MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Pani, w Polsce to taka hołota! :)

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 5 z 6 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] - Skocz do strony

Str 5 z 6

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Vivienne

Post #1 Ocena: 0

2013-03-08 15:21:20 (12 lat temu)

Vivienne

Posty: 2665

Kobieta

Z nami od: 26-01-2010

Skąd: London

Teraz juz chyba nie jest tak dziwny obcokrajowiec w Polsce, nawet w malych wsiach. W miejscowosci, gdzie mieszka moja siosta jakas dziewczyna wyszla tez za Brytyjczyka. I wlasnie ow Brytyjczyk spacerowal po wsi ze swoim dzieckiem, moj tez spacerowal z wozkiem. I panowie spotkali sie na srodku podkielckiej wsi. Gora z gora...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

moni55

Post #2 Ocena: 0

2013-03-08 15:40:09 (12 lat temu)

moni55

Posty: 121

Kobieta

Z nami od: 13-09-2012

Skąd: UK

ewa28300 Pan w totolotki kiedys mnie opieprzyl, ze dalam mu banknot zlozony na dwa razy, powinnam go rozwinac przed podaniem :)


Kiedyś z banku facet złościł się że nie ułożyłam poprawnie banknotów tak powiedział "bo ma być głowa do głowy" :-?nigdy tego nie zapomnę

[ Ostatnio edytowany przez: moni55 08-03-2013 15:53 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #3 Ocena: 0

2013-03-08 15:59:47 (12 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Severance_

Post #4 Ocena: 0

2013-03-08 16:06:55 (12 lat temu)

Severance_

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2013-03-08 15:59:47, ewa28300 napisał(a):
A tutaj Jamie tez ciekawie właśnie o pieniądzach, w drugiej części felietonu:

http://wiadomosci.wp.pl/wid,15282518,kat,119594,martykul_komentarze.html


Hehe, czytałam już jakiś czas temu, też mi się ten felieton przypomniał jak się zaczęły komentarze na temat pieniedzy pojawiać. ; )
Mind your own biscuits and life will be gravy

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

bloby00

Post #5 Ocena: 0

2013-03-08 19:51:17 (12 lat temu)

bloby00

Posty: 1493

Mężczyzna

Z nami od: 23-01-2008

Skąd: London

Niestety trochę "hołotą" w Polsce zajeżdża... a że jestem już tutaj nieco dłużej niż kilka miesięcy to chyba mam prawo tak powiedzieć, zwłaszcza przy konkretnych przykładach:

- w supermarkecie w PL kasjerce nie chciało się poczekać na to aż klientka zabierze swoje zakupy no i już skanowała produkty następnej osoby, następnie przepychając je na tą samą półkę tej co jeszcze nie zapakowała. Poproszona o zaprzestanie udała kilkukrotnie że nie słyszy. W UK to wręcz żelazna zasada i nigdy nie zdarzyło mi się doświadczyć tego co w PL;

- wylatując z lotniska z PL raz miałem jakieś "podchwytliwe" pytanie. Jakie jest moje drugie imię. Kurczę, jak ktoś znienacka o coś takiego pyta to człowiek przez sekundę nie wie co i jak. Zaś, mojej dziewczynie ze dwa razy dokładnie sprawdzali dowód i też się o coś pytali. Jak wpuszczali nas Anglicy do UK to nigdy nie było czegokolwiek podobnego, a to przecież im bardziej powinno zależeć na nie wpuszczaniu;

- "kodeks ubraniowy". Rany, że też człowiek musi się ubierać zgodnie z "kodeksem" bo inaczej te spojrzenia Polaków w PL to zjedzą, zwłaszcza w mniejszych mieścinach. W UK totalnie nikt nie zwraca uwagi na to co kto nosi;

- wypytywanie się o sprawy osobiste. Niestety dotyczy to ogólnie naszych rodaków, a więc normą są pytania: ile zarabiasz, gdzie dokładnie pracujesz i co robisz, ile płacisz za mieszkanie itd. Anglicy zazwyczaj się pytają tylko o pogodę ;)

- gapienie się. Toż to jest choroba rodaków i to nie tylko w PL ale tutaj. Między innymi przez to poznaję, że mijam rodaka, bo gapi się jakbym mu kogoś z rodziny zabił.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #6 Ocena: 0

2013-03-08 20:37:12 (12 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

sto-krotka

Post #7 Ocena: 0

2013-03-08 20:58:22 (12 lat temu)

sto-krotka

Posty: 389

Kobieta

Z nami od: 07-09-2012

Skąd: North West

Nie pamietam juz dokladnie, chyba w drugim tygodniu pobytu w Anglii, poszlam do Town Hall po pomoc. Poprosilam pania w recepcji czy ma moze jakas mapke lub sama sie orientuje gdzie znajduje sie agencja pracy na X ulicy. Kobieta od razu zaproponowala mi wydrukowanie mapki miasta a kiedy zauwazyla,ze mam problem z jej odczytaniem wyszla ze mna z budynku i przeprowadzila mnie kilka ulic dalej (prawie polowe drogi do ulicy X). Chyba wtedy zakochalam sie w Anglii i jej mieszkancach;)

Ojczyzne odwiedzilam po 8 miesiacach pobytu w UK. W pierwszym tygodniu mialam do zalatwienia sporo spraw urzedowych. Poszlam do Urzedu Miasta i odnalazlam pokoj ktory mnie interesowal. Nie bylo nikogo na korytarzu, drzwi cale drewniane wiec nie bylo widac czyktos jest w srodku. Zapukalam a kiedy je uchylilam zdazylam tylko powiedziec "dzien dobry, przepraszam czy...." a urzedniczka zaczela na mnie krzyczec-ze mam zaczekac pod drzwiami i dlaczego wogole przeszkadzam skoro ona jest zajeta i kogos obsluguje.
Zdazylam sie juz przez kilka miesiecy w UK odzwyczaic od tego,ze ktos na mnie krzyczy w urzedzie.To bylo jak wiadro zimnej wody na glowe.
Rok temu znowu odwiedzalam ten sam urzad. Juz inna mlodsza kobieta, bardzo grzecznie i z usmiechem na twarzy poprosila mnie abym poczekala kilka minut poczym wyjela komorke i przez nastepne"kilka minut" rozmawiala ze swoim ojcem.
... serva me, servabo te...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #8 Ocena: 0

2013-03-08 23:10:53 (12 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #9 Ocena: 0

2013-03-09 01:07:31 (12 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #10 Ocena: 0

2013-03-09 08:01:58 (12 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 5 z 6 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,