MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Ja mam to juz za soba, kupilem dom

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 622 z 655 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 621 | 622 | 623 ... 653 | 654 | 655 ] - Skocz do strony

Str 622 z 655

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

jojo21

Post #1 Ocena: 0

2022-07-28 07:07:28 (3 lata temu)

jojo21

Posty: 6

Kobieta

Z nami od: 27-07-2021

Skąd: london

witajcie.mam taka nietypowa sytuacje i chcialam zapytac o opinie.jestem w trakcie kupna domu w ktorym mieszkam i wczoraj przywypelnianiu papierow od prawnikow gdzie prosili o NIN zorientowalismy sie ze od jakiegos roku w mojej pracy na moich payslipach i ostatnim P60 widnieje zly NIN.nie zgadza sie druga cyfra z NIN-u.i teraz moje pytanie LAIKA brzmi czy to bardzo zle?czym to moze grozic jesli teraz na ostatnia chwile przed wzieciem morgageu nie zglosimy tego do brokerki?ale boimy sie z drugiej strony ze uniewaznia nam morgage bo z mojej pracy payslipy moga nam anulowac?ja dzisiaj w pracy to zglosze ale nikt nie da mi przeciez wstecznych poprawionych payslipow zebym mogla je przedstawic do banku i brokerce:-[

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #2 Ocena: 0

2022-07-28 08:51:52 (3 lata temu)

Richmond

Posty: 29578

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

A bank pytał o NI? Prawnik pewnie pytał do identyfikacji.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #3 Ocena: 0

2022-08-03 10:16:55 (3 lata temu)

Richmond

Posty: 29578

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Moi sasiedzi juz zakonczyli sprzedawanie domu. Widocznie dotarlo do nich, ze nie maja szans osiagnac ceny z ogloszenia.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kingarthur

Post #4 Ocena: 0

2022-08-13 13:43:43 (3 lata temu)

kingarthur

Posty: 26

Mężczyzna

Z nami od: 09-02-2014

Skąd: Kent

Zacząłem czytać wątek od początku i jest tu naprawdę dużo przydatnych informacji. Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy się tutaj udzielają.
Mam jeszcze dużo do przeczytania i nie wiem czy akurat znajdę odpowiedź na pytania, które mnie nurtują, więc jeżeli już było to proszę o link do odpowiedzi.
Pytania:
1. Czy ktoś kupował dom w dużej odległości od miejsca zamieszkania ?
Mieszkam z rodziną w Kent (wynajem, małżeńśtwo z 2.5 letnim dzieckiem), ceny są tu nie do przełknięcia. Domy, które mnie interesują w akceptowalnej dla mnie cenie widzę dopiero w okolicach Lincolnshire i wyżej na północ. Jakoś nie wyobrażam sobie jednak oglądania domów w takiej odległości i nie wiem czy nie byłoby problemu z załatwianiem formalnści. Poza tym nigdy nie byłem w tamtych rejonach i wszyscy znajomi mieszkają w Kent. Rozum podpowiada mi, żeby najpierw przenieść się w rejon w którym potencjalnie chciałbym kupić dom, pomieszkać (wynajmować) i stamtąd dopiero kupować dom. Z drugiej strony mam już uzbierany depozyt i kalkulatory pokazują mi, że dostanę kredyt jakiego oczekuję. Oprocentowanie kredytów stale rośnie i może okazać się, że za rok kredyty będą dużo droższe.

2. Czy jeżeli jestem żonaty, to kupno domu (mortgage) musi być na dwoje (zakładając, że razem w domu będziemy mieszkać) ?

Pytanie raczej z ciekawości, gdyż żona nie pracuje od urodzenia dziecka (2.5 roku) a więc nie ma żadnych dochodów na konto.

3. Czy ma jakieś znaczenie, że mamy z żoną oddzielne konta bankowe w różnych bankach, więc żeby zebrać depozyt do kupy musielibyśmy przelać z jednego konta na drugie ? Kontynuując, czy biorąc kredyt razem musimy mieć wspólne konto ?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #5 Ocena: 0

2022-08-13 13:53:28 (3 lata temu)

Richmond

Posty: 29578

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

1. Sugeruje przeprowadzkę i wynajem i szukanie już na miejscu. Poznasz okolice i będziesz wiedział gdzie lepiej nie mieszkać i jakich okolic unikać.

2.Zona będzie zaniżać Ci zdolność kredytową, bo jest na Twoim utrzymaniu. Lepiej, żeby miała jakaś pracę.

3. Nie ma znaczenia i nie musicie mieć wspólnego konta.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

gosian

Post #6 Ocena: 0

2022-08-13 14:14:28 (3 lata temu)

gosian

Posty: 9920

Kobieta

Z nami od: 06-09-2007

Skąd: z domku....

