Str 4 z 5 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Gwontownik |
Post #1 Ocena: 0 2024-10-15 10:10:03 (7 miesięcy temu) |
 Posty: 5741
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat:
2024-10-15 09:51:22, Turefu napisał(a):
Cytat:
2024-10-15 05:52:25, Gwontownik napisał(a):
Cytat:
2024-10-14 16:04:57, Turefu napisał(a):
Inna opcja jest Northumberland. Przepiekne plaze, niezla infrastuktura ( o wiele lepsza niz w semi-rural Yorkshire) i ogolnie sympatyczni ludzie.
Tak. Super miejscówka dla kogoś kto nie lubi ciepła. Przed podjęciem decyzji należy zapoznać się z historycznymi danymi meteo i porównać je do innego regionu. Strzelam beż sprawdzania średnia temperatura miesięczna o 3 lub 4 stopnie niższa, a iloslosc opadów o 20 proc wyższa.
To zle strzelasz. Serio, skad te opowiesci, ze na Polnocy jest tak strasznie zimno i ciagle pada? Mieszkam tutaj od dwudziestu lat i czegos takiego nie zauwazylam. Nie tu upalow, ale mrozow tez nie i pada normalnie. Ale te historie maja swoja dobra strone. W ich wyniku niewiele jest tu ludnosci naplywowej.
Pytasz więc ci powiem. Z doświadczenia. Mieszkam tu, często jeżdżę nad może północne i wiem jak jest. A jak pojedziesz na wrzosowiska to przy każdej niemal drodze powbijane są biało czerwone słupy wysokosci 2,5 metra. Wiesz w jakim celu? Aby po opadach śniegu wiadomo było gdzie drogą jest. 2,5 metra!
Mieszkasz tu, to powiedz ludziom ile razy w tym sezonie jesienno zimowym skrobalas szyby samochodu. Ja już 5 razy. Oczywiście nie liczę weekendów kiedy nie musiałem wyjeżdżać rano.
Kiedyś szukałem w danych historycznych informacji do fotowoltaiczne odnośnie ilości słonecznych dni w roku. Wiesz ile jest pełnego słońca beż żadnego zachmurzenia? 200 godzin w roku! To są oficjalne dane z metoffice. [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 15-10-2024 10:18 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
 
|
 |
|
|
Turefu |
Post #2 Ocena: 0 2024-10-15 11:26:54 (7 miesięcy temu) |
 Posty: 4379
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Ja skrobalam okna samochodu raz. Ale ok. Ja nie odbieram Polnocy jako zimnego, okropnego miejsca. Kwestia osobistych referencji. Watek jest o tym, gdzie sie ktos widzi na stale. Ja prawdopodobnie pozostane w UK.
|
 
|
 
|
|
dominikana36 |
Post #3 Ocena: 0 2024-10-15 12:33:19 (7 miesięcy temu) |
 Posty: 3417
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Z tymi wyprowadzkami do "fajniejszych/cieplejszych/bardziej atrakcyjnych dla mnie krajow to nie takie proste niestety. I to co planujemy i robimy w wieku 50-60 lat, to sie wali jak ktos przezyje nastepne 20.
Z racji pracy sotykam bardzo wielu Brytyjczykow , ktorzy na wczesniejsza emeryture wyemigrowali do Azji, Am Pld czy Afryki i ich raj skonczyl sie mniej wiecej w wieku lat 75. Bo niestety wylozyli sie na opiece zdrowotnej. I na poziomie i na dostepnosci, bo nawet w krajach gdzie jest duzo lepsza niz w UK, niestety w pewnym wieku bariera finansowa jest juz nie do przeskoczenia. Bo inaczej leczyc zlamana reke czy zaoalenie migdalokow a inaczej finansowac operacje bypass'ow itp. Poza tym po 75 roku juz zadne prywatne ubezpieczenia zdrowotne nie wchodza w gre. Wiec d..a blada i trzeba wracac tam, gdzie mamy panstwowe ubezpieczenie i doestep do publicznych uslug, choc sie nie chce.
|
 
|
 |
|
Gwontownik |
Post #4 Ocena: 0 2024-10-15 12:34:05 (7 miesięcy temu) |
 Posty: 5741
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Wiem o czym jest wątek i uznałem za stosowne sprostować te informacje. Preferencje preferencjami, każdy ma własne, ale na podstawie twoich słów odnieść można było wrażenie, że to prawie jak Cornwall. Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
 
|
 |
|
kksiezniczka |
Post #5 Ocena: 0 2024-10-15 16:13:55 (7 miesięcy temu) |
 Posty: 11897
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Im dalej na północ tym zimniej i tyle.
Dlatego wymarzone moje miejsce to gdzieś na południe… Albo na Warmii ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
 
