[ Ostatnio edytowany przez: macadi 06-01-2012 14:02 ]
Str 4 z 4 |
|
---|---|
macadi | Post #1 Ocena: 0 2012-01-06 13:58:52 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-12-2010 Skąd: Manchester |
[ Ostatnio edytowany przez: macadi 06-01-2012 14:02 ] |
macadi | Post #2 Ocena: 0 2012-01-06 14:01:43 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-12-2010 Skąd: Manchester |
Cytat: 2012-01-06 05:29:52, Nevians napisał(a): Jezeli szukasz godnego zycia - anglia jest swietnym miejscem do tego, nie sluchaj innych. Najpierw zakrec sie w jakies fabryce, z znajomoscia jezyka angielskiego, bedzie to dla Ciebie banalne, a napewno przez jakis okres jest to swietne rozwiazanie na utrzymanie, nie tam byle jakie, a godne. Gdy juz dostaniesz w fabryce w miare stala prace, zapisz sie do collegu, zacznij wtedy sie rozwijac, znajdz kierunek ktory bedzie Cie satysfakcjonowac i do tego czy znajdziesz po tym prace w swoim rejonie. Uwazam ze jezeli jestes zawzieta, masz cele w zyciu i duzo duzo checi, uda Ci sie. Pozdrawiam [ Ostatnio edytowany przez: <i>Nevians</i> 06-01-2012 05:30 ] Super godne zycie - praca w fabryce z dyplomem magistra i kursy w collegu. Gratuluje ambicji. To jakby cofnac sie o wiele lat wstecz a nie rozwijac cokolwiek. Nie bardzo tez rozumiem co potem mozna wpisac w CV po kilku latach pracy w fabryce? ![]() |
agarudii | Post #3 Ocena: 0 2012-01-06 14:02:19 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
macadi jak sie cofnac to tylko wstecz
![]() ![]() ![]() Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
macadi | Post #4 Ocena: 0 2012-01-06 14:09:20 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-12-2010 Skąd: Manchester |
Cytat: 2012-01-06 14:02:19, agarudii napisał(a): macadi jak sie cofnac to tylko wstecz ![]() ![]() ![]() Pewnie masz racje. Ale jakos nie brzmi zbyt wymownie - 'cofac sie o wiele lat (kropka)'. A to wujek google na ten temat: ![]() cofac sie o wiele lat wstecz [ Ostatnio edytowany przez: macadi 06-01-2012 14:10 ] |
Nevians | Post #5 Ocena: 0 2012-01-17 05:43:09 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: Shepton Mallet |
Cytat: 2012-01-06 14:01:43, macadi napisał(a): Cytat: 2012-01-06 05:29:52, Nevians napisał(a): Jezeli szukasz godnego zycia - anglia jest swietnym miejscem do tego, nie sluchaj innych. Najpierw zakrec sie w jakies fabryce, z znajomoscia jezyka angielskiego, bedzie to dla Ciebie banalne, a napewno przez jakis okres jest to swietne rozwiazanie na utrzymanie, nie tam byle jakie, a godne. Gdy juz dostaniesz w fabryce w miare stala prace, zapisz sie do collegu, zacznij wtedy sie rozwijac, znajdz kierunek ktory bedzie Cie satysfakcjonowac i do tego czy znajdziesz po tym prace w swoim rejonie. Uwazam ze jezeli jestes zawzieta, masz cele w zyciu i duzo duzo checi, uda Ci sie. Pozdrawiam Super godne zycie - praca w fabryce z dyplomem magistra i kursy w collegu. Gratuluje ambicji. To jakby cofnac sie o wiele lat wstecz a nie rozwijac cokolwiek. Nie bardzo tez rozumiem co potem mozna wpisac w CV po kilku latach pracy w fabryce? ![]() Jezeli dla Ciebie poczatek, trwa kilka lat, to pozdrawiam twoje nieudane ambicje, bo dla mnie poczatek to max 3 miesiace. Ciekawe gdzie znajdzie sobie prace OD RAZU w anglii z takim kierunkiem, rusz troche glowa, bo chyba snisz na jawie. [ Ostatnio edytowany przez: Nevians 17-01-2012 05:44 ] |
|
|
macadi | Post #6 Ocena: 0 2012-01-17 18:10:36 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-12-2010 Skąd: Manchester |
Moze raczej ty rusz glowa bo to co wypisujesz kupy sie nie trzyma. Proponujesz absolwentce anglistyki prace w fabryce na trzy miesiace i kursy w collegu. A po trzech miesiacach co jej sie nagle objawi? Awansuje na dyrektora fabryki? Nie wiem co wg ciebie oznacza 'godne zycie' bo kasa i tylko kasa to jeszcze nie wszystko.
A na marginesie - ja z takim kierunkiem znalazlam prace biurowa na uniwerku - choc rzeczywiscie nie od razu - po czterech miesiacach dopiero. [ Ostatnio edytowany przez: macadi 17-01-2012 18:18 ] |
Mafrta | Post #7 Ocena: 0 2012-01-17 18:27:51 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-01-1970 Skąd: Manchester |
Ja tam z chęcią zakopię (nawet na dłużej niż 3 m-ce) mojego mgra i obok niego ambicje - wie ktoś coś o jakiejś pracy do wzięcia w fabryce?
Nie ma co krytykować tak ostro niczyich poglądów. W końcu "jak sobie pościelesz" dotyczy każdego. Jeden pójdzie do biura, drugi do łopaty, ale czym większa orientacja w możliwościach, tym bardziej świadomy wybór, nieprawdaż? xxx
|