanie, zostałam pochwalona za to, że nie zwolniłam w pracy, że mimo ciąży, normalnie pracowałam. Wiem, że każda ciąża jest inna. Jeśli jest zagrożona, to oczywiście nie widzę problemu, że kobieta jest na zwolnieniu. Moja bratowa miała ciążę zagrożoną i 7 miesięcy musiała leżeć. Ale to co innego. Natomiast zwolnienie tylko dlatego, że jest się w ciąży, to zwykła bezczelność. |
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2013-03-12 20:25:42 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Izka85 | Post #5 Ocena: 0 2013-03-12 20:27:37 (12 lat temu) |
Posty: 580
Z nami od: 20-04-2012 Skąd: London |
Cytat: 2013-03-12 20:16:48, Wredny-Werdew napisał(a): Cytat: 2013-03-12 20:10:03, Izka85 napisał(a): Jestem tylko ciekawa jak zmieni się Twój punkt widzenia, gdy któreś z Twoich dzieci będzie spodziewać się potomstwa. Właśnie obraziłaś moje dzieci. Nie znając ich, zarzucasz im chęć oszustwa w przyszłości. Cytat: 2013-03-12 20:10:03, Izka85 napisał(a): Prawo polskie jest jakie jest i ta dyskucja na pewno niczego nie zmieni... A tym zdaniem potwierdziłaś tylko, swoje zamiary. Skoro można dymać..., to czemu nie? W odróżeniu od Ciebie nikogo nie obrażam i nie mam najmniejszego zamiaru. Także życze Twoim dzieciom dużo zdrowia, pracy do 9 miesiąca, porodu w prywatnej klinice i powrotu do pracy na drugi dzień. Nie wspominając o opiekunce i prywatnej edukacji, a nóż jakiś % podatków moich i moich bliskich poszedł by na ten cel... naprawdę nie wiem jakbym to "przeżyła" 
|
|
|
|
| |
|
| Izka85 | Post #6 Ocena: 0 2013-03-12 20:30:08 (12 lat temu) |
Posty: 580
Z nami od: 20-04-2012 Skąd: London |
Cytat: 2013-03-12 20:25:42, Wredny-Werdew napisał(a): Cytat: 2013-03-12 20:20:58, Izka85 napisał(a): Nie do końca się zgodzę, żadna z moich koleżanek z pracy nie oszukiwała a jednak ze względu na charakter pracy jak i stres z nią związany dostały zwolnienie od początku (bez żadnych próśb i błagania). Także każdy przypadek jest inny. Ok, to napiszę jeszcze raz. Ty już zaplanowałaś, że twoje dziecko pojawi się z problemami, na tym łez padole. Ty już zaplanowałaś że ciąża będzie zagrożona. Czy? ty! NIE RO ZU MIESZ co ludzie do ciebie piszą? Jeszcze chwila a powiesz że deszcz pada. CZY TY NIE ROZUMIESZ ŻEBY UZYSKAĆ ZWOLNIENIE CIĄŻA NIE MUSI BYĆ ZAGROŻONA?! czy naprawdę tak ciężko to pojąć... chyba zbyt wiele lat na emigracji robi swoje! |
|
|
|
| Mieszko | Post #7 Ocena: 0 2013-03-12 20:31:33 (12 lat temu) |
 Posty: 1536
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat: 2013-03-12 20:21:48, Capricorn napisał(a): Nie mogę zrozumieć, dlaczego w Polsce ciąża traktowana jest jako choroba, a w Anglii jako stan? Trochę OT, nie tylko Ty nie rozumiesz. Przy czym to nie zrozumienie zauważam u Polek, które w UK mieszkają  Kobiety, które mieszkają w Polsce, z kolei nie rozumieją jak to jest, że jesteś w ciąży, dobrze sie czujesz i lekarz na zawołanie zwolnienia nie wystawia. Mało tego, są takie, które - o zgrozo  - wcale o zwolnieniu nie marzą i pracuja jak długo mogą. Podejrzewam, że gdyby w Polsce był system podobny do angielskiego to znacznie spadłaby ilośc zwolnień "na ciążę".
