MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 13 z 22 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 12 | 13 | 14 ... 20 | 21 | 22 ] - Skocz do strony

Str 13 z 22

temat zamknięty | nowy temat | Regulamin

Post #1 Ocena: 0

2011-12-02 17:01:08 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

clockwork_orang

Post #2 Ocena: 0

2011-12-02 17:02:45 (14 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

Cytat:

2011-12-02 16:35:39, Catch napisał(a):
hmm
mądrzejszy czy jeszcze bardziej nieuczciwy???
jeśli wiedziałbym że nijak nie dostane tej kasy to nawet bym się nie zastanawiał...

wiesz, wyrobilem sobie taki zwyczaj, ze jak chce sie pozbyc 'znajomego' poczyczkobiorcy to mu dyche pozyczam... i wiecej go nie widze 8-)

ps. upomnij sie po prostu - zawsze masz asa w rekawie... ;-)

Cytat:
ponieważ jest tu dużo ludzi którzy dużo wiedzą o benefitach to mam prośbę:
Gdzie udać się po te benefity? Może coś mi się należy? Może na jakieś wyspy Dziewicze by starczyło. Jest gdzieś jakiś kalkulator, nie mogę go odnaleźć.
PS
Jest gdzieś jakiś wykaz beneficiarzy?
Poszukałbym jakiegoś sąsiada w poblizu, może on mi pomoże.

tyle juz jestes na tej wyspie i dalej robinsonujesz???

ps. wyszukiwarka dziala, sam podlicz skoros ciekawy... haslo '*mam benefit*', koniecznie z gwiadkami i apostrofami... 8-)

[ Ostatnio edytowany przez: clockwork_orange 02-12-2011 17:07 ]

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Post #3 Ocena: 0

2011-12-02 17:29:06 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Post #4 Ocena: 0

2011-12-02 17:29:19 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

doritos

Post #5 Ocena: 0

2011-12-02 18:19:48 (14 lat temu)

doritos

Posty: 2108

Kobieta

Z nami od: 10-12-2009

Skąd: londyn

Ja jestem na benefitach i tu by sie zgadzalo. Nie mam mercedesa, domu i wakacji w cieplych krajach. Ha, za to stac mnie zeby leciec do Pl na swieta raz na siedem lat:-]

Dzieki pomocy finansowej stac mnie na terapie dla mojego synka i zostaje jeszcze troszke dla corci ktora, chociaz zdrowa, to rownie wazna co jej brat. To wszystko dzieki zasilkom wlasnie i nie wstydze sie ich pobierac, nie wstydze sie o tym pisac.

Dziekuje Ci UK za zasilki na moje dzieci, naprawde bardzo dziekuje. Moze kiedys odpracuje, kto wie. Poki co sa mi one potrzebne i bede na nich tak dlugo jak uznam za stosowne lub jak urzad uzna za stosowne mi je dawac.

Bestia, "latwe" pieniadze z benefitow maja dla mnie taka sama wartosc co ciezko w przeszlosci zarobione.

Leonka, dziekuje za mile slowo:-)

Ps. Dodam jeszcze, ze masa ludzi nie jest na zasilkach a tez oszukuje panstwo...

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Strona WWW

Adacymru

Post #6 Ocena: 0

2011-12-02 18:32:12 (14 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Doritos, nie rozchodzi sie o osoby, dla ktorych wlasnie idea zasilkow zostala wymyslona. Chodzi o wyludzaczy, bez podstaw roszczacych sobie prawo do pieniedzy ktore powinny sluzyc tym, ktorzy nie z wyboru korzystaja ze swiadczen.

To wlasnie podnosi cisnienie, ze sa ludzie, ktorzy bez mrugniecia okiem odbieraja tym co potrzebuja, a na dodatek, sa tacy, ktorzy jeszcze ich chronia.

Ci co oszukuja (i ci co ich chronia), niech zabiora rowniez czyjas niepelnosprawnosc, jesli chca sie tak miejscami zamienic.

Ada

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

MerryPoppins

Post #7 Ocena: 0

2011-12-02 18:34:09 (14 lat temu)

