MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Kontrola z agencji. Czy to normalna procedura ?

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 2 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

Str 2 z 4

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

NoNickname

Post #1 Ocena: 0

2015-03-15 10:24:24 (10 lat temu)

NoNickname

Posty: 1997

Kobieta

Z nami od: 10-02-2011

Skąd: *

Podobnie jw. - zawsze list ustalający termin wizyty.

Jedyny raz właściciel agencji wpadł z niezapowiedzianą kontrolą, ale było to już po tym, jak poinformowałam ich, że opuszczam mieszkanie.

Ten nalot skończył się wieeeeeeeeelką awanturą, bo sam cichutko otworzył sobie drzwi do mieszkania i zajrzał do sypialni córki, która akurat przebierając się... stała w samych majtkach.
Nie dość, że potwornie wystraszył ją obcy facet w domu, to jeszcze w takiej sytuacji!

Coś tam w pierwszej sekundzie próbował tłumaczyć, ale tak się darła, że błyskawicznie zwinął się i uciekł.
Przerażona i rozhisteryzowana natychmiast do mnie zadzwoniła, a ja myślałam, że rozniosę tę agencję na strzępy.
Przeprosinom, najpierw słownym, potem w formie sms nie było końca.

Prawnik tej agencji przyznał, że nie mieli prawa bez uprzedzenia wejść do mieszkania, że popełnili błąd, że stało się to w przeciągu kilku lat jedyny raz i proszą o wybaczenie.

Dostali porządną nauczkę, i już chyba skutecznie wybiłam im na przyszłość te niezapowiedziane kontrole - mieli szczęście, że skończyło się tylko na awanturze :-8



Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

robertson216

Post #2 Ocena: 0

2015-03-15 16:19:33 (10 lat temu)

robertson216

Posty: 90

Mężczyzna

Z nami od: 21-10-2013

Skąd: Nottingham

Słyszałem o podobnym przypadku kontroli agencji w wynajmowanym domu podczas nieobecności lokatorów mimo,że umówili się na konkretny dzień i godzinę na inspekcję.
Nikt by się z nich nie dowiedział o tym ( wszyscy byli w pracy)gdyby nie ciekawa sąsiadka,która tuż po powrocie pierwszego mieszkańca powiadomiła kto był i jakim samochodem przyjechali.
Wszystko się zgadzało i wskazywało na agencję.
Wszyscy lokatorzy dogadali się między sobą i jeden z nich zgłosił do agencji zaginięcie cennego aparatu fotograficznego z jednego pokoju.
Koleś miał oryginalne opakowanie,dowód zakupu i wszystkie papiery łącznie z gwarancją.
Faktycznie sam aparat zostawił w Polsce podczas urlopu.
Agencja miała poważny problem i zabiegała aby sprawy nie zgłaszać na policji.Ostatecznie kolesiowiszybko wypłacili w gotówce 80% ceny zakupu tego aparatu co w konsekwencji po dołożeniu kilkudziesięciu funtów straczyło na opłacenie miesięcznego rentu za cały dom.
Oczywiście nikt nie puścił farby,że sąsiadka opowiedziała o wizycie pracownika agencji !!!
Od tej pory mieli spokój z jakimikolwiek kontrolami z agencji aż do czasu opuszczenia lokalu.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #3 Ocena: 0

2015-03-15 16:28:08 (10 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

he, no pracownik którego wysłano to też miał nie ciekawie ...
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Wielim

Post #4 Ocena: 0

2015-03-15 16:36:31 (10 lat temu)