W niektórych rejonach w kent, ceny są do zaakceptowania. Fakt, kupiłam dom 3 bed w innym miejscu niż mieszkałam w 2 bed flat, ale nadal to kent. Jaki przedział cenowy was interesuje?
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

Maat17

Post #7 Ocena: 0

2022-08-13 20:38:04 (3 lata temu)

Maat17

Posty: 6789

Kobieta

Z nami od: 18-02-2021

Skąd: New Kingdom

Mnie interesuje ile procentowy masz depozyt do ceny nieruchomosci. Tak pytam.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

rafald

Post #8 Ocena: 0

2022-08-13 21:25:59 (3 lata temu)

rafald

Posty: 2417

Mężczyzna

Z nami od: 04-01-2008

Skąd: Londyn

Mieliśmy podobne dylematy przy zakupie. Co prawda żona wróciła do pracy dosłownie miesiąc przed otrzymaniem kredytu ale już wcześniej złożyliśmy ofertę na dom z kredytem liczonym tylko z moich zarobków. Nie było jakiegoś specjalnego problemu z zaniżaniem zdolności ze względu, na to, że żona liczona była jako "osoba na utrzymaniu" - banki generalnie oferowały 4.5 - max 5x roczne zarobki brutto.
Z tym szukaniem daleko od domu - dużo problemów praktycznych. Tak jak Richmond sugeruje - nie znasz okolicy a i ewentualne oglądanie upatrzonych nieruchomości wiąże się z dalszym wyjazdem.
Co do zaporowych cen - mieliśmy listę "must have" i "nice to have". Skończyło się na tym, że priorytetem była odległość od stacji i koszt dojazdu do pracy a zrezygnowaliśmy np. z garażu/podjazdu i wzięliśmy dom z mocno zaniedbanym ogrodem i kuchnią do remontu. Dzięki temu udało się osiągnąć cenę mieszczącą się w naszym budżecie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Maat17

Post #9 Ocena: 0

2022-08-13 23:54:11 (3 lata temu)

Maat17

Posty: 6789

Kobieta

Z nami od: 18-02-2021

Skąd: New Kingdom

Cytat:

2022-08-13 21:25:59, rafald napisał(a):
- banki generalnie oferowały 4.5 - max 5x roczne zarobki brutto.


Zalezy ile masz lat. Mi proponowali tylko x3, a z polowkiem jeszcze minej.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kingarthur

Post #10 Ocena: 0

2022-08-14 00:00:28 (3 lata temu)

kingarthur

Posty: 26

Mężczyzna

Z nami od: 09-02-2014

Skąd: Kent

Dziękuję za dobre rady.
Tak też myślałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie przeprowadzka do docelowego rejonu i później na spokojnie oglądanie domów w okolicy.

Żona raczej nie może w tej chwili wrócić do pracy, ponieważ opiekuje się młodym. O ile dobrze pamiętam, to od nowego roku będziemy mogli wysłać syna do przedszkola na 3 godziny dziennie, więc być może jakaś dorywcza praca by się na ten czas znalazła. Nie sądzę jednak żeby to w dużym stopniu pomogło przy kredycie (no może trochę więcej uda się zaoszczędzić na depozyt). Zakładam, że bank bierze pod uwagę tylko stałe źródło dochodu.
Tak czy inaczej, sprawdzałem zdolność kredytową uwzględniając obecną sytuację (było pytanie o ilość osób utrzymujących się z podanych przeze mnie zarobków) i wyszło, że powinniśmy dostać kredyt na kwotę jakiej potrzebujemy.

@Maat17 Mam w tej chwili 15% depozytu, być może będę miał 20% za rok, jeśli uda mi się utrzymać dotychczasowy trend oszczędzania.

@gosian Według kalkulatorów online moglibyśmy kupić nieruchomość za około £300k.
Interesuje nas minimum 3 bed detached lub semi-detached house z dużym ogrodem (jak na angielskie standardy) i podjazdem (must have) / garażem (nice to have). Większość domów na ulicy na której obecnie mieszkam w Maidstone posiada takowe ogrody. Całkowita powierzchnia takiej działki po sprawdzeniu na google maps to około 600m2.
Ja mam pracę w 100% zdalną, więc 3 bed to absolutne minimum, bo 1 bed z automatu przeznaczam na domowe biuro.
Raczej nie biorę pod uwagę new build, ze względu na małe pokoje i ogrody.
Nie sądzę żebym coś takiego kupił w Kent za 300k w dobrej i bezpiecznej dzielnicy, daleko od wody. Koszt takiej nieruchomości w Kent to raczej >£400k.

Natomiast widuję takie ogłoszenia w cenie około £300k w Lincolnshire czy Nottinghamshire, lub dalej na północ, z tym że tam już z pogodą jest gorzej. W Kent oprócz znajomych, nic nas tak naprawdę nie trzyma. Nie czujemy się w żaden sposób związani z tym hrabstwem. Pracę mam zdalną, a więc możemy mieszkać w sumie gdzie tylko chcemy, jeśli tylko jest dostęp do w miarę szybkiego internetu. W takiej sytuacji zdecydowanie opłaca się mieszkać w miejscu gdzie koszty życia są mniejsze.


Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 622 z 655 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 621 | 622 | 623 ... 653 | 654 | 655 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,