MerryPoppins

Posty: 984

Kobieta

Z nami od: 15-02-2011

Skąd: Doncaster

to poczytajcie..
moja znajoma jest tłumaczem dla miasta ,dziś
mi opowiadała że była w cuncilu tłumaczyc jednemu z naszych, który...od kietnia pobierał HB 130 tyg, na podstawie jako jedyny pracujący w rodzinie (partnerka z dwójka dzieci,dzieci jej).jakos tak dziwnie wyszło że cuncil dowiedział sie (podobo maja umowe z agencjami u nas ,revenue,job center itd) że owa partnerka pracuje i to razem z nim w jednej firmie. wiec poprosili goscia na rozmowe. moja znajoma mówi ze odbywało sie to w zamknietym pokoju, przy nagraniach, ze o nic go nie oskarzyli tylko mu tak zadawali pytania,że krok po kroku odpowiadając przyznał sie do wyłudzęń,tłumaczac że chciał chronic rodzine przed bieda . I co oni na to??A oni mu na to ze w zwiazku z tym ze sie przyznał umażaja mu zwrot nieslusznie zabranych benefitów!1Moja znajoma mówi że jej słów zabrakło.
W pon, idzie ponownie tym razem tłumaczyc podobnej sprawie ale gostek nie chciał sie przyznac i motał to mu dowalili iles tam tysiaczków do oddania.
I jakie wnioski?bo ja sie teraz zastanawiam jaki jest sens podpierdzielania..hm

[ Ostatnio edytowany przez: MerryPoppins 02-12-2011 18:36 ]

Boże uchroń mnie przed fałszywymi przyjaciółmi, bo z wrogami sam sobie poradze... [url=][img][/img][/url]

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

doritos

Post #8 Ocena: 0

2011-12-02 19:20:23 (14 lat temu)

doritos

Posty: 2108

Kobieta

Z nami od: 10-12-2009

Skąd: londyn

Ada, Ty to wiesz i ja to wiem ale sa wsrod nas takie osoby, ktore beneficiarzy wsadzaja do jednego wora. Stad moj post;-)

Wyludzenie kilku stow to naprawde niewiele(oczywiscie nie popieram) ale sa tacy co na miliony kradna. Takich sie za d... nie bierze bo tacy zawsze wygraja...

Taka to sprawiedliwosc mamy na tym swiecie.

Ahhh, szkoda gadac. Ide sobie kapiel zrobic w pianie zakupionej za pieniadze podatnikow :-P:-]
Mam nadzieje ze sie nie utopie;-)

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Strona WWW

Adacymru

Post #9 Ocena: 0

2011-12-02 19:35:27 (14 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:
I co oni na to??A oni mu na to ze w zwiazku z tym ze sie przyznał umażaja mu zwrot nieslusznie zabranych benefitów!


I tak powstaje plotka. Zgadza sie, ze przy "niewielkich" sumach, po pierwszym przesluchaniu, i wyjasnieniu (przyznaniu sie), nie wysylaja sprawy do sadu, ale nie daruja, musza (!!!) to splacac, w ratach, jak tam ustala, ale wrocic musza. Niedotrzymani umowy splacania, sprawa konczy sie w sadzie.

Przy wiekszych sumach, trzeba miec bardzo duze szczescie, zeby nie wyladowac w sadzie od razu.

A wiem to nie od kogos komu wydaje sie ze slyszal, albo sobie dokolorowal, ale z racji zawodu, i bliskich kontaktow z prokuratorem wlasnie zajmujacym sie takimi sprawami. Nie jest to zalezne od gminy, zasady sa ustalone dla wszystkich.

Ada

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

clockwork_orang

Post #10 Ocena: 0

2011-12-02 19:51:54 (14 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

Cytat:

2011-12-02 19:35:27, Adacymru napisał(a):
I tak powstaje plotka. Zgadza sie, ze przy "niewielkich" sumach, po pierwszym przesluchaniu, i wyjasnieniu (przyznaniu sie), nie wysylaja sprawy do sadu, ale nie daruja, musza (!!!) to splacac, w ratach, jak tam ustala, ale wrocic musza. Niedotrzymani umowy splacania, sprawa konczy sie w sadzie.

Przy wiekszych sumach, trzeba miec bardzo duze szczescie, zeby nie wyladowac w sadzie od razu.

A wiem to nie od kogos komu wydaje sie ze slyszal, albo sobie dokolorowal, ale z racji zawodu, i bliskich kontaktow z prokuratorem wlasnie zajmujacym sie takimi sprawami. Nie jest to zalezne od gminy, zasady sa ustalone dla wszystkich.

w dodatku 'wielogebna'...

notorycznie sie spoznialem z taxem, wiec wezwali i zadali proste pytanie: czemu?
potem tylko zapytali kiedy moge placic i tak ustalilismy termin korzystny dla obu stron - ja sie nie spozniam wiecej, council kase dostaje

ps. inna sprawa, ze kwota zalezy od histori - jesli sie placilo latami regularnie i nagle przestalo, to sa bardziej ugodowi, a jak po miesiacu czlowiek przychodzi o umorzenie, to czego ma sie spodziewac... ???

Do góry stronyOffline

Temat zamknięty

Strona 13 z 22 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 12 | 13 | 14 ... 20 | 21 | 22 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,