Str 64 z 655 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-01-30 13:58:21 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Mustafa1975 | Post #2 Ocena: 0 2010-01-30 14:08:59 (15 lat temu) |
Z nami od: 30-01-2010 Skąd: Birmingham |
Ok dzięki za pomoc już sie zarejstrowalam na tej stronce i sprawdze co tam maja
![]() |
Post #3 Ocena: 0 2010-01-30 14:13:41 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Andy10 | Post #4 Ocena: 0 2010-01-31 10:12:09 (15 lat temu) |
Z nami od: 09-12-2009 Skąd: Birmingham |
Witam , obiecalem Wam , ze zrobie probe bilansu w temacie kupowac czy wynajmowac dom , zaznaczam to mój punkt widzenia i może się on roznic od Waszego. W moim ostatnim poscie pisalem , ze potrzeba kilkunastu lat splaty kupionego domu aby koszty kupna zrównały się z kosztami wynajmu domu, to bardzo dlugi okres , dla wielu z Was za dlugi , jeśli nie planujecie tu w UK dłuższego pobytu to pomysl z kupnem jest malo racjonalny, pewnie powiecie, ze się myle i zarobicie na roznicy cen domow pomiedzy kupnem a sprzedaza domu ,zgoda być może ceny domow znowu zaczna rosnac o kilka procent rocznie jak było przed kryzysem ale nie zapominajcie o duzych kosztach związanych ze sprzedaza domu ,porównywalnych z kosztami kupna. Trudno jest jednoznacznie odpowiedziec oplaca się czy nie dla wielu wynik będzie rozny,to zalezy od Was ,ile placicie teraz za wynajem domu , ile wyniesie rata kredytu , jakie będzie miał oprocentowanie , jak wysokie koszty poniesiecie w związku z kupnem (prosty przykład Stamp Duty-podatek od nabycia nieruchomości jeśli kupicie dom tanszy zaplacicie 150F a jeśli droższy ponad 175k zaplacicie 1% wartości domu czyli 1750F) jest roznica prawda. Wielu zbyt optymistycznie patrzy na kupno domu ,skoro optymizm ten nie wynika z kalkulacji kredytu hipotecznego, co ma Wam dać korzyść , czy chodzi tu o wzrost ceny domów, przez ostatnie kilka lat , ceny domów rosły w zawrotnym tempie. Ci, którzy kupili domy 10-5 lat temu, cieszą się dziś, bo ich nabytek zwiększył wartość znacząco i sprzedany teraz jest źródłem zysku. Według oficjalnych danych wartość domów w ciągu ostatnich pięciu lat wzrosła o połowę. Tak wyglądało ostatnich kilka lat. Jakie będą lata następne, nikt nie wie na pewno. Dlatego dziś, jeśli zdecydujemy się kupić dom, podejmiemy to samo ryzyko, co tamci nabywcy sprzed pięciu czy dziesięciu lat, nikt zaś nie zagwarantuje nam, że naszym udziałem będzie podobny zysk, jak w ich przypadku.
