Str 3 z 4 |
|
---|---|
Capricorn | Post #1 Ocena: 0 2013-06-04 23:38:39 (12 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2012 Skąd: South East |
Bo Pewex to nie byl zwykly sklep. Tam sie kupowalo towar za obca walute, najczesciej za dolary lub bony towarowe. Dopiero po 89r chyba mozna bylo placic zlotowkami.
|
Post #2 Ocena: 0 2013-06-04 23:42:59 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2013-06-05 07:20:44 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
gdanszczanka | Post #4 Ocena: 0 2013-06-05 10:48:14 (12 lat temu) |
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Cytat: 2013-06-04 23:38:39, Capricorn napisał(a): Bo Pewex to nie byl zwykly sklep. Tam sie kupowalo towar za obca walute, najczesciej za dolary lub bony towarowe. Dopiero po 89r chyba mozna bylo placic zlotowkami. ![]() Pamietam, ze za jednego prawdziwego "zielońca" $ Dollara, człowiek sie okupił na spożywce jak przysłowiowy borsuk ![]() ![]() A z tymi bonami towarowymi, to tylko "czrwoni złodzieje" mogli wymyslec Ha Ha ha - toszzzz to zwykłe bezwartosciowe papierki były, a waluta zostawała w kabzie państwowej - Paranoja ![]() ![]() Phi
|
kroliczek432 | Post #5 Ocena: 0 2013-06-05 11:05:26 (12 lat temu) |
Z nami od: 05-07-2009 Skąd: manchester |
Cytat: 2013-06-04 23:38:02, ewa28300 napisał(a): he, he, moja siostra na 18-tke dostala Grundig'a, sluchalam na tym Natalii Kukulskiej ![]() Pewnie, ze wiele rzeczy pamieta sie fajnie, ale ta szarosc, nijakosc, smieci nie pamietam bo u nas bylo czysto, ale nie bylo knajp, restauracji tylko takie gospody gdzie walilo woda i papierosami. BUUEE, niemilo wspominam tamte czasy, pomijajac rower, wies, dziecinstwo, ale reszta byla do d..y ;-( Ja przeciwnie, cudownie wspominam "tamte czasy" Siostra mojego taty pracowala w PSS Spolem, wiec nikomu w rodzinie niczego nie brakowalo, wujek w porcie, wiec nie bylo zle. Pamietam zapach swiezo mielonej kawy, cytrusy dogrzewajace sie na piecu, mus bananowy w sloiku, ktory tata wymienial za reczniki z przydzialu zakladowego, 30szt. mazakow, na ktore zbieralam chyba z miesiac po drodze naciagajac ciotki i wujkow. Moglabym tak wspominac bez konca. Moje dzieci nigdy nie przezyly i nie przezyja tak cudownego i beztroskiego dziecinstwa jak ja ... w czasie komuny. Pomijajac propagande ![]() |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-06-05 13:52:49 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2013-06-05 14:04:06 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
AriaLia | Post #8 Ocena: 0 2013-06-05 16:20:34 (12 lat temu) |
Z nami od: 09-03-2013 Skąd: różnie |
Cytat: 2013-06-04 23:38:39, Capricorn napisał(a): Bo Pewex to nie byl zwykly sklep. Tam sie kupowalo towar za obca walute, najczesciej za dolary lub bony towarowe. Dopiero po 89r chyba mozna bylo placic zlotowkami. Faktycznie. Zapomniałam o tym, że tam było za dolary. A ogólnie jakoś nie mogę narzekać na tamte czasy. Rodzice i rodzina byli apolityczni i jakoś specjalnie się nie opowiadali za nikim. Owszem słyszałam jak narzekali na różne niedogodności życia codziennego, ale w sumie czy teraz ludzie nie narzekają? Tyle, że na inne rzeczy. P Pewnie z tego powodu, nic złego z tamtych czasów nie pamiętam. Dorastałam w ok. 30 tyś miasteczku oddalonym od dużych miast i chyba niewiele się u nas działo. Musiałabym popytać rodziców. Pewnie dlatego też nigdy nie spotkałam się w dzieciństwie z jakąś jawną nienawiścią do innych. A o "strasznych komuchach" usłyszałam już długo po fakcie i na poczatku nie wiedziałam o co wszystkim ludziom chodzi z tymi komuchami. Widziałam też czasem jakieś napisy na murach: "Komuno wróć", to też już długo po fakcie i też nie rozumiałam co to była ta komuna. Myślę, że rodzice dość mocno uchronili mnie i brata przed tym strachem jaki wówczas panował i może to i dobrze. Za to wiem o paru rzeczach odnośnie innych osób. Tych złych rzeczach. Ale dowiedziałam się o nich mając ponad 20 już lat. Np. aresztowanie mojego wujka w Gdańsku gdy tam studiował na politechnice. A podobno nawet się w nic nie angażował. Ale bywa. Za to jedną historię zabawną usłyszałam wczoraj od mojego lubego. Jak jego mama stała z bagietką a ZOMO zaczęło rozganiać ludzi. I jeden krzyknął do drugiego: "Ej, za nią nie biegnij, bo ona ma pałę". ![]() Kochaj jak wola Twoja.
|
elemelek | Post #9 Ocena: 0 2013-06-05 16:47:27 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-09-2010 Skąd: UK |
Fajnie się czyta te Wasze opowiadania. Ja wychowywałem się na początku lat 90', i pamiętam, że w sklepach nie było tak kolorowo jak teraz, pamiętam też kaskade, gumy turbo, gumy kulki. I najważniejsze, że nie było tak powszechnych komputerów i komórek, a każdy się dobrze bawił, nie dzowniło się do siebie, tylko zawsze wiedzieliśmy gdzie można spotkać kolegów.
|
Post #10 Ocena: 0 2013-06-05 16:52:32 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|