Wielim

Posty: 7588

Mężczyzna

Z nami od: 03-09-2013

Skąd: Londyn

Pewnie lokatorami byli Polacy bo któż inny mógłby wpaść na tak żenujący pomysł. .. nic dziwnego że w naszym kraju nigdy nie będzie normalnie jak rodzą się tacy ludzie...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

robertson216

Post #5 Ocena: 0

2015-03-15 17:53:41 (10 lat temu)

robertson216

Posty: 90

Mężczyzna

Z nami od: 21-10-2013

Skąd: Nottingham

Oczywiście,że to byli nasi rodacy-rodacy z jajami !!!
Być może byli oni jedynymi w historii tej agencji,którzy dali popalić wrednej agencji pchającej się z buciorami bez uprzedzenia do ich domostwa !!!
Jak mniemam Ty byś oczywiście nic nie zrobił gdyby to samo przytrafiło się Tobie...
Cóż-są ludzie ceniący swoją prywatność nawet w obcym domu...*THUMBS UP*

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #6 Ocena: 0

2015-03-15 18:18:48 (10 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Wielim

Post #7 Ocena: 0

2015-03-15 19:18:55 (10 lat temu)

Wielim

Posty: 7588

Mężczyzna

Z nami od: 03-09-2013

Skąd: Londyn

Robertson ja nie zgodziłem się by agencja weszła pod moją nieobecność i przełożyłem wizytę na inny, dogodny mi termin, wszystko załatwione bezproblemowo. Co do Twoich znajomych to nie są Polacy z jajami a zwykli oszuści i złodzieje. Poszedłbym do siedziby agencji i zrobił awanturę a nie insynuowal złodziejstwo pracownikowi agencji.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

robertson216

Post #8 Ocena: 0

2015-03-15 21:24:31 (10 lat temu)

robertson216

Posty: 90

Mężczyzna

Z nami od: 21-10-2013

Skąd: Nottingham

Wielim-to nie byli żadni moi znajomi,tylko jak byś przeczytał na początku mojego wpisu-słyszałem tylko o takim zdarzeniu.Chyba w poprzedniej pracy.
A jeżeli chodzi o inwektywy o oszustach i złodziejach,to spokojnie można ich również użyć w stosunku do sporego odsetka agencji wynajmu nieruchomości w UK...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Sierawski

Post #9 Ocena: 0

2015-03-15 21:45:22 (10 lat temu)

Sierawski

Posty: 3

Mężczyzna

Z nami od: 12-03-2015

Skąd: Porta

Cytat:

2015-03-15 19:18:55, Wielim napisał(a):
Robertson ja nie zgodziłem się by agencja weszła pod moją nieobecność i przełożyłem wizytę na inny, dogodny mi termin, wszystko załatwione bezproblemowo. Co do Twoich znajomych to nie są Polacy z jajami a zwykli oszuści i złodzieje. Poszedłbym do siedziby agencji i zrobił awanturę a nie insynuowal złodziejstwo pracownikowi agencji.


Dokładnie! Może jeszcze oszuści z mentalnością niewolnika, nie z jajami.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #10 Ocena: 0

2015-03-15 21:49:39 (10 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Cytat:

2015-03-15 18:18:48, Wredny-Werdew napisał(a):
Francja - agencja podaje termin, my mówimy że nam nie pasuje.
Oni że to nie problem, sami wejdą.
My, że nie wejdą.
Oni, swoje.Bo mają klucz.
My w pracy, dzwonią z agencji.
Klucz nie pasuje.
Nic dziwnego, wkładka zmieniona.
Powód? - Względy bezpieczeństwa,nie wiemy ile kluczy poprzednicy dorobili a ile oddali.
Agencja - ok, rozumiemy.


Tylko jeden problem :-8
Tam nigdy nikt nie mieszkał.:-]
To było nowiutkie mieszkanie *ROFL*


Spoko tylko taka wymiana zamka powinna być zgłoszona, a jeden klucz dostarczony do agencji.

Choćby ze względów bezpieczeństwa.
Czasami serwis musi wejść np gdyby coś pękło pod waszą nieobecność. Brak kluczy obarczyli by was dodatkowymi kosztami.

Nam kiedyś zrobili straszną awanturę, a pracownica to była nasza znajoma, zresztą do dziś mamy kontakt.

W sumie nie słusznie, bo to oni dali gościowi zły klucz, myśmy nic nie wymieniali.
Popłyneli za dojazd 70 a gościu pocałował klamkę
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Strona 2 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,