Str 256 z 655 |
|
---|---|
Richmond | Post #1 Ocena: 0 2013-03-12 11:10:29 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Mozesz dac wyzsza kwote, ale jak jest under offer, to widocznie wlasciciel dostal ile chcial. Musialbys pewnie dac wiecej.
Carpe diem.
|
adamos76 | Post #2 Ocena: 0 2013-03-12 18:46:10 (12 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2009 Skąd: reading |
Cytat: 2013-03-12 11:10:29, Richmond napisał(a): Mozesz dac wyzsza kwote, ale jak jest under offer, to widocznie wlasciciel dostal ile chcial. Musialbys pewnie dac wiecej. probowalem podbic ale juz sie nia dalo bo wlasciciel powiedzial ze nie chce wiecej kasy ![]() A mam jeszcze jedno pytanko jak robi sie re-mortgage to tez pobieraja tak wysoka oplate jak przy otwieraniu kredytu? |
griszadwa | Post #3 Ocena: 0 2013-03-12 22:49:39 (12 lat temu) |
Z nami od: 18-08-2008 |
Czesc!
Wiecie moze jak wygladaja oplaty agencji jak sie u nich zakupi dom czyli "Estate Agent's Commissioning" np w Kings Group Estate. Czytalem ze to kupujacy placi ?! |
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2013-03-12 23:20:17 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Prowizje agenta nieruchomosci placi sprzedajacy. To on go wynajmuje, zeby pomogl mu sprzedac nieruchomosc.
Carpe diem.
|
griszadwa | Post #5 Ocena: 0 2013-03-12 23:25:09 (12 lat temu) |
Z nami od: 18-08-2008 |
Dzieki Richmond
bede mial dzisiaj lepsze spanie ![]() pozdrawiam |
|
|
schiedel | Post #6 Ocena: 0 2013-03-14 06:27:41 (12 lat temu) |
Z nami od: 22-11-2009 Skąd: bham |
Cytat: A mam jeszcze jedno pytanko jak robi sie re-mortgage to tez pobieraja tak wysoka oplate jak przy otwieraniu kredytu? Wszystko zalezy od oferty w jaka wchodzisz, czasami zaplacisz za aplikacje 1999 999 99 albo 0 i nawet ci dopłacą cashbackiem aby tylko cie zdobyć ![]() informacja taka jest dostepna przy kazdym kredycie jako booking fee to po 1sze do tego dochodzi jeszcze valuation and standard legal fees wszystko tez zalezy od oferty banku pytaj pytaj i wszystko bedzie jasne ![]() |
Ibis2085 | Post #7 Ocena: 0 2013-03-18 18:51:57 (12 lat temu) |
Z nami od: 18-08-2011 Skąd: daleko i blisko |
Witam, od jakiegoś czasu poszukujemy z mężem domu do kupienia. Mąż jest w Anglii od 5 lat, ja od prawie 4. Zaczęliśmy poszukiwać odpowedniego dla nas kredytu hipotecznego i w tym celu udaliśmy się do paru banków. Do tej pory nasz credit score wynosił 989 punktów. Bardzo długo "pracowaliśmy" żeby to osiągnąć. W sobotę byliśmy w Santander i "expert" od kredytów hipotecznych wziął nasze dane i obiecał umówić na spotkanie. Dzisiaj pani "expert" zadzwoniła do męża i oznajmiła, że ten bank nie może nam przyznać kredytu ponieważ nasz credit score jest fair. Za powód podała naszą historię adresową. Od 2,5 roku nie zmienialiśmy adresu. Obecny adres jest naszym drugim w tym kraju. Ponieważ posiadamy konto na Experian sprawdziłam dziś co mogło wpłynąć na obniżenie credit score. 10 dni temu było OK - 989 punktów. Nadmienię, że byliśmy w międzyczasie u mortage advisora, który sprawdzał nam dostępne oferty kredytowe. Czy możliwe jest żeby przez jeden credit check tej pani z Santander tak drastycznie obniżył nam się score? Jutro mamy spotkania w dwóch innych bankach. Czy nie lepiej ich odwołać jeśli mają nam one znowu zaniżyć score. Zdenerwowaliśmy się trochę, bo pracowaliśmy na to tak długo, mamy oszczędności, żadnych długów i aż dziwne jak możemy być potraktowani. Zależy nam na zakupie domu w tym roku ale jak mamy to zrobić bez poszukiwania kredytu hipotecznego? Już brak nam pomysłów.
