Str 262 z 655 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Richmond |
Post #1 Ocena: 0 2013-04-16 12:48:24 (12 lat temu) |
 Posty: 29610
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
A czyja rodzina darowala te pieniadze i komu? Jesli tylko mezowi, to pewnie faktycznie wszystkie papiery sa na niego.
Poszukaj tych papierow i przejrzyj je. Praktycznie od razu bedziesz wiedziala czy sa tylko na niego czy na Was oboje.
W przypadku rozwodu doszloby do podzialu majatku. Jesli nie moglibyscie sie dogadac miedzy soba, to czekalaby Was sprawa w sadzie. Jako malzenstwo z dlugim stazem masz wklad w zycie rodzinne, nawet jak nie pracowalas w chwili kupna domu. Ogolnie to jest dosc skomplikowana sprawa i na pewno przy podziale majatku bedzie Ci potrzebny prawnik.
Jesli masz jakies obawy popros meza, zeby zrobil transfer czesci nieruchomosci na Ciebie i "dopisz" sie do kredytu. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
|
AliszyN |
Post #2 Ocena: 0 2013-04-16 14:12:21 (12 lat temu) |
 Posty: 191
Z nami od: 13-05-2008 |
Cytat:
4. Przeciagniecie sprawy na pol roku bedzie baaaardzo trudne. Moze uda Ci sie rozwiazac umowe najmu nieco wczesniej? Przy braku chain transakcja powinna sie zamknac w maks. 2 miesiacach.
Troche sie nie zgadzam z tym ze wszystko powinno sie zamkanc w maks 2 miesiacach. Wszystko zalezy od prawnikow, banku etc. Im szybciej beda oni pracowac tym szybciej to sie zalatwi, jednak 2 miesiace to za mało, nie spotkalam sie nigdy z nikim komu udało sie pozalatwiac wszystkie papierki w tym czasie..ja przy kupnie domu nowego ktory sie jeszcze buduje czekam juz 3 miesiace a jeszcze nie wszystko jest przez prawnikow załatwione. Moi znajomi czekali do 5 miesiecy.
|
 
|
 |
|
Iwonet |
Post #3 Ocena: 0 2013-04-16 14:31:55 (12 lat temu) |
 Posty: 7
Z nami od: 15-04-2013 Skąd: Manchester |
Faktycznie przejzalam dokumenty ma Pan racje w nich widnieje tylko moj maz takze a darowizna byla ze strony jego rodziny.Ale moja rodzina rownierz dala nam czesc pieniedzy tylko nie sporzadzila darowizny. Faktycznie mam nie co obawy do tego wszytskiego poniewaz mam podejzenia ze maz nie jest " uczciwy" wobec mnie dlatego szukalam odpowiedzi na powyzsze pytania zwiazane z tym domem i zarazem z kredytem. Dziekuje bardzo za udzielenie mi informacji .
|
 
|
 |
|
|
Post #4 Ocena: 0 2013-04-16 14:38:00 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
AliszyN |
Post #5 Ocena: 0 2013-04-16 14:44:04 (12 lat temu) |
 Posty: 191
Z nami od: 13-05-2008 |
w takim razie pozazdroscic, moze w moim rejonie biurokracja ma tempo pędzacego zółwia
|
 
|
 |
|
|
Richmond |
Post #6 Ocena: 0 2013-04-16 14:46:27 (12 lat temu) |
 Posty: 29610
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat:
2013-04-16 14:12:21, AliszyN napisał(a):
Cytat:
4. Przeciagniecie sprawy na pol roku bedzie baaaardzo trudne. Moze uda Ci sie rozwiazac umowe najmu nieco wczesniej? Przy braku chain transakcja powinna sie zamknac w maks. 2 miesiacach.
Troche sie nie zgadzam z tym ze wszystko powinno sie zamkanc w maks 2 miesiacach. Wszystko zalezy od prawnikow, banku etc. Im szybciej beda oni pracowac tym szybciej to sie zalatwi, jednak 2 miesiace to za mało, nie spotkalam sie nigdy z nikim komu udało sie pozalatwiac wszystkie papierki w tym czasie..ja przy kupnie domu nowego ktory sie jeszcze buduje czekam juz 3 miesiace a jeszcze nie wszystko jest przez prawnikow załatwione. Moi znajomi czekali do 5 miesiecy.
Bez chain mozna zakonczyc transakcje w ciagu 4 tygodni. Tak jak jest przy aukcjach. Prawnicy jakos sie wyrabiaja, wiec jak komus zalezy, to jest to do zrealizowania. Jednak przeciagniecie tego na wiele miesiecy moze byc trudne, chyba ze sa jakies problemy z nieruchomoscia. Dlatego pisze, ze 2 miesiace powinny w zupelnosci wystarczyc.
Carpe diem.
|
 
|
 |
|
Iwonet |
Post #7 Ocena: 0 2013-04-16 14:57:30 (12 lat temu) |
 Posty: 7
Z nami od: 15-04-2013 Skąd: Manchester |
Jeszcze jedno pytanko odnosnie kredytu jezeli moj maz jest wlascicielem domu to ja jako jego zona jestem wspolodpowiedzialna za kredyt? poniewaz pamiatam jak maz prosil bym podpisala jakis dokument gdy zawieral umowe z prawnikiem z powdou tego ze nie znam dobrze jezyka angielskiego nie wiedzialam dokladnie co podpisuje wiem ze moze to brzmi idiotycznie. Pamietam ze byl to dokument odnosnie tego ze jestem swiadkiem ale nazwy dokumentu teraz sobie nie przypoiminam .Caly proces kupna domu byl nie bardzo skomplikowany zaluje teraz ze w nim nie uczestniczylam tak jak powinnam.
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #8 Ocena: 0 2013-04-16 15:01:47 (12 lat temu) |
 Posty: 29610
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Skoro mowisz, ze podpisywalas jako swiadek, to znaczy, ze bylas swiadkiem, ze maz podpisal jakis papier.
Nie jestes kredytobiorca, wiec bank nie bedzie sciagal z Ciebie pieniedzy. Aczkolwiek, jesli macie wspolny majatek, konta itp, to w razie gdyby maz przestal placic, wszyscy byscie na tym ucierpieli.
Carpe diem.
|
 
|
 |
|
|
Post #9 Ocena: 0 2013-04-16 15:10:33 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
Mustafa1975 |
Post #10 Ocena: 0 2013-04-16 15:14:57 (12 lat temu) |
 Posty: 757
Z nami od: 30-01-2010 Skąd: Birmingham |
U mnie 4 miesiace bo okazalo sie ze byli wlasciciele sa bankrutami i maja wiecej dlugow niz dom warty. Juz prawie zrezygnowalismy ale sie udalo prawnikowi zalatwic z wierzycielami bankrutow ze dlugi na nas nie przejdą. Kupa nerwów.
|
 
|
 |
|