|
Postów: 8 |
|
---|---|
andree2000 | Post #1 Ocena: 0 2012-07-28 13:23:42 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-07-2012 Skąd: Bristol |
Jestem w UK od 4 mies. Nie znając panujących tu realiów wynająłem pokój w domu wynajmowanym przez pewne polskie małżeństwo, które podnajmuje pokoje. Ogłoszenie znalazłem na jednym w forów internetowych. Za pokój płaciłem 400Ł/mies. przy czym opłata ta obejmowała wszystkie koszta tj opłaty za prąd, gaz, etc. Dodatkowo pani M. ta od której podnajmowałem pokój zażądała ode mnie kaucję wysokości 200Ł. Umowy żadnej nie było tak samo każda płatność odbywała się z ręki do ręki. Miesiąc temu owa pani M. ogłosiła, że kupiła sobie dom w innym miejscu i wyprowadza się w związku z tym i ja muszę się wyprowadzić. Znalazłem sobie mieszkanie, które wynająłem mam jednak problem z odzyskaniem 200Ł z kaucji ponieważ pani M. stwierdziła, że "nie ma pieniędzy".
Czy mam jakiekolwiek możliwości żeby odzyskać te pieniądze? Czy może powinienem złożyć sprawę do sądu? Nie wiem czy ma to sens skoro nie mam żadnych dowodów poza rachunkami bankowymi i telefonicznymi, które zarejestrowałem na to mieszkanie oraz jednozdaniowym oświadczeniem na piśmie pani M. że u niej mieszkam, które wypisała mi na potrzeby otwarcia konta w banku. Jeżeli miałbym jej wysłać list z przedsądowym wezwaniem do zapłaty to czy lepiej dać jej go do ręki czy może wysłać pocztą (czy istnieje tu coś takiego jak list polecony za potwierdzeniem odbioru)? A może zwyczajnie iść na policje i zgłosić wyłudzenie? Czy ktoś ma może jakiś pomysł i byłby na tyle dobry aby się nim ze mną podzielić? |
krakn | Post #2 Ocena: 0 2012-07-28 13:41:33 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
poszukaj informacji z hasłem
loger Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Vivienne | Post #3 Ocena: 0 2012-07-28 13:59:01 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
Cytat: 2012-07-28 13:23:42, andree2000 napisał(a): Jestem w UK od 4 mies. Nie znając panujących tu realiów wynająłem pokój w domu wynajmowanym przez pewne polskie małżeństwo, które podnajmuje pokoje. Wynajmowanie podnajmowanych pokoi jest nielegalne, mozesz zaszkodzic tej pani zglaszajac to do landlorda. |
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2012-07-28 14:00:12 (13 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jak nie masz pokwitowania, ze przyjela te 200 funtow, to masz male szanse. No niby mozesz wyslac wniosek dla small claim court, ale to jest Twoje slowo przeciwko jej slowu.
To czy byl lodger czy nie, nie ma znaczenia w tym momencie. Prawo do zwrotu pieniedzy i tak by mial. A podnajmowanie pokoju moze byc jak jak najbardziej legalne. Nie ma podanych informacji jaka umowe miala wlascicielka, czy byl tam zakaz podnajmu itp. Proby zaszkodzenia pani raczej nie wiele zmienia, bo ona i tak sie wyprowadza z tego mieszkania, wiec landlord raczej nie bedzie sie wysilal na jej wyrzucenie, zwlaszcza jak mu placila na czas. Nauczka dla kazdego: na kazda wplate brac pokwitowanie. Moze to byc odrecznie napisane na kartce potwierdzenie, ze ktos przyjal gotowke na poczet depozytu, wynajmu itp, podpisane i z adresem osoby, ktora te pieniadze przyjela. Carpe diem.
|
andree2000 | Post #5 Ocena: 0 2012-07-28 15:24:49 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-07-2012 Skąd: Bristol |
Landlord na pewno o wszystkim wie bo odkąd mieszkam był w domu 2 razy i nie wyglądał na zbyt zdziwionego, szczególnie, że ta kobieta wynajmuje od niego dom poprzez agencję już od 6 lub 8 lat.
A czy nie można po prostu zgłosić kradzieży lub oszustwa na policji? |
|
|
clockwork_orang | Post #6 Ocena: 0 2012-07-28 15:38:24 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
patrz wyzej co Richmond napisala - Twoje slowo przeciw jej, vide 4mc. do 6-8lat...
wystarczy wziac pokwitowanie - to niczym sie nie rozni od Polski - tam tez bys dal komus 1000pln na gebe? ![]() |
krakn | Post #7 Ocena: 0 2012-07-28 15:38:57 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
kradzież nie była bo dałeś dobrowolnie,
do tego nie masz żadnego kwitu. policja nie będzie się tym zajmowała. Richmond, napisała co masz zrobić. reszta zależy od tego jak się przed sądem dogadacie Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #8 Ocena: 0 2012-12-18 21:45:08 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
jotkadakotka | Post #9 Ocena: 0 2012-12-19 06:37:04 (12 lat temu) |
Z nami od: 05-12-2008 Skąd: Poole |
Nawet jak zgubiłaś potwierdzenie wpłaty+kontrakt, to jak dostaniesz od landlorda na piśmie, że odda ci pieniądze, czy to jednorazowo, czy na raty, to powinno wystarczyć jako dowód wpłaty (przyznanie się przez niego, że wziął pieniądze - no bo jeśli nie dostał od ciebie depozytu, to by nie zgadzał się, żeby go spłacać).
Także próbuj uzyskać coś na piśmie od niego - w razie czego będziesz mogła użyć tego w przyszłości w sądzie, jeśli landlord zmieni zdanie. Pisałaś w listach do niego, że pozwiesz go do sądu? - to często daje rezultaty... |
|