|
|
|
|
| Samurajka | Post #8 Ocena: 0 2013-03-12 20:35:01 (12 lat temu) |
 Posty: 3554
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Marden |
Cytat: 2013-03-12 20:30:08, Izka85 napisał(a): Cytat: 2013-03-12 20:25:42, Wredny-Werdew napisał(a): Cytat: 2013-03-12 20:20:58, Izka85 napisał(a): Nie do końca się zgodzę, żadna z moich koleżanek z pracy nie oszukiwała a jednak ze względu na charakter pracy jak i stres z nią związany dostały zwolnienie od początku (bez żadnych próśb i błagania). Także każdy przypadek jest inny. Ok, to napiszę jeszcze raz. Ty już zaplanowałaś, że twoje dziecko pojawi się z problemami, na tym łez padole. Ty już zaplanowałaś że ciąża będzie zagrożona. Czy? ty! NIE RO ZU MIESZ co ludzie do ciebie piszą? Jeszcze chwila a powiesz że deszcz pada. CZY TY NIE ROZUMIESZ ŻEBY UZYSKAĆ ZWOLNIENIE CIĄŻA NIE MUSI BYĆ ZAGROŻONA?! czy naprawdę tak ciężko to pojąć... chyba zbyt wiele lat na emigracji robi swoje! Czy do Ciebie w innym jezyku moze napisac ZE MOZE I NIE MUSI ALE TO W POLSCE! Nadzieja, to matka tych, którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.
 |
|
|
|
| Mieszko | Post #9 Ocena: 0 2013-03-12 20:36:50 (12 lat temu) |
Posty: 1536
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat: 2013-03-12 20:30:08, Izka85 napisał(a): CZY TY NIE ROZUMIESZ ŻEBY UZYSKAĆ ZWOLNIENIE CIĄŻA NIE MUSI BYĆ ZAGROŻONA?! czy naprawdę tak ciężko to pojąć... chyba zbyt wiele lat na emigracji robi swoje! A czy ty naprawdę nie rozumiesz, że w UK jest inaczej niż w Polsce?! Że to nie będzie tak, że przyjedziesz, pójdziesz do lekarza i on wystawi zwolnienie tylko dlatego, że w ciąży jesteś i takie zwolnienie chcesz, bo w Polsce byś je dostała? Forumowicze cały czas o tym piszą, a ty swoje: bo koleżanki, bo to normalne, bo to, bo tamto, bo owamto... Przyjmij do wiadomości: tutaj to tak nie działa. I nie mają znaczenia twoje przekonania, że będzie tak jak w Polsce. |
|
|
|
| Capricorn | Post #10 Ocena: 0 2013-03-12 20:38:09 (12 lat temu) |
Posty: 1203
Z nami od: 05-02-2012 Skąd: South East |
Cytat: 2013-03-12 20:31:33, Mieszko napisał(a): Cytat: 2013-03-12 20:21:48, Capricorn napisał(a): Nie mogę zrozumieć, dlaczego w Polsce ciąża traktowana jest jako choroba, a w Anglii jako stan? Trochę OT, nie tylko Ty nie rozumiesz. Przy czym to nie zrozumienie zauważam u Polek, które w UK mieszkają Kobiety, które mieszkają w Polsce, z kolei nie rozumieją jak to jest, że jesteś w ciąży, dobrze sie czujesz i lekarz na zawołanie zwolnienia nie wystawia. Mało tego, są takie, które - o zgrozo - wcale o zwolnieniu nie marzą i pracuja jak długo mogą. Podejrzewam, że gdyby w Polsce był system podobny do angielskiego to znacznie spadłaby ilośc zwolnień "na ciążę".
Ja nie rozumiem jeszcze jednej rzeczy. Co jest takiego fajnego w siedzeniu w domu przez długie miesiące? Jeszcze się jedna z drugą nasiedzą na macierzyńskim po urodzeniu dziecka. |
|
|
|
Wczytuję dane...