Str 11 z 32 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Adacymru |
Post #1 Ocena: 0 2011-11-24 18:32:26 (13 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat: Problem polega na tym, że nie chcę mu więcej płacić za takie warunki, bo jest nieuczciwy i tyle.
Problem polega na tym, ze takie "oko za oko" zagrywki (on nie przeprowadzil remontow, to ty mu nie zaplacisz) zakoncza sie na twoja niekorzysc. Stan mieszkania i obowiazki wlasciciela to jedna sprawa, twoje obowiazki to druga sprawa. Dwa niepoprawne zachowania nie neutralizuja sytuacji, i nie rozwiaza problemu.
Za dwa miesiace bedzie nowy watek- Wezwanie do sadu o zalegly czynsz.
Ada
|
 
|
 |
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2011-11-24 18:36:27 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
Adacymru |
Post #3 Ocena: 0 2011-11-24 18:38:40 (13 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Jak dlugo tam mieszkasz, bo ciebie moze obowiazywac tylko 1 miesiac wypowiedzenia. Jego obowiazuje zasada, ze musi ci dac 2 miesiace na wyprowadzenie sie.
Dwa miesiace od dzisiaj to bedzie 24 stycznia, nie luty jak wspominasz.
Ada
|
 
|
 |
|
|
Post #4 Ocena: 0 2011-11-24 18:46:00 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #5 Ocena: 0 2011-11-24 18:48:38 (13 lat temu) |
 Posty: 29549
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jak okres rozliczeniowy wypada niekorzystnie, to wypowiedzenie moze byc i do lutego.
Jak pisalam wczesniej, jesli chcesz sie wyprowadzic przed koncem wypowiedzenia, to musisz to ustalic z wlascicielem i wez od niego na pismie potwierdzenie, ze zgadza sie i nie bedzie mial do Ciebie roszczen.
Jesli nie zgodzi sie, to tak, musisz placic do konca wypowiedzenia.
I nie zawracaj sobie glowy nazwiskiem goscia z sadu, bo to nie ma zadnego znaczenia. Nikt z sadu nie ma potrzeby Cie nawiedzac by dawac wypowiedzenie. Wlasciciel pewnie chcial Cie zastraszyc i wymyslil sobie kogos lub przyprowadzil znajomego pracownika sadu. Rownie dobrze mogl to byc sprzatacz sadowych toalet, co i tak nie ma znaczenia dla sprawy.
Dal Ci wypowiedzenie, ubiegl Twoje wypowiedzenie i teraz obowiazuje Cie koniec umowy jak w tym wypowiedzeniu, jesli nie dogadasz sie na skrocenie tego okresu. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
|
clockwork_orang |
Post #6 Ocena: 0 2011-11-24 18:50:00 (13 lat temu) |
 Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat:
2011-11-24 18:38:40, Adacymru napisał(a):
Dwa miesiace od dzisiaj to bedzie 24 stycznia, nie luty jak wspominasz.
wypowiedzenie obowiazuje dwa miesiace od daty platnosci/zawarcia umowy/okresu rozliczeniowego, a nie dnia doreczenia...
|
 
|
 |
|
Adacymru |
Post #7 Ocena: 0 2011-11-24 18:50:09 (13 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Jak juz ktos doradzal, ustalcie date, podpiszczie oboje oswiadczenie ze obie strony zgadzaja sie na zakonczenie wynajecie w okrelonym dniu. On widac chce sie was pozbyc, wy chcecie sie wyniesc, nie rozumiem w czym problem.
Ada
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #8 Ocena: 0 2011-11-24 18:59:39 (13 lat temu) |
 Posty: 29549
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Obawiam sie, ze w sytuacji, gdy wlasciciel dal juz wypowiedzenie, lokator nie moze teraz dac swojego krotszego. Kto pierwszy ten lepszy. Mozna spierac sie o to, ze autorka dala ustne wypowiedzenie pierwsza, ale trzeba bedzie to udowodnic w sadzie, poswiecic na to czas i nerwy.
A wlasciciel ma swiadka w osobie trzeciej na to, ze dal wypowiedzenie na pismie i zostalo ono przyjete przez lokatora. Podsumowujac zalatwil ja na cacy, bo bedzie probowal wycisnac z niej kase za caly okres, mimo ze wie, ze ona chce sie wyprowadzic wczesniej. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
clockwork_orang |
Post #9 Ocena: 0 2011-11-24 19:11:12 (13 lat temu) |
 Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat:
2011-11-24 18:59:39, Richmond napisał(a):
Obawiam sie, ze w sytuacji, gdy wlasciciel dal juz wypowiedzenie, lokator nie moze teraz dac swojego krotszego. Kto pierwszy ten lepszy. Mozna spierac sie o to, ze autorka dala ustne wypowiedzenie pierwsza, ale trzeba bedzie to udowodnic w sadzie, poswiecic na to czas i nerwy.
A wlasciciel ma swiadka w osobie trzeciej na to, ze dal wypowiedzenie na pismie i zostalo ono przyjete przez lokatora. Podsumowujac zalatwil ja na cacy, bo bedzie probowal wycisnac z niej kase za caly okres, mimo ze wie, ze ona chce sie wyprowadzic wczesniej.
jak pisalem poprzednio - to nie pierwszy numer krecony takim sposobem, panowie maja wprawe jak widac...
pozostaje w zasadzie tylko jedno wyjscie - naglosnienie sprawy w mediach... moze, jakby jakis redaktor zadzwonil do urzednikow z pytaniem o ich punkt widzenia, to przemysleliby go glebiej...
|
 
|
 |
|
|
Post #10 Ocena: 0 2011-11-24 19:17:44 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|