Housing association działa podobnie jak "Spółdzielnia Mieszkaniowa" czyli są zebrania członków uchwały itd. To są stowarzyszenia niezależne a znając brytyjskie skłonności do wolontariatu to tam często tworzą się układy z niepisanym podziałem na "swoi" i "obcy".Niestety to jest nasza ludzka przywara.
Może się zdarzyć że tam pracują niekompetentni pracownicy co "nieogarniają" tego co do nich należy.
Pisząc do nich to w tytule listu oraz w pierwszym zdaniu należy tak napisać aby od razu było jasne od kogo to jest i w jakiej sprawie, bo jak ktoś dostaje 50-100 listów dziennie to może być różnie.
Może jakiś wolontariat ? to zbliża ludzi i obala bariery.