Str 198 z 655 |
|
|---|---|
| 1981ja | Post #1 Ocena: 0 2012-06-12 12:58:32 (13 lat temu) |
 Posty: 32 
Z nami od: 02-05-2012 Skąd: tutaj |
Witam,
podepnę się pod temat. Jak to jest z kupnem domu przejętym przez bank? Czy długi poprzednich właścicieli przechodzą na nowych? Jak sprawdzić czy elektryka, gaz , ściany (wilgoć), dach itp. działają bez zarzutu zanim kupi się dom? Do kogo się z tym zwrócić i ile to mniej więcej kosztuje? No i oczywiście czy można przeprowadzić taką inspekcję zanim zostaniemy ewentualnymi właścicielami? Pozdrawiam |
|
|
|
| mwyspak | Post #2 Ocena: 0 2012-06-12 13:44:03 (13 lat temu) |
Posty: 25 
Z nami od: 03-02-2012 Skąd: n/a |
1981ja, jesli dom zostal przejety przez bank za niesplacany kredyt (morgage) to kupujesz dom z czysta hipoteka. Dom moze miec obciazona hipoteke pod zastaw innej pozyczki. Mozesz to sprawdzic za pomoca Land Registry (www.landregistry.gov.uk), koszt to £4.00 ale to sa sprawy ktore zostana sprawdzone przez prawnika/notariusz w trakcie kupna domu.
Stan techniczny domu sprawdzi bank, ktory da Ci kredyt pod jego zastaw. Rygorystycznosc i szczegolowosc takiego raportu uzalezniona jest od wieku domu. Zazwyczaj bank placi za podstawowy raport, za szczegolowe placisz Ty. Koszt to kilkaset funtow. Podobny raport mozesz rowniez zamowic przed rozmowa z bankiem ale to zalezy wtedy od wlasciciel domu a takze Twojej zasobnosci, poniewaz taki indywidualny rapor kosztuje od kilkaset do tysiaca funtow. Pozdrawiam |
|
|
|
| Richmond | Post #3 Ocena: 0 2012-06-12 14:05:15 (13 lat temu) |
 Posty: 29578
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Bank nie sprawdzi stanu technicznego domu! Bank zrobi wycene, nic wiecej. Klient moze doplacic za bardziej szeczegolowy raport lub dokladne sprawdzenie nieruchomosci. W linku ponizej sa opisane typy:
http://www.ourproperty.co.uk/guides/surveys_explained.html Ryzyko z kupnem repo polega wlasnie na tym, ze kupujesz troche w ciemno. Nie mozesz porozmawiac z wlascicielem i musisz sprawdzic wszystko samemu. Carpe diem.
|
|
|
|
| mwyspak | Post #4 Ocena: 0 2012-06-12 14:10:32 (13 lat temu) |
Posty: 25
Z nami od: 03-02-2012 Skąd: n/a |
Richmond, bank zleca wycene domu to fakt ale rowniez przeprowadza podstawowa ocene techniczna w ramach survey valuation, poniewaz pod ten wlasnie dom udziela kredytu. Ja kupno domu mam za soba, mam rowniez nadzieje ze Ty piszesz z wlasnego doswiadczenia.
