Cytat:
2012-12-17 19:43:26, AncientMusic napisał(a):
No ok.Ale jak mam takowe zdobyć ? Naprawdę szkoda mi czasu na byle jaką robotę.Ile musiałbym pomieszkać w jakimś tam wynajętym pokoju by móc mieć referencje dla agencji która wynajmuje nieruchomości ? Jak ugryzł byś temat takich przenosin jakie planuje ? Może na początek parę miesięcy pracy żeby lepiej się zorientować się w realiach ?? Nie mam jakiegoś wielkiego problemu z odłożeniem odp. sumy na start, tylko chciałbym mądrze zacząć i jak najmniej czasu "stracić" na jakąś marną robotę za parę funtów na godz.Nie miejcie wrażenia że się wywyższam - ja po prostu jestem świadom swoich kompetencji i wartości mojego fachu.Nawet w PL sobie całkiem nie najgorzej radzę , zaś w UK jest naprawdę duże zainteresowanie tematem w którym się poruszam, w PL jest znacznie mniej klientów dla mnie niż na wyspach.
Pierwsza zasada. Nie pisz marne pieniądze bo każde uczciwie zarobione pieniądze są takie same, czasami jest ich mniej ale to nie oznacza że są gorsze.
Moja rada. Odłóż jak najwięcej i przyjeżdżaj. Szukaj domu od prywatnego właściciela. Kto wie, może znajdziesz taki np. z garażem w którym będzie można coś robić. Właściciel pewnie będzie chciał zabezpieczenia w postaci kaucji za kilka miesięcy ale to tak jak i agencja. Odpadną Ci za to opłaty z pośrednictwo. Wbrew pozorom można tak wynająć dom.
Zdecyduj się na tańsze aniżeli Londyn miasto. Skoro będziesz pracował dla siebie to nie ma znaczenia jak wyglądał rynek pracy w tym mieście. Koszty wynajęcia lokalu użytkowego w Londynie a np. w Liverpoolu mogą mieć różnicę kilkuset funtów.
U nas pomieszczenie gospodarcze(107m) wynajmiesz za 400 miesięcznie. W Londynie tyle będzie za tydzień.
Sprawdź też czy nie mógłbyś po prostu na początek nie tyle co przenosić działalność na rynek brytyjski co zacząć sprzedawać swoje produkty tutaj. No chyba że te rzeczy robisz na konkretne zamówienie i musisz mieć bezpośredni kontakt z klientem przed wykonaniem usługi.
Opcji jest mnóstwo. Po prostu trzeba też trochę wyczuć realia.
Słuchać, czytać i wyciągać wnioski.
Cytat:
2012-12-17 19:43:26, AncientMusic napisał(a):
Ps.Jak anglicy patrzą na kwestie wyuczonego zawodu oraz tego że prowadziłem z powodzeniem firmę w pl w danej branży ? Czy to mnie stawia na lepszej pozycji przy ew. szukaniu pracy na sam początek ? Poza tym znam bdb język techniczny o ile mogę płynnie i szczegółowo rozmawiać z anglikiem o obróbce drewna , o tyle rozmowa na błahe codzienne tematy sprawia mi większe trudności
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
[ Ostatnio edytowany przez: <i>AncientMusic</i> 17-12-2012 19:46 ]
Teraz to się trochę zmienia na lepsze, ale jeszcze kilka lat temu nikogo nie obchodziło jakie masz papiery. Musiałeś się wykazać i tyle. Często fachowcy zatrudniani są na najniższych stanowiskach a dopiero później idą wyżej. Co z tego że będziesz super stolarzem ale nie będziesz wiedział czego klient tak naprawdę chce...
Ale skoro znasz język techniczny to nie widzę kłopotu. O pogodzie się szybko nauczysz gadać, nie potrzeba do tego dużego zasobu słów...w Liverpoolu wystarcza do pogawędki o pogodzie znajomość szit , fokin rein i crap.
ps. Jak to stolarka to naprawdę szukałbym czegoś z dala od budynków mieszkalnych.