Studiuję w Londynie i chciałbym od przyszłego roku akademickiego wynająć mieszkanie - do tej pory mieszkałem w akademiku, ale nie udało mi się otrzymać miejsca na przyszły rok. Problem polega na tym, że zupełnie nie wiem, jak się za to zabrać.
Czytałem w paru miejscach, że wynajmujący wymagają zaświadczenia o zatrudnieniu; ja jeszcze nie pracuję. Wnioskuję, że jakoś tam mi to utrudni poszukiwania?
Największy problem mam chyba z terminami. W czerwcu chcę wrócić do Polski, gdzie mam załatwioną wakacyjną pracę, chciałbym zostać tam jak najdłużej, idealnie do września, ale trochę mi to koliduje z poszukiwaniami mieszkania właśnie. 21 czerwca i tak muszę wyjechać, bo z akademika mnie prozaicznie wywalają. Wszystkie mieszkania, jakie do tej pory oglądałem są dostępne za dwa tygodnie, maksimum miesiąc. Jak, i czy w ogóle, szukać mieszkania na wrzesień?
Jedyne, co przychodzi mi do głowy to wrócić do UK wcześniej, zasadzić się w jakimś hostelu i stamtąd szukać, ale jaka jest szansa, że faktycznie coś znajdę? A może mogę, nie wiem, napisać do agencji i poprosić o "odłożenie" mieszkania?
Jestem w tym kompletnie zielony, nie bardzo wiem, co robić.
Wczytuję dane...