|
Postów: 6 |
|
---|---|
kardam | Post #1 Ocena: 0 2021-12-13 20:42:00 (3 lata temu) |
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
Witam,
Postanowiliśmy sprzedać nasz dom. Niestety nie popadliśmy na super prawnika i mamy bardzo utrudniony kontakt z nim, nie dostajemy za wielu informacji o tym jak wygląda cały proces. Na szczęście jesteśmy już na końcu tego procesu, ale w sumie jest to najbardziej stresujący moment. W teorii mamy ustalony termin exchange contracts i completion date, ale nasz kupujący po pierwsze chce wziąć od nas klucze od domu z wyprzedzeniem (co totalnie odrzuciliśmy), po drugie twierdzi, że na pieniądze od niego będziemy czekać kilka tygodni od dnia wymiany kontraktów, bo niby tyle czasu zajmie ukończenie wszystkich przelewów między jego bankiem -> jego prawnikiem -> naszym prawnikiem -> nami. Totalnie nie wydaje mi się, żeby to tak było, bo jak kupowaliśmy dom, to w biurze dewelopera czekano na wydanie nam kluczy do momentu otrzymania środków na konto i oba exchange contract i completion date, w konsekwencji wydanie nam kluczy, odbyło się w ten sam dzień. Jak to wyglądało u Was? Jestem przerażona, nie mieliśmy żadnych problemów z tymi ludźmi, cały proces przebiegł super, problem w tym, że oni nie wiadomo, dlaczego sprzedali swój dom kilka tygodni temu i mieszkają teraz u jednego z rodziców (totalny nonsens, nigdy bym tak sobie życia nie zorganizowała), a teraz wywierają presję na nas, żebyśmy im wcześniej klucze dali. |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2021-12-13 21:01:59 (3 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Klucze tylko po completion. Jak zrobi exchange i nie dotrzyma completion, to prawnik może wezwać go do zakończenia transakcji w określonym terminie.
Może kupiec jest niedoświadczony i ma swoja wizję transakcji, ktora odbiega od rzeczywistości. Presje moze sobie wywierać, powiedz ze jest tylko jeden scenariusz: klucze po completion i zeby nie pytał sie więcej. Carpe diem.
|
kardam | Post #3 Ocena: 0 2021-12-13 21:19:46 (3 lata temu) |
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
Richmond, ja mam bujną wyobraźnię z tendencją do czarnowidztwa, więc widzę już oczami wyobraźni sytuację, jak oni mieszkają z dziećmi już w naszym domu a ostatecznie nie dostają kredytu, więc jak ich eksmitować, jak poprzedni dom sprzedali kilka tygodni temu. Ale to moja wyobraźnia. Ogólnie pierwsze słyszę, żeby ktoś tak postępował i próbował zmanipulować sytuację...
|
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2021-12-14 00:26:03 (3 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Bez kredytu, to nie będzie exchange. Prawnicy zrobią wszystko po kolei.
A jak kupujący kontaktują się? Osobiście, przez agenta czy prawników? Jak trują Ci siedzenie osobiście, to zmienić kontakt na przez agenta lub prawnika. Carpe diem.
|
kardam | Post #5 Ocena: 0 2021-12-14 06:09:33 (3 lata temu) |
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
Kontaktują się osobiście. Dużo to pomogło w procesie, bo ich prawnik był dużo szybszy niż nas. Przez prawników nie chce się kontaktować, bo nasz prawnik jest bardzo powolny, a kupujący został znaleziony bez agencji, więc ciut jesteśmy na tego typu kontakt jesteśmy skazani.
Dobrze, że nie mieszkamy już tam, bo by nas odwiedzał pewnie na tym etapie ![]() |
|
|
ZlotaPerla1 | Post #6 Ocena: 0 2021-12-14 06:12:38 (3 lata temu) |
Konto usunięte |
Żadnych kluczy bez prawników Exchange i completion .
Jakieś młotki, nie kupujący. U mnie bez zmian, stanęło na przyznaniu kredytu. Może przed świętami, może nie … Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2021-12-14 10:12:40 (3 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2021-12-14 06:09:33, kardam napisał(a): Kontaktują się osobiście. Dużo to pomogło w procesie, bo ich prawnik był dużo szybszy niż nas. Przez prawników nie chce się kontaktować, bo nasz prawnik jest bardzo powolny, a kupujący został znaleziony bez agencji, więc ciut jesteśmy na tego typu kontakt jesteśmy skazani. Dobrze, że nie mieszkamy już tam, bo by nas odwiedzał pewnie na tym etapie ![]() To stanowcza odmowa, jak wczesniej. Proces jest jaki jest i nikt kluczy nie dostanie, dopoki nie bedzie pelnoprawnym wlascicielem. Carpe diem.
|
|