Carpe diem.
Str 592 z 655 |
|
|---|---|
| Richmond | Post #1 Ocena: 0 2019-01-03 22:59:25 (6 lat temu) |
 Posty: 29549 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Zalezy od nieruchomości. Opłaty moga byc symboliczne, a moga być wysokie. A jak to mieszkanie, to jeszcze moga byc koszty remontu budynku. Musisz zapytac sie o wszystko przed podjeciem decyzji.
Carpe diem.
|
|
|
|
| rabtek78 | Post #2 Ocena: 0 2019-01-03 23:03:39 (6 lat temu) |
 Posty: 93 
Z nami od: 13-12-2015 Skąd: Lincolshire |
Cytat: 2019-01-03 22:59:25, Richmond napisał(a): Zalezy od nieruchomości. Opłaty moga byc symboliczne, a moga być wysokie. A jak to mieszkanie, to jeszcze moga byc koszty remontu budynku. Musisz zapytac sie o wszystko przed podjeciem decyzji. dziekuje,za kilka dni mam ogladanie wypytam o wszystkie koszta wlascicieli bo z nimi ogladanie. tak to mieszkania 1 beedroom flat |
|
|
|
| radzik77 | Post #3 Ocena: 0 2019-01-04 08:56:20 (6 lat temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
Zwróć tez uwagę ile lat „lease” jma jeszcze te mieszkanie. Jesli pomiędzy 80-90, to weź pod uwagę ile czasu chciałbyś tam mieszkać. Jesli okres dzierżawy spadnie poniżej 80 to ciezko bedzie odsprzedać, a przedłużenie „lease” moze byc dość kosztowne.
|
|
|
|
| onecapital | Post #4 Ocena: 0 2019-01-04 09:19:13 (6 lat temu) |
 Posty: 92
Z nami od: 21-07-2014 Skąd: Nottingham |
My kupilismy maisonette (w budynku pietrowym podzielonym na 4) i mielismy 78 lat na lease. Po dwoch latach (wymog prawny) wystapilismy o przedluzenie ktore kosztowalo nas ponad 7 tys. Moj sasiad ktory przedluzaj lease podczas kupna (zeby nie czekac 2 lat) zapalcil okolo 12 tys. Z oplat mamy ground rent w wys 150 na rok.
|
|
|
|
| rabtek78 | Post #5 Ocena: 0 2019-01-04 10:54:26 (6 lat temu) |
Posty: 93
Z nami od: 13-12-2015 Skąd: Lincolshire |
Cytat: 2019-01-04 08:56:20, radzik77 napisał(a): Zwróć tez uwagę ile lat „lease” jma jeszcze te mieszkanie. Jesli pomiędzy 80-90, to weź pod uwagę ile czasu chciałbyś tam mieszkać. Jesli okres dzierżawy spadnie poniżej 80 to ciezko bedzie odsprzedać, a przedłużenie „lease” moze byc dość kosztowne. Czy mogę poprosić o szerszy komentarz nt dlaczego ciężko będzie mi pozniej sprzedać jeżeli spadnie poniżej 80,? Chciałbym pomieszkac ok 5 lat .Dziękuję za info |
|
|
|
| |
|
| rabtek78 | Post #6 Ocena: 0 2019-01-04 10:57:25 (6 lat temu) |
Posty: 93
Z nami od: 13-12-2015 Skąd: Lincolshire |
Cytat: 2019-01-04 09:19:13, onecapital napisał(a): My kupilismy maisonette (w budynku pietrowym podzielonym na 4) i mielismy 78 lat na lease. Po dwoch latach (wymog prawny) wystapilismy o przedluzenie ktore kosztowalo nas ponad 7 tys. Moj sasiad ktory przedluzaj lease podczas kupna (zeby nie czekac 2 lat) zapalcil okolo 12 tys. Z oplat mamy ground rent w wys 150 na rok. Nie małe koszta z tego co czytam Zawsze po 2 latach od zamieszkania trzeba przedluzyc leasa? |
|
|
|
| karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2019-01-04 11:18:00 (6 lat temu) |
 Posty: 21238
Z nami od: 01-06-2008 |
Zaleznie od dlugosc leasehold i umowy.
Im krotszy czas, tym trudniej znalezc chetnego na zakup lokalu, bo nieznany jest koszt i mozliwosci przedluzenia. Za dom mielismy oplate 11L rocznie w ramach leasehold. Dostawalismy razem z informacja o terminie platnosci opcje wykupu gruntu za ok.600L. Leasehold na ponad 900 lat w chwili kupna domu. |
|
|
|
| onecapital | Post #8 Ocena: 0 2019-01-04 11:58:36 (6 lat temu) |
Posty: 92
Z nami od: 21-07-2014 Skąd: Nottingham |
Jak lease spade ponizej 80 lat to niektore banki niechetnie udzielaja kredytu. Pamietam jak kupowalismy z lease 78 lat to najlepsze oferty nie byly dla nas dostepne.
Musisz minimalnie mieszkac 2 lata zeby wystapic o przedluzenie ale nie ma przymusu. My zdecydowalismy sie to zrobic zeby jak najmniej zaplacic za przedluzenie a przy okazju wartosc flatu wzrosla o 30kL. |
|
|
|
| AgentOrange | Post #9 Ocena: 0 2019-01-04 12:55:29 (6 lat temu) |
Posty: 2362
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat: Czy mogę poprosić o szerszy komentarz nt dlaczego ciężko będzie mi pozniej sprzedać jeżeli spadnie poniżej 80,? Chciałbym pomieszkac ok 5 lat .Dziękuję za info Bo mieszkanie traci wtedy na wartosci i nikt nie chce go kupic. A wlasciciel leasehold wie ze musisz przedluzyc aby sprzedac wiec moze dowolna cene dyktowac. Generalnie leasehold to mieszkanie pulapka ew. dla bardzo zdesperowanych. Grunt pod domem nie nalezy do Ciebie i musisz placic za dzierzawe. Tak na prawde to jest forma najmu a nie forma wlasnosci. Kazda uwowa jest inna i czasem jest tak ze za wymiane mebli kuchennych (!) trzeba placic (i miec zgode!), oplata za dzierzawe moze byc podnoszona co jakis czas. Niby mozna wykupic leasehold ale najpierw wlasciciel musi chciec sprzedac. To taka forma feudalnego wyzysku - placisz za mieszkanie ale nie jestes jego wlascicielem. |
|
|
|
| Richmond | Post #10 Ocena: 0 2019-01-04 15:22:40 (6 lat temu) |
Posty: 29549
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Kazde mieszkanie bedzie leashold, mozna miec co najwyzej share of freehold, co oznacza, ze jest sie wlascicielem freehold razem z sasiadami, wtedy koszty przedluzenia leashold sa niskie, ale ponosisz wspolna odpowiedzilanosc za naprawy i musicie sie dogadac z sasiadami.
Nalezy szukac nieruchomosci z dlugim lease i wtedy nie bedzie problemow. I koniecznie sprawdzic ile wynosza oplaty dla freeholdera i czy nie ma jakis kruczkow w umowie, ze oplaty drastycznie rosna (glownie nowe nieruchomosci). Carpe diem.
|
|
|
|
Wczytuję dane...