Pozdrawiam |
|
|
|
| Matej11 | Post #5 Ocena: 0 2012-06-12 14:16:34 (13 lat temu) |
Posty: 263
Z nami od: 07-03-2007 Skąd: Crewe |
1981ja
nie ms sensu kupowania takiego raportu bo i tak ci wszystkiego nie sprawdzą, osobiście kupowałem dom od banku do remontu wiec wiem co z czym się je 
najlepiej wszystko oblookac samemu jesli tylko masz troche pojęcia (musisz miec skoro interesujesz sie takim domem) u nas wszystko było odcięte, wszędzie taśma "nie używać" brak nawet licznika od gazu do tego dom w stanie kiepskim... wiekszosc informacji dostalismy od goscia z agenji, ktory nas oprowadził,żadna firma w nawet najlepszym raporcie nie przetestuje ci centralnego (jesli jak w naszym przypadku było odłączone/wysuszone) czy też instalacji gazowej (jak jest bez licznika) jest to niejako wyżucenie kasy w błoto dużo by pisać jak masz jakies pytania to chętnie pomogę pozdrawiam |
|
|
|
| |
|
| Richmond | Post #6 Ocena: 0 2012-06-12 18:47:07 (13 lat temu) |
Posty: 29578
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2012-06-12 14:10:32, mwyspak napisał(a): Richmond, bank zleca wycene domu to fakt ale rowniez przeprowadza podstawowa ocene techniczna w ramach survey valuation, poniewaz pod ten wlasnie dom udziela kredytu. Ja kupno domu mam za soba, mam rowniez nadzieje ze Ty piszesz z wlasnego doswiadczenia. Pozdrawiam Przygladales sie jak wyglada taka wycena? Podstawowa wycena, ta najtansza za 270 funtow czy cos w tych rejonach, to nic wiecej jak ocena wartosci. Zero przydatnosci dla klienta. Homebuyers report niby ma wiecej wiadomosci, ale nie jest to zbyt uzyteczny raport. Wystarczy zobaczyc w jaki sposob rzeczoznawca oglada nieruchomosc i poczytac tego typu raporty. Dopiero ten najdrozszy raport moze byc naprawde uzyteczny. Ewentualnie mozna przyprowadzic budowlanca, ktory po prostu obejrzy nieruchomosc fachowym okiem i oceni jego stan. Carpe diem.
|
|
|
|
| Matej11 | Post #7 Ocena: 0 2012-06-12 19:21:53 (13 lat temu) |
Posty: 263
Z nami od: 07-03-2007 Skąd: Crewe |
Ewentualnie mozna przyprowadzic budowlanca, ktory po prostu obejrzy nieruchomosc fachowym okiem i oceni jego stan. i taka jest moja teoria własnie
|
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2012-06-12 20:55:26 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| 1981ja | Post #9 Ocena: 0 2012-06-13 11:52:47 (13 lat temu) |
Posty: 32
Z nami od: 02-05-2012 Skąd: tutaj |
Dziekuje za odpowiedzi.
Tak to dobry pomysl z tym budowlancem. Ale czy agencja nie bedzie miec nic przeciwko, ze przyprowadzam osoby postronne zanim kupie dom? Troche sie martwie, bo poprzedni wlasciciele delikatnie mowiac zostawili "niezly bajzel". To znaczy wyniesli co sie dalo (grzejniki, wykladziny, zlew :/, nawet ogrodzenie wzieli ze soba). Na koniec jakby tego bylo malo rozwalili plyte grzewcza. U mnie tez wszedzie sa tasmy z napisem "nie uzywac" stad moja obawa co mogli jeszcze uszkodzic czy popsuc. Dom naprawde swietny, w dzielnicy ktora zawsze mnie interesowala. DOsyc spory wiec "napalilam sie jak szczerbaty na suchary". A ze do remontu to nawet lepiej od podstaw zrobie pod siebie (jesli uda mi sie go kupic oczywiscie). Aha i jeszcze jedno pytanie czy mozna dobrac do kredyty hipotecznego wiecej pieniedzy na remont? Wiadomo troche oszczednosci sie ma, ale dom wymaga dosyc sporych nakladow finansowych i wiecej pieniazkow by sie przydalo. |
|
|
|
| 1981ja | Post #10 Ocena: 0 2012-06-13 11:55:36 (13 lat temu) |
Posty: 32
Z nami od: 02-05-2012 Skąd: tutaj |
I jeszcze jedno pytanie dotyczace pradu i gazu. Liczniki sa na karte i kluczyk. Czy ja "dziedzicze" ewentualne zadluzenie z tego tytulu?
I czy mozna zmienic bez problemu na normalny licznik mimo tego, ze byc moze jest tam spory minus. Agentka nie chciala nic powiedziec. Pytalam czy wszystko jest ok z domem bo wszedzie te tasmy nawet na tych licznikach. A ona mowi, ze biore co widze. :/ |
|
|
|
Wczytuję dane...