Postów: 16 |
|
---|---|
Radarman | Post #1 Ocena: 0 2014-08-17 16:04:40 (11 lat temu) |
Z nami od: 17-08-2014 Skąd: Bedford |
Witam, gdyż to mój pierwszy post na tym forum.
Przeczytałem sporo postów o tej tematyce, jednak mam do was pytania, gdyż moja sytuacja jest jakby bardziej kompleksowa. Zacznijmy od tego, że 2 maja wynająłem pokój w shared house przez agencję. W domu oprócz mnie mieszka/wynajmuje jeden mężczyzna i jedna kobieta, która jest przyjaciółką landlorda i ona zajmowała się pokazywanie mi mieszkania i pośredniczeniem z landlordem. Zapłaciłem 450f depozytu i podpisałem umowę AST od razu na otwarty okres czasu. Mój landlord mieszka na stałe w Hiszpanii, ale mimo to w AST jako jego adres widnieje dom, w którym mieszkam. 3 lipca 2014 landlord do mnie dzwoni i mówi, że daje mi miesiąc na wyprowadzkę, podając za powód powrót z Hiszpanii do chorej na raka w UK matki. Jako, ze to mój pierwszy pobyt w UK, zerknąłem w umowę i Housing Act i zauważyłem, że musi mi dać 2 pełne miesiące wypowiedzenia i to na piśmie (a nie przez telefon). Dodatkowo jeszcze moja umowa zawiera zapis, że landlord nie może mi dać wcześniej wypowiedzenia jak 4 miesiące od daty zamieszkania (czyli de facto początkowy okres zamieszkiwania to 6 m-cy). Zadzwoniłem więc do niego i powiedziałem mu to i zaczęło się: że jestem nieczuły na czyjąś krzywdę itp. Powiedziałem mu, że jedynie na co się mogę zgodzić to zakończenie umowy z okresem wypowiedzenia pełne 2 miesiące i z wypowiedzeniem na piśmie. Jak się domyślacie, pod moją nieobecność pojawił się kiedyś w domu w połowie lipca i zostawił mi pisemne wypowiedzenie ze wsteczną datą (3 lipca) i datą wyprowadzki 2 września. Gdyby przysłał to pocztą nie mógłby wpisać wstecznej daty w liście, bo byłby stempel pocztowy. Zasadniczo nie ma problemu z wyprowadzką, bo mam coś ugadane innego w rejonie. Problem może za to stanowić depozyt. Po jakichs 2 tygodniach od wprowadzenia się dostałem od tej jego przyjaciółki mieszkającej z nami wydruk maila z DPS z informacją o depozycie. Problem w tym że depozyt jest na nią (lead tenant) z jej nr telefonu i jej mailem. Daty i suma depozytu się zgadzają. Jest również zapis, że tenancy period to 6 miesięcy. Gdy wtedy w maju zwróciłem jej na to uwagę, powiedziała, że nie wiedzieli moich danych, co jest oczywistą nieprawdą. Ale wtedy nie zaprzątałem sobie głowy tym bardzo. I teraz pytanie do Was. Czy na żądać od landlorda wypłaty depozytu w momencie wyprowadzki za powód podając brak zabezpieczenia na moje nazwisko? Mam oczywiście wydruk z loginem i PIN do depozytu ale formalnie nie jest on na mnie i w razie problemów ze zwrotem mogę nie móc dochodzić swoich praw. Wiem, że mogę iść do sądu i żądać nawet 3 krotności depozytu, ale to zapewne długi i kosztowny proces na który, jak sądzę, nie mam czasu i pieniędzy. Chcę tylko sprawnie odzyskać swój depozyt i wyprowadzić od nich jak najdalej. Pozdrawiam |
tomaszzet | Post #2 Ocena: 0 2014-08-17 16:52:51 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Swoja wypowiedzia wykluczasz sprawne odzyskanie depozytu.
Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
Radarman | Post #3 Ocena: 0 2014-08-17 17:14:40 (11 lat temu) |
Z nami od: 17-08-2014 Skąd: Bedford |
tomaszzet,
Nie za bardzo rozumiem co masz na myśli. Co w mojej wypowiedzi wyklucza sprawne odzyskanie depozytu? [ Ostatnio edytowany przez: Radarman 17-08-2014 17:15 ] |
Post #4 Ocena: 0 2014-08-17 17:31:33 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #5 Ocena: 0 2014-08-17 17:54:31 (11 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jak Ci nie oddadza depozytu, to pozostanie Ci sad. EWentualnie mozesz nie zaplacic za ostatni miesiac, jesli depozyt jest rowny kwocie czynszu.
Jesli masz AST indywidualne, to depozyt powinien byc tylko na Twoje nazwisko, nie lead tenant, jesli nie macie wspolnej umowy. Lead tenant moze decydowac o depzycie i de facto moze go wziac calego dla siebie i nie oddac Ci. Carpe diem.
|
|
|
Radarman | Post #6 Ocena: 0 2014-08-17 17:56:15 (11 lat temu) |
Z nami od: 17-08-2014 Skąd: Bedford |
Z Agentem poszliśmy do banku i on dokonał wpłaty depozytu i pierwszego czynszu. Mam na to zaświadczenie z agencji.
|
Radarman | Post #7 Ocena: 0 2014-08-17 17:59:15 (11 lat temu) |
Z nami od: 17-08-2014 Skąd: Bedford |
Richmond,
Mam AST tylko na mnie. Jak mają inni w domu - nie wiem. Ostatni miesiąc właśnie się kończy i na następny (czyli po 2 września) już zlecenie w banku odwołałem, bo de facto jest to już po okresie wynajmu. Nie mam możliwości niepłacenia ostatniego czynszu, bo to przecież niezgodne z prawem i - de facto - z moim AST. [ Ostatnio edytowany przez: Radarman 17-08-2014 18:03 ] |
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2014-08-17 18:17:15 (11 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
To jak nie odda depozytu przy/po wyprowadzce, to niestety czeka Cie sad. Pozwanie leading tenant/landlorda. Poczekaj co sie stanie, bo wiele juz nie mozesz zrobic.
Carpe diem.
|
Radarman | Post #9 Ocena: 0 2014-08-17 18:23:00 (11 lat temu) |
Z nami od: 17-08-2014 Skąd: Bedford |
Dzieki Richmond,
A co sadzisz o prośbie aby landlord oddał mi pieniądze w gotówce przy zdawaniu kwatery, a niech sobie sprawę depozytu na swoją przyjaciółkę rozwiążą między sobą. Tak by było dla mnie najbezpieczniej, niż ewentualne problemy z odzyskaniem depozytu na nie moją osobę. W razie problemów przecież nie zadzwonię do DPS i się przedstawię, że jestem Anna Smith (imię i nazwisko przypadkowe). Czy w ogóle rozpoczynać proces repayment w DPS jeśli tam nie są moje dane, mimo ze mam PIN itp? [ Ostatnio edytowany przez: Radarman 17-08-2014 18:24 ] |
tomaszzet | Post #10 Ocena: +1 2014-08-17 18:34:32 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Już masz prawo go "deptać", przecież postąpił wbrew wszelkim zapisom.
Mówisz mu wprost, że idziesz do wszelkich instancji, bo Twoje prawa zostały naruszone. I zaznacz, że za brak zdeponowamnych pieniędzy z Twojego depozytu, to koszt dla niego kilkukrotny. On doskonale o tym wie, ale mysli, że Ty nie wiesz. Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|