|
 |
|
|
karjo1 |
Post #6 Ocena: 0 2024-10-15 17:29:00 (7 miesięcy temu) |
 Posty: 21253
Z nami od: 01-06-2008 |
Gwontownik, topik jest o subiektywnych planach i odczuciach chcianych miejscowek.
Trudno cos takiego 'prostowac'.
Dominikana, bez przewidzenia opcji zdrowotnych, opieki medycznej nie ma co myslec o docelowym miejscu.
|
 
|
 |
|
Gwontownik |
Post #7 Ocena: 0 2024-10-15 19:38:37 (7 miesięcy temu) |
 Posty: 5741
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat:
2024-10-15 17:29:00, karjo1 napisał(a):
Gwontownik, topik jest o subiektywnych planach i odczuciach chcianych miejscowek.
Trudno cos takiego 'prostowac'.
Skoro tak mówisz to równie dobrze można podać Kraje skandynawskie jako raj na ziemi bo tam ciepło, bezpiecznie i podatków nie ma.
Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
 
|
 |
|
dominikana36 |
Post #8 Ocena: 0 2024-10-15 22:27:20 (7 miesięcy temu) |
 Posty: 3417
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Cytat:
2024-10-15 17:29:00, karjo1 napisał(a):
Dominikana, bez przewidzenia opcji zdrowotnych, opieki medycznej nie ma co myslec o docelowym miejscu.
Tak, tylko opcje; ktore wtedy pozostaja sa bardzo ograniczone I malo interesujace.
To nie Ty przygladalas sie ostatnio Moldavia ? Bo tam to nie jestem pewna czy jakis szpital jest ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) .
Wiec ciezko bedzie przezyc starosc w wymarzonym raju, przynajmniej w obrebie moich marzen. Chyba, ze potezna wygrana w totka sie trafi bo niezla “zachodnia” emerytura; dodatkowy realny dochod pasywny I troche oszczednosci to wystarcza do pierwszego zawalu- to oczywiscie moze byc dosc ale co jesli sie jednak go przezyje?
Mnie jakis czas temu zainspirowala para 85+. Umieszczalam pana z zaawansowana demencja w domu opieki. Oni ostatnie 30 lat przejezdzili kamperem po Europie; Azji I Afryce. Mieszkali w nim po prostu. Wg pani w UK byli 4x w tym czasie. Wrocili kiedy on zachorowal I juz nie mogul prowadzic ale jeszcze rok Dali rade w Walii I Kornwalii.
Nie mieli dzieci, Londyjczycy, on mial niezla prace, Ona tez ok. Przeszli na emeryture w wieku 55 lat, sprzedali wszystko co mieli, czyli 2 samochody, dom I meble, kupili 1 bed flat na zadupiu w Lincolnshire, bo tam bylo najtaniej, nastepnie kampera, mieszkanko poszlo pod wynajem a oni w droge. W zyciu nie widzialam szczesliwszej osoby u schylku zycia w tak bardzo trudnej sytuacji, niz ta pani. Ona jedynie czego zalowala w rozmowach ze mna to tego, ze jej max juz tego nie pamieta. Godzinami z nim siedziala , pokazywala mu zdjecia I opowiadala gdzie byli, bez konca. A ich kamper przetrwal te 30 lat i zrobill 600 tys mil. Nie wiem czy silnik ten sam ale buda tak
I talkie wspomnienia to w wieku 85 chcialabym miec, jesli dozyje. Bo to dla mnie jest na prawde dobrze przezyte zycie.
|
 
|
 |
|
Maat17 |
Post #9 Ocena: 0 2024-10-16 10:20:47 (7 miesięcy temu) |
 Posty: 6747
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
E tam…
Sarco pod przygotowują, żeby tylko za drogie nie było.
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #10 Ocena: 0 2024-10-16 15:49:18 (7 miesięcy temu) |
 Posty: 29554
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat:
2024-10-15 22:27:20, dominikana36 napisał(a):
I talkie wspomnienia to w wieku 85 chcialabym miec, jesli dozyje. Bo to dla mnie jest na prawde dobrze przezyte zycie.
Ja zawsze mowie, ze chyba malo kto zaluje na lozu smierci, ze nie pracowal wiecej, ale za to zaluja, ze nie spedzali wiecej czasu z rodzina, nie podrozowali, itp. Swoja droga, jak Ci emeryci wydali wiekszosc pieniedzy na podroze, to nie musza sie martwic, ze beda musieli potem placic za dom opieki z wlasnej kieszeni. Lepsze to niz odkladac na emeryture, a potem oddac wszystko na opieke.
Dostep do leczenia w pozniejszym wieku jest jednym z czynnikow, ktore trzeba brac pod uwage przed migracja. Ewentualnie opcje kolejnej przeprowadzki na starosc. Carpe diem.
|
 
|
 |
|