Str 234 z 655 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Richmond |
Post #1 Ocena: 0 2012-11-07 20:49:36 (13 lat temu) |
 Posty: 29611
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jesli nie bedziesz mieszkac w tej nieruchomosci, to powinnas wziac kredyt buy to let. A zeby wziac buy to let, to bedzie potrzebny spory depozyt, z 25% i kwota uzyskiwana za wynajem bedzie musiala pokryc w 125% wysokosc raty kredytu (to zalezy od banku, moga nie miec tego wymagania).
Jak wezmiesz zwykly kredyt typu residential, to wypadaloby miec zgode na wynajem od banku, a tej zapewne nie dostaniesz tuz po kupnie. Czyli musialabys wynajmowac prywatnie bez tej zgody, bo agencje pewnie by chcialy potwierdzenie, ze masz consent to let z banku.
Carpe diem.
|
 
|
 |
|
|
xfactor |
Post #2 Ocena: 0 2012-11-07 21:30:38 (13 lat temu) |
 Posty: 42
Z nami od: 29-10-2012 Skąd: londyn |
Cytat:
2012-11-07 20:49:36, Richmond napisał(a):
Jesli nie bedziesz mieszkac w tej nieruchomosci, to powinnas wziac kredyt buy to let. A zeby wziac buy to let, to bedzie potrzebny spory depozyt, z 25% i kwota uzyskiwana za wynajem bedzie musiala pokryc w 125% wysokosc raty kredytu (to zalezy od banku, moga nie miec tego wymagania).
Jak wezmiesz zwykly kredyt typu residential, to wypadaloby miec zgode na wynajem od banku, a tej zapewne nie dostaniesz tuz po kupnie. Czyli musialabys wynajmowac prywatnie bez tej zgody, bo agencje pewnie by chcialy potwierdzenie, ze masz consent to let z banku.
no to kicha
|
 
|
 |
|
xfactor |
Post #3 Ocena: 0 2012-11-08 21:07:41 (13 lat temu) |
 Posty: 42
Z nami od: 29-10-2012 Skąd: londyn |
Cytat:
2012-11-07 20:49:36, Richmond napisał(a):
Jesli nie bedziesz mieszkac w tej nieruchomosci, to powinnas wziac kredyt buy to let. A zeby wziac buy to let, to bedzie potrzebny spory depozyt, z 25% i kwota uzyskiwana za wynajem bedzie musiala pokryc w 125% wysokosc raty kredytu (to zalezy od banku, moga nie miec tego wymagania).
Jak wezmiesz zwykly kredyt typu residential, to wypadaloby miec zgode na wynajem od banku, a tej zapewne nie dostaniesz tuz po kupnie. Czyli musialabys wynajmowac prywatnie bez tej zgody, bo agencje pewnie by chcialy potwierdzenie, ze masz consent to let z banku.
no to kicha
moze nawet wyskrobalabym ten depozyt, ale nie chce buy-to-let kredytu, swoja droga to bez sensu, tak dlugo jak dom jest splacany nie romumiem dlaczego nie moge z decydowac kto w nim mieszka
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #4 Ocena: 0 2012-11-08 21:41:56 (13 lat temu) |
 Posty: 29611
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Teoretycznie mozesz wynajac - podnajac bez consent to let albo BTL. Ale Twoi lokatorzy nie beda mieli zadnych praw w razie reposession, bo bank nic o nich nie wiedzial.
Na forach dotyczacych wynajmu sa podwieszone tematy o tym, by sprawdzicz czy landlord ma consent to let albo BTL.
Tyle, ze branie residential mortgage swiadomie, wiedzac, ze bedzie sie wynajmowac, to bedzie podchodzic pod fraud. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
dami1981 |
Post #5 Ocena: 0 2012-11-09 16:41:18 (13 lat temu) |
 Posty: 42
Z nami od: 24-04-2012 Skąd: Londyn |
My od jutra juz na swoim  ALE ogrzewanie mialo dzialac i nie dziala ... Elektryczne, podlogowe... Wiedzielismy ze moze byc z tym problem ale sprzedajacy rozwial wszelkie nasze obawy ze wszystko jest w porzadku, survey o mieszkaniu mowi ze elektryka zmieniana w 2004, ze ogrzewanie dziala, a tu kiszka. Napisalam do agencji sprzedajacej proszac o asyste w tym problemie, ze proponuje diagnoze i naprawe problemu na koszt sprzedajacego. Czy dobrze zrobilam? Czy jest jeszce cos co moge zrobic zeby sklonic osobe ktora nam mieszkanie sprzedala do naprawy?
|
 
|
  
|
|
|
Richmond |
Post #6 Ocena: 0 2012-11-09 20:20:08 (13 lat temu) |
 Posty: 29611
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Agencja raczej nie pomoze, prawnicy predzej. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
maly_duch |
Post #7 Ocena: 0 2012-11-09 20:55:51 (13 lat temu) |
 Posty: 143
Z nami od: 22-08-2006 Skąd: lubuskie/UK |
dla tych co kupuja dom,nie bojcie sie skladania smiesznych ofert np:cena 130tys wiec proponujcie min 115-120tys .rynek jest tak przepelniony ze kupujacy stawia warunki.dowiedzialem sie ze znajomi kupili dom cena 75tys oni zaproponowali 74tys bo nie wiedzieli ze mozna mniej
|
 
|
 |
|
misselena |
Post #8 Ocena: 0 2012-11-09 21:01:38 (13 lat temu) |
 Posty: 13
Z nami od: 24-09-2012 Skąd: Banbury |
No co do składania ofert to my zaczeliśmy od bardzo niskiej (wystawiony za 155 - my wystartowalismy od 135).. ale sprzedający cały czas odrzuca... nie wiem do jakiego max. składać, bo napewno nie chcemy przepłacić.
Tym bardziej że sprawdzaliśmy wczoraj ten dom na Zoopla, i tam wycena "Zoopli" wynosi 139 tys. Wiec babka dużo zawyżyła sobie cenę.
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #9 Ocena: 0 2012-11-09 21:04:18 (13 lat temu) |
 Posty: 29611
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jak padlo to wiele razy wczesniej, sprzedajacy moze chciec ile mu sie zywnie podoba. To kupujacy ustala sobie ile jest sklonny zaplacic. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
|
Post #10 Ocena: 0 2012-11-09 21:48:15 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|