Czy to jednak rozsądna decyzja zdecydować się na inwestycję kupna domu, być może stabilizacja i mieszkanie, bycie "na swoim" jest tym czego Wam potrzeba po udręce ciągłych zmian, a perspektywa opłacalności inwestycji przekonuje Was. A może nie potrzebujecie domu z trzema sypialniami, być może Wasze potrzeby zadowoli wynajem mieszkania za mniejszą stawkę i kupno nie bedzie dobrym wyjściem dla Was. Ostatecznie sami musicie odpowiedzieć sobie na to pytanie, pewnie powiecie, ze ten tekst nie odpowiada na pytanie zadane w tytule, nie można dać ostatecznej odpowiedzi na pytanie, co jest lepszym wyborem. Bo przecież z jednej strony to wspaniała rzecz mieć komfort mieszkania we własnym domu i móc sobie go urzadzić i pomalować tak, jak lubimy; to wspaniale wiedzieć, że mieszkam, jestem u siebie z drugiej strony, jeśli na przykład przydarzą się problemy z sąsiadami lub też ceny nieruchomości spadną, to kupno domu stanie sie udręką. Jestem natomiast przekonany, że zawarte powyżej przemyślenia są uczciwe, na gruncie moich wlasnych doświadczeń , zmierzyłem sie z podobną decyzją trzy i pol roku temu i nadal uwazam, ze zrobiłem dobrze , pamiętam te nasze z zona pierwsze dni mieszkania we wlasnym domu ,cisza spokoj, życzliwi sasiedzi, którzy przyszli poznac się z nami przynosząc ciastka i butelke wina, czy w kazde swieta przynosząc kartki z zyczeniami . Rozważającym kupno domu życzę mądrych i przemyślanych decyzji, których nie mozna podjąć opierając się wyłącznie na opiniach obcych ludzi. Pozdrawiam Andy the future starts today
|
slonecz | Post #5 Ocena: 0 2010-01-31 10:44:37 (15 lat temu) |
Z nami od: 12-11-2009 Skąd: sheffield |
Cytat: 2010-01-30 12:38:31, okidoki29 napisał(a): ja osobiscie poki co jestem zadowolona,rata mortgage "fixed rate" wynosi tyle samo co moj czynsz w wynajmowanym do tej pory domu,dom jest nowiutenki i sliczny-dwa pietra ,4 sypialnie,duzy ogrod-super,teraz tylko trza zbierac pieniazki na wykup moich 28% od panstwa ![]() czyli generalni rzecz biorac kupujac z home buy direct kupujesz 50 % tzw shared ownership. to mimo wszystko kupujac dom 100% mortgage jest o wili bardziej oplacalne no i wiesz ze caly dom jest na ciebie , no i nie placisz zadnego czynszu.. |
|
|
Richmond | Post #6 Ocena: 0 2010-01-31 11:52:59 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Mysle, ze Okidoki pisze o troche innym systemie - pozyczce equity czyli pozyczce na brakujaca kwote. Wtedy nie placi sie czynszu za reszte tylko po 5 latach placi sie okreslona kwote procentowa. Ma to na celu zachecenie nabywcy nieruchomosci do splaty tej pozyczki jak naszybciej, zeby poniesc jak najmniejsze koszty.
Andy powodzenie przy zakupie domu i zadowolenie na pewno wynika z tego na ile ktos ma szczescie i na ile zrobil dobry research. Jak ktos rzuci sie na gleboka wode i kupi w okolicy, ktora nie jest najlepsza ma duzo wieksza szanse trafienia na zlych sasiadow. A najgorsza opcja to kupno mieszkania/domu, ktory sasiaduje z lokalem, ktory przechodzi z rak wlasciciela w wynajem. Wtedy nie ma zadnej gwarancji kto zamieszka obok. Ewentualnie od razu trzeba sprawdzic czy sasiednie lokale nie sa przypadkiem wynajmowane, bo nawet jak obecny lokator jest ok, to nastepny moze byc juz inny. Z kolei jak w budynku wielomieszkaniowym wiecej lokali jest pod wynajem niz zamieszkanych przez wlascicieli to np moze byc problem z utrzymaniem dobrego stanu budynku, bo mniej osob jest tym zainteresowanych. Carpe diem.
|
Post #7 Ocena: 0 2010-01-31 12:20:08 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2010-01-31 12:27:53 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jest tylko chyba jeden problem, z tego co czytalam fundusze na takie pozyczki sa dosc ograniczone i trzeba czasami duzo czekac. I podobno najlepiej zaczynac sie starac na poczatku roku podatkowego, kiedy przychodzi nowy grant.
Carpe diem.
|
Post #9 Ocena: 0 2010-01-31 13:53:41 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
jotkadakotka | Post #10 Ocena: 0 2010-01-31 18:16:09 (15 lat temu) |
Z nami od: 05-12-2008 Skąd: Poole |
Cytat: 2010-01-31 12:27:53, Richmond napisał(a): Jest tylko chyba jeden problem, z tego co czytalam fundusze na takie pozyczki sa dosc ograniczone i trzeba czasami duzo czekac. I podobno najlepiej zaczynac sie starac na poczatku roku podatkowego, kiedy przychodzi nowy grant. Jesli kupujesz bezposrednio od developera to ten ma juz przyznane srodki na jakas ilosc lokali. np. 10 mieszkan w bloku jest dostepne z home buy direct. i jak je sprzedadza, to je sprzedadza, za inne musisz zaplacic 100%.. |