Cytat:
2012-09-09 15:25:02, biscuits napisał(a):
http://www.mojawyspa.co.uk/pytania/60/Shared-Ownership
ja sie zastanawiam czy zakup w tym systemie jest oplacalny?
cytat:
6. Sprzedaz nieruchomosci shared ownership moze byc problemem. Moze okazac sie, ze pierwotna cena byla o wiele zawyzona i nie ma chetnych.
Jestem autorem tego tekstu. Moze byc tak jak napisalam. Wszystko trzeba sprawdzic. Sprawdzic ceny w okolicy czy latwo czy trudno sprzedac nieruchomosc itp.
Generalnie trzeba w to wejsc z otwartymi szeroko oczami, poczytac wszystko co sie da o osiedlu, o tym jakie beda oplaty maintenance, jesli to blok itp.
Z reguly maintenance charge staja sie dosc drogie po jakims czasie i moze to byc problemem. Szczegolnie w Londynie, gdzie wszystko jest o wiele drozsze.
Inna sprawa to standard takich mieszkan, moze byc nizszy niz komercyjnych mieszkan na tym samym osiedlu. Oczywiscie dla kogos standard moze byc ok, ale dla kogos nie. Jesli mieszkanie SO jest w podobnej cenie, jak nie SO, a standard jest nizszy, to nie jest to najlepsza opcja. Czasami takie mieszkania sa na "luksusowych" osiedlach, ale ta czesc SO, to jak ubodzy kuzyni. Brak dostepu do wszelkich wygod osiedlowych typu basen, silownia itp.
Co do oplacalnosci: czasami resale albo mieszkania w malych budynkach czy domy, maja bardzo niski koszt wynajmu czesci, ktorej nie kupujemy. Wtedy mozna mowic o oplacalnosci w stosunku wynajmu podobnej nieruchomosci na rynku komercyjnym lub w stosunku do kosztow kredytu na calosc takiej nieruchomosci.
W Londynie, w nowych budynkach, oplaty za wynajem zwykle sa dosc wysokie i czesto oplaca sie wynajmowac mieszkanie z rynku niz kupowac SO. Ja patrzylam na rozne tego typu mieszkania i wychodzilo mi, ze SO byloby drozsze niz wynajem lub kupno innej nieruchomosci. Np laczne oplaty rzedu 1400 funtow, gdy wynajem kosztowal mnie 1200 funtow za wieksze mieszkanie.
Carpe diem.