Str 620 z 655 |
|
---|---|
Turefu | Post #1 Ocena: 0 2022-07-24 11:54:24 (3 lata temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Bylam wczoraj w miejscowosci, w ktorej wynajmuje dom. Okolice Leeds. Widzialam dwa domy na sprzedaz, 2bed terrace, bez ogrodka, £105K i z najemca w srodku kazdy. To oczywiscie wplywa na cene. Jeszcze pare miesiecy temu chodzily za 110K.
|
cris82 | Post #2 Ocena: 0 2022-07-24 12:02:54 (3 lata temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
znajomi ktorzy w 2016r ze dziwieniem patrzyli na mnie przy zakupie pierwszej nieruchomosci jakoze w ich ocenie byla banka na rynku brexit i nadchodzacy oczekiwany zjazd cen sfinalizowali 2 tygodnie temu zakup wymarzonego domu
ciesza sie jak cholera patrzcie co to jest marzenie o wlasnym domu pomyslec ze gdyby kupili dom w 2016 a bylo ich stac cena bylaby o jakies 80k nizsza ale czekali na okazje najpierw oszukal ich brexit pozniej pandemia osobiscie nie kupilbym tego domu za ta kase strasznie to wszystko przewrotne jak sie patrzy z perspektywy czasu |
Richmond | Post #3 Ocena: 0 2022-07-24 12:33:26 (3 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2022-07-24 11:48:45, cris82 napisał(a): richmond a wiesz za ile kupil i kiedy? £540,000, 6 Jan 2015 czyli tak naprawde dali oferte w polowie albo pod koniec 2014r. Najwieksza wada tego domu to garaz i podjazd. Cos wiekszego niz mini bedzie mialo problem, zeby wjechac do garazu, ze wzgledu na uklad podjazdu, kolumne przy domu i plot z boku. To samo odnosi sie do parkowania na podjezdzie. Sasiedzi wciskaja tam duzego Land Rovera, ale trzeba nauczyc sie parkowac i wysiada sie z tylko z jednej strony. Jako ciekawostka, inny dom kawalek dalej (podjazd na dole gorki, brak dojazdu pod drzwi, schody pod gore i kolejka cargo na zakupy) byl sprzedany w 2014r za 650K, teraz jest wystawiony za 950K. Ale on ma dzialke ok 3000m2, co w tym kraju, w miescie, jest rzadkoscia. ![]() Carpe diem.
|
cris82 | Post #4 Ocena: 0 2022-07-24 13:36:50 (3 lata temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
Haha śmieszny ten wózek jak w kopalni taką chata nawet za mln to ja rozumiem a nie 2bed z tyci ogrodeczkiem za 400-500k...
![]() [ Ostatnio edytowany przez: cris82 24-07-2022 13:55 ] |
Maat17 | Post #5 Ocena: 0 2022-07-24 15:00:49 (3 lata temu) |
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Co to ze kolejka?
A po tych schodach targaj lodowke pod gore…. [ Ostatnio edytowany przez: Maat17 24-07-2022 15:02 ] |
|
|
cris82 | Post #6 Ocena: 0 2022-07-24 15:13:07 (3 lata temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
jak cie stac na dom za milion funtow to masz od tego ludzi : P
wyobrazasz sobie taka richmond dzwigajaca lodowke do domu albo meble to tylko my biedne zuczki tak oszczedzamy na dodatkowych uslugach : P |
rafald | Post #7 Ocena: 0 2022-07-24 15:23:47 (3 lata temu) |
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Cytat: 2022-07-24 15:13:07, cris82 napisał(a): jak cie stac na dom za milion funtow to masz od tego ludzi : P Tak Ci się wydaje Cris. Masz dwie osoby zarabiające po £100k, trochę depozytu i możesz kupić dom za milion. A £100k po podatkach to wcale nie aż tak dużo, przynajmniej nie tak dużo, żeby do wszystkiego zatrudniać służbę :D |
cris82 | Post #8 Ocena: 0 2022-07-24 15:38:59 (3 lata temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
ja nie mowie siatki za zakupami moze im sie zdarza czasami nosic samemu dla sportu ale nie wierze w to ze wnosza sami lodowki i sprzataja sobie domy
ta rozkosz jest razererwowana dla ciulaczy : P ale domek wypas moglbym wkoncu w pelni korzystac ze swojego sprzetu hifi a tak to zawsze na pol gwizdka mozna sie cieszyc basami na 1/3 mozliwosci... ale to by byl lusksus zamieszkac nie w blizniaku : P one day cris one day... [ Ostatnio edytowany przez: cris82 24-07-2022 15:39 ] |
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2022-07-24 15:42:41 (3 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2022-07-24 15:13:07, cris82 napisał(a): jak cie stac na dom za milion funtow to masz od tego ludzi : P wyobrazasz sobie taka richmond dzwigajaca lodowke do domu albo meble to tylko my biedne zuczki tak oszczedzamy na dodatkowych uslugach : P A nosiliscie kiedys osobiscie wlasne lodowki? Ja raz pomagalam gosciowi "wprowadzic" do mieszkania, znaczy on przechylal, a ja bylam pod spodem, bo musielismy zlamac sie na zakrecie. A tak poza tym, to za kazdym razem lodowke ktos dostarczal i ktos przeprowadzal. Raz zajelo to panom godzine, bo wchodzila na styk na schody. Zreszta to akademicka dyskusja, bo w domach sa wbudowane lodowki i to nie jest problem wlasciciela, kto bedzie wnosil to wszystko pod gorke przy instalacji kuchni. Malo kto zabiera lodowke przy przeprowadzce. Tego typu domow jest troche w mojej miescowosci, bo jest to waska dolina z domami na gorkach. Niektore maja podjazd prawie pod drzwi, zalezy od miejscowki. Ten arkuat dobrze znam, jak zreszta wszystkie na samej gorze, bo za ich plotami jest sciezka w lesie, ktora czasami chodze (jak zechce mi sie wjesc po schodach na gore). Carpe diem.
|
Maat17 | Post #10 Ocena: 0 2022-07-24 15:56:05 (3 lata temu) |
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Dobrze, ze tu zim nie ma. Tyle powiem.
Mnie sie jednak nie podoba. Za stromo. Babcia miala dom na gorce/mordega. Siostra tez na gorce, ale podjazd ma do gararzu. Jak noge zlamala, byla uziemiona. Czasami w zimie nie da rady wyjechac I musi zostawiac auto na dole.... Tak ze ten tego.... Ja tez slizgalam sie pozyczonym w zimie I lancuchy zakladalismy. [ Ostatnio edytowany przez: Maat17 24-07-2022 16:39 ] |