Str 5 z 6 |
|
|---|---|
| Richmond | Post #1 Ocena: 0 2012-09-03 21:54:58 (13 lat temu) |
 Posty: 29598 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jak zacznie cos niszczyc, to wezwij policje. Nie ma sie co cackac. Wlasciwie to mozesz nawet zglosic, ze grozi Ci zniszczeniem mienia. Pojawienie sie pana w mundurku powinno pomoc.
Wolisz sie ich pozbyc czy dochodzic tych pieniedzy za 2 tygodnie? Moze lepiej odpuscic w tym przypadku i pozbyc sie problemu. Lepiej nie tykac g... Wez sobie swiadka i przy swiadku daj im wypowiedzenie. Jak nie wyprowadza sie, to mozesz probowac byc brutalna i np zmienic zamki w drzwiach. A potem wpuscic ich w towarzystwie policji, by odebrali sobie rzeczy. Pamietaj, jak zaczna byc agresywni, grozic Ci, to po prostu wezwij policje. Carpe diem.
|
|
|
|
| Zubair1 | Post #2 Ocena: 0 2012-09-03 21:55:58 (13 lat temu) |
 Posty: 12
Z nami od: 31-08-2012 Skąd: London |
Chcialam napisac najgorszy tydz.
|
|
|
|
| Zubair1 | Post #3 Ocena: 0 2012-09-03 22:07:46 (13 lat temu) |
Posty: 12
Z nami od: 31-08-2012 Skąd: London |
Potrzebuje ich podpisow na wypowiedzeniu?
|
|
|
|
| Zubair1 | Post #4 Ocena: 0 2012-09-04 22:59:20 (13 lat temu) |
Posty: 12
Z nami od: 31-08-2012 Skąd: London |
OK, akcja w zasadzie zakonczona- wyprowadzili sie! Ale nie zaplacili mi tych pieniedzy za tamten tydz. I wyszlo tez tak, ze zapomnieli swoich rowerow, ktore kiedys tam dostali od kogos. Jednakze z racji tego, ze szyderczo smial sie idiota z nie placenia za ostatni tydz.zamierzam wcale nie oddawac ich tych rowerow, ani nie wpuszczac do domu.
|
|
|
|
| Sawanna | Post #5 Ocena: 0 2012-09-04 23:02:59 (13 lat temu) |
 Posty: 1261
Z nami od: 24-05-2011 Skąd: z Kosmosu |
[ Ostatnio edytowany przez: Sawanna 04-09-2012 23:04 ] Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści...
 |
|
|
|
| |
|
| Sawanna | Post #6 Ocena: 0 2012-09-04 23:04:03 (13 lat temu) |
Posty: 1261
Z nami od: 24-05-2011 Skąd: z Kosmosu |
Cytat: 2012-09-04 23:02:59, Sawanna napisał(a): To teraz sprawdź tylko dokładnie te rowery czy nie są oznakowane - jak nie mają żadnych numerków to idź na targ i sprzedaj - odzyskasz trochę kasy 
Ale jak są oznakowane to dobra rada oddaj - be zawiadomią policję o kradzieży... No chyba, że Ci napiszą, że dają Ci te rowery w zamian za dług
Zapomniałam - wymień zamki w drzwiach! Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści...
|
|
|
|
| Richmond | Post #7 Ocena: 0 2012-09-05 06:32:07 (13 lat temu) |
Posty: 29598
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Masz ich nowy adres? Wyslij im tam list, ze jesli w ciagu tygodnia nie usuna rowerow, to usuniesz je na ich koszt i obciazysz ich tym.
Nie wywalaj ich, ani nic z nimi nie rob, bo moga oskarzyc Cie o przywlaszczenie mienia. Carpe diem.
|
|
|
|
| Zubair1 | Post #8 Ocena: 0 2012-09-05 16:41:06 (13 lat temu) |
Posty: 12
Z nami od: 31-08-2012 Skąd: London |
Zmienilam juz zamek. Zaraz sprawdze te numerki- jesli nie bedzie to faktycznie bez konsekwencji moge je zatrzymac ??
|
|
|
|
| Zubair1 | Post #9 Ocena: 0 2012-09-05 17:10:51 (13 lat temu) |
Posty: 12
Z nami od: 31-08-2012 Skąd: London |
Maja jakies nr seryjne, ale jestem pewna w zasadzie, ze oni nie maja papierow na te rowery. Byly kupowane na targowisku bodajze. Zamierzam zaproponowac im ewentualna wymiane na moje pieniadze, ktorych mi nie oddali.
|
|
|
|
| Richmond | Post #10 Ocena: 0 2012-09-05 22:50:02 (13 lat temu) |
Posty: 29598
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Wezmie skad, wejdzie na posesje i ukradnie? To powinnas je zabezpieczyc, bo to przeciez mienie Twoich lokatorow
Badz twarda, dobrze Ci idzie.
A jak bedzie mowil, ze wejdzie na posesje bez Twojej zgody, to przypomnij mu, ze to bedzie wlamanie i zadzwonisz na policje. Rowery teoretycznie powinnas wydac tylko osobom, ktore je u Ciebie zostawily. Przeciez jak oddasz komus innemu, to tamci wyskocza, ze je przywlaszczylas sobie. A jak zadzwoni jeszcze raz, to powiedz mu, ze nagrywasz rozmowe, bo obawiasz sie, ze znowu bedzie Ci grozil. Carpe diem.
|
|
|
|
Wczytuję dane...