Str 188 z 655 |
|
---|---|
esem18 | Post #1 Ocena: 0 2012-03-16 22:52:39 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-09-2006 Skąd: Carlton-in-Lindrick |
ja juz 2 lata na ,,swoim,, ale z prawnikami nie mialem zadnego problemu a poprzednia wlascicielka domu bardzo mila kobieta duzo nam pomogla i teraz nawet nasze dzieci chodza razem do szkoly
tak ze co kraj to obyczaj co miasto to inaczej jest |
Post #2 Ocena: 0 2012-03-19 14:19:34 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2012-03-19 14:52:22 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
wercia0987 | Post #4 Ocena: 0 2012-03-20 08:50:21 (13 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2012 Skąd: Wrexham |
Bestia my najpierw szukalismy domu, a pozniej poszlismy do brookera, a jak pojdziesz do agencji to oni sami ci zaproponuja ci wizyte, za to sie nie placi. musisz tylko wiedziec ile jestes w stanie przeznaczyc na dom, a co za tym idzie ile max mozesz placic raty. dla przykladu my kupujemy dom za 123500 wplacamy 15% rata nam wyniesie 515f oprocentowanie 4.2
|
karina440 | Post #5 Ocena: 0 2012-03-20 18:55:24 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2012 Skąd: A-i-M |
O kurczaczek, po przeczytaniu wielu z postow wiem, ze mielismy WIELE szczescia przy kupnie naszego domu. Wszystko trwalo 7 tygodni, solicitor'zy obu stron spisali sie na medal, bylo male opoznienie z wycena z banku (lenistwo pracownika banku), ale poza tym wszystko poszlo jak nalezy, choc i tak kosztowalo nas to wiele nerw; w koncu do momentu wymiany kontraktow nie mozna byc niczego pewnym. Od prawie roku cieszymy sie wlasnym dachem nad glowa, jak dobrze pojdzie (czego sie nie mozemy doczekac), za okolo 1,5 roku splacimy kredyt, i wowczas bat nad glowa w postaci mortgage nie bedzie nam straszny. Z calego serducha wszystkim przyszlym nabywcom wlasnego "m" w UK zycze szybkiej, udanej i bezstresowej transakcji.
[ Ostatnio edytowany przez: karina440 20-03-2012 19:16 ] W życiu jestem niewidzialnym obojętnym momentem, lecz
dla Ciebie i z Tobą, jestem szczęśliwą chwilą...
|
|
|
lubka83 | Post #6 Ocena: 0 2012-03-20 23:08:04 (13 lat temu) |
Z nami od: 12-03-2012 Skąd: belfast |
Mam pytanie odnosnie ubezpieczenia domu. Zdecydowalam sie zrobic to samodzielnie-bezposrednio u ubezpieczyciela poniwaz wychodzi mnie to taniej niz przez agenta i mam pytanko odnosnie rebiuilding cost.
Kupilam nowy dom 3 sypialniany typy semi-detached i legal&general podaje mi przy aplikacji, ze szacowany koszt odbudowy domy to ok 110tys (dom kupiony za 143tys) a agent wciska mi ubezpieczenie z kwota az do 800tys co automatycznie daje mi wyzsza skladke miesieczna i na moje stwierdzenie, ze az tak wysokiej kwoty nie potrzebuje odp mi, ze no ale zawsze to lepiej miec wiecej itp-no ale nie 7-8razy tyle ![]() Z gory dziekuje za wszelkie rady ![]() |
Dwunasty | Post #7 Ocena: 0 2012-03-20 23:12:24 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
Dom warty 143tys i agent chce ubezpieczać na 800? Powiedz mu szybkie do widzenia i sama sobie poszukaj ubezpieczenia. Skorzystaj np. z porównywarek na tej stronie:http://www.moneysavingexpert.com/insurance/home-insurance
|
lubka83 | Post #8 Ocena: 0 2012-03-20 23:18:30 (13 lat temu) |
Z nami od: 12-03-2012 Skąd: belfast |
Dwunasty dlatego wlasnie zrezygnowalam z ubezpieczenia przez agenta bo dwoch oferowalo mi 800tys jako standart i ze nie maja mozliwosci obnizenia tego i ze to dla mnie lepiej i bla, bla, bla-a skladka miesieczna niepotrzebnie zawyzona. Wole wiec na wlasna reke i pare funtow miesiecznie wiecej w kieszeni na pozostale skladki
![]() Pytanie tylko czy dobrze rozumuje z tym rebuilding cost i czy to jest wlasnie tak, jak mysle, bo nie chcialabym sie wkopac za te prae funtow oszczednosci. Ubezpieczyciela jzu wybralam-Legal&General za 14funtow/miesiac za dom+zawartosc |
Dwunasty | Post #9 Ocena: 0 2012-03-20 23:29:56 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
Wybudowanie domu to pewnie większy koszt aniżeli 143 tys ale bez przesady. Nie wiem o ile się stawka zwiększa jesli masz 800tys na odbudowę(ja mam 300). W każdym razie 14 funtów to nie jest dużo, oczywiscie jeśli wszystko Tobie pasuje w tym ubezpieczeniu. Sprawdź jaki masz udział własny itp.
Ja w każdym razie akurat na L&G mam uczulenie, ale to moja prywatna niechęć( notabene z winy agenta) ale z tego co wiem to maja duży procent wypłacalności i są postrzegani jako dobry ubezpieczyciel. |
zealot | Post #10 Ocena: 0 2012-03-20 23:41:43 (13 lat temu) |
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
Cytat: 2012-03-20 23:18:30, lubka83 napisał(a): Dwunasty dlatego wlasnie zrezygnowalam z ubezpieczenia przez agenta bo dwoch oferowalo mi 800tys jako standart i ze nie maja mozliwosci obnizenia tego i ze to dla mnie lepiej i bla, bla, bla-a skladka miesieczna niepotrzebnie zawyzona. Wole wiec na wlasna reke i pare funtow miesiecznie wiecej w kieszeni na pozostale skladki ![]() Pytanie tylko czy dobrze rozumuje z tym rebuilding cost i czy to jest wlasnie tak, jak mysle, bo nie chcialabym sie wkopac za te prae funtow oszczednosci. Ubezpieczyciela jzu wybralam-Legal&General za 14funtow/miesiac za dom+zawartosc Nie wiem czy dobrze rozumiesz to co jest rebuilding costs. Koszty odbudowy to zawsze więcej niż twój dom jest warty. Gdyby w twoim domu wybuchł gas lub dom by spłonął to pamiętaj o tym że w grę wchodzi nie tylko odbudowa twojego domu ale również koszty naprawy domu twojego sąsiada/sąsiadów. Tak jak przedmówca napisał warto sprawdzić ceny ubezpieczeń on-line na porównywarkach: gocompare, moneysupermarket, confused, moneysavingexpert ale przy poszukiwaniu ubezpieczenia wpisuj koszty odbudowy wyższe niż wartość twojego domu. Często to czy wpisałeś 140tys czy 500 tys nie odgrywa żadnej różnicy jeśli chodzi o wyskokość skłatki(więc dlaczego nie podać wyższej kwoty) - tak było w moim przypadku. Najlepszą metodą kupna jak dla mnie jest internet. Nie kupuj nic od brokerów. Oni zawsze wciskają tą firmę która płaci im najlepszą prowizję od nagranego klienta |