|
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2013-03-18 19:21:44 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2013-03-18 18:51:57, Ibis2085 napisał(a): Do tej pory nasz credit score wynosił 989 punktów. Bardzo długo "pracowaliśmy" żeby to osiągnąć. W sobotę byliśmy w Santander i "expert" od kredytów hipotecznych wziął nasze dane i obiecał umówić na spotkanie. Dzisiaj pani "expert" zadzwoniła do męża i oznajmiła, że ten bank nie może nam przyznać kredytu ponieważ nasz credit score jest fair. Za powód podała naszą historię adresową. Od 2,5 roku nie zmienialiśmy adresu. Obecny adres jest naszym drugim w tym kraju. Ponieważ posiadamy konto na Experian sprawdziłam dziś co mogło wpłynąć na obniżenie credit score. 10 dni temu było OK - 989 punktów. Nadmienię, że byliśmy w międzyczasie u mortage advisora, który sprawdzał nam dostępne oferty kredytowe. Czy możliwe jest żeby przez jeden credit check tej pani z Santander tak drastycznie obniżył nam się score? Jutro mamy spotkania w dwóch innych bankach. Czy nie lepiej ich odwołać jeśli mają nam one znowu zaniżyć score. Zdenerwowaliśmy się trochę, bo pracowaliśmy na to tak długo, mamy oszczędności, żadnych długów i aż dziwne jak możemy być potraktowani. Zależy nam na zakupie domu w tym roku ale jak mamy to zrobić bez poszukiwania kredytu hipotecznego? Już brak nam pomysłów. A mortgage advisor nie zrobil Wam przypadkiem credit check w kilku instytucjach i wygenerowal tzw. searches? Skoro tak sie trzymasz tego credit score Experiana, to zaloguj sie i zobacz czy masz zrobione swieze searches. A jestescie zarejestrowani do wyborow? Moze o to chodzilo pani z Santandera. Santander jest dosc wybredny w tej chwili. Kolejna sprawa, czy oferta brokera nie byla wystarczajca, ze chcecie chodzic po bankach? Oferty bankow mozecie zobaczyc na ich stronach bez zbednego chodzenia. Carpe diem.
|
shadow01 | Post #9 Ocena: 0 2013-03-18 19:56:06 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2010 Skąd: Leigh |
ja poszedlem do Lloydsa umowilem sie z pania od kredytow, na spotkaniu powiedziala mi ze tyle i tyle bank moze zaoferowac na mortgage i wzielismy kredyt...
Cytat: 2013-03-12 18:46:10, adamos76 napisał(a): [A mam jeszcze jedno pytanko jak robi sie re-mortgage to tez pobieraja tak wysoka oplate jak przy otwieraniu kredytu? odrazu w Lloydsie spytalismy sie jakie sa oplaty przy robieniu re-mortgage bo bedzie nam to przeyslugiwalo po 2 latach placenia to kobieta od kredytow powiedziala nam ze w Lloyds bedzie to koszt 0 funtow. |
Ibis2085 | Post #10 Ocena: 0 2013-03-18 20:10:22 (12 lat temu) |
Z nami od: 18-08-2011 Skąd: daleko i blisko |
Searches mamy zrobione dziś więc wychodzi na to, że Santander nam "zawalił". Do wyborów jesteśmy zarejestrowani pod obecnym adresem od 2 lat. Chyba rzeczywiście szkoda czasu na te spotkania. Po prostu myśleliśmy, że banki czasem mogą zaoferować coś więcej niż to co widać na stronach internetowych tzn. lepsze warunki. Ale widocznie się myliliśmy. [ Ostatnio edytowany przez: Ibis2085 18-03-2013 20:11 ] |