MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Bank przejmuje dom...a co z nami?

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

Postów: 30

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

ewamik

Post #1 Ocena: 0

2011-10-31 21:22:12 (14 lat temu)

ewamik

Posty: 4126

Kobieta

Z nami od: 30-10-2007

Skąd: London

W tym domu mieszkamy juz 5lat.Co m-c płacimy czynsz.
W kwietniu wznowilismy umowę i czynsz wzrósł z 1100 na 1250.
Nasza landlord 2lata temu poprosiła nas,bysmy pieniądze przelewali nie 30-go a 27-go każdego miesiąca,ponieważ ona musi spłacac mortgage 29-go(cos takiego nam plotła)
Ona przez te 5lat nie zmieniła adresu i cała jej korespondencja przychodzi na nasz adres.Co pół roku ona przyjeżdża po listy.
Tydzień temu my otrzymalismy pismo od komornika,że 25 listopada odbedzie się sprawa sądowa i dom zostaje zabrany,ponieważ od kilku miesięcy(od lutego chyba)nie sa spłacane raty do banku.
Widzimy,że z tejże instytucji listy przychodza do naszej landlord ale ona ma to gdzieś.!
Taka informacja przyszła do mieszkańców tego domu,bez konkretnego nazwiska czy coś.
I właśnie...czy ktos miał podobna sytuacje? Jesli nasza właścicielka nie wie,że bedzie miała rozprawę(na pewno wie,że coś się święci,skoro nie płaci kredytu),sprawa się odbedzie,co w takiej chwili dzieje sie z nami-mieszkańcami z dziećmi?
Małpa jedna nie płaciła juz kredytu,a z nami podpisała nowa umowę i podwyższyła czynsz.w dzień w którym dostaliśmy pismo,mąz przelał pieniązki na jej konto.
Czy my możemy w przyszłym miesiącu nie zapłacic jej? Przeciez już nie jest właścicielką domu,skoro w imieniu banku,komornik zajmuje się tą sprawą?
Nasza znajoma powiedziała nam,że już landlord nie jest właścicielem domu i nie odwróci biegu zdarzeń,które nastapią za 4tyg.
Wiemy,że to jest Bank of Scotland

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

clockwork_orang

Post #2 Ocena: 0

2011-10-31 21:34:09 (14 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

skoro rozprawa za 4-ry tygodnie, to wlascicielka moze sie jeszcze dogadac z bankiem (wierzycielem) - nic nie jest przesadzane do dnia sadnego 8-)

jesli bank stanie sie wlascicielem, to moze (ale nie musi) wypowiedziec umowy wszystkim, z 2mc. wyprzedzeniem - jesli squat zrobicie, to moze o kilka miesiecy odroczycie eksmisje...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ewamik

Post #3 Ocena: 0

2011-10-31 21:38:56 (14 lat temu)

ewamik

Posty: 4126

Kobieta

Z nami od: 30-10-2007

Skąd: London

akurat my z dziećmi mieszkamy w tym domu....sami.
Właścicielka na dzien dzisiejszy jest winna ok 10tys funtów....tak na nasze oko.Nie odbiera poczty i nie wie nawet,że taka rozprawa bedzie miała miejsce

Nie bedziemy sie przepychac z bankiem :) Jesli dostaniemy wypowiedzenie,to ok..bedziemy szukać czegos nowego ale szkoda mi tego domu

[ Ostatnio edytowany przez: ewamik 31-10-2011 21:40 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

clockwork_orang

Post #4 Ocena: 0

2011-10-31 21:43:22 (14 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

jak masz kontakt z landlady, to dzwon - logiczne chyba, jak nie... to, nie rozumiem jak mozecie placic 5lat nie-wiadomo komu?

[ Ostatnio edytowany przez: clockwork_orange 31-10-2011 21:44 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ewamik

Post #5 Ocena: 0

2011-10-31 21:56:54 (14 lat temu)

ewamik

Posty: 4126

Kobieta

Z nami od: 30-10-2007

Skąd: London

My wiemy komu płacimy,bo co roku wznawiamy kontrakt.Ona wie,że poczta tu przychodzi.A,że nie obchodzi ja to,to juz nie nasza sprawa.
Zresztą mielismy z nią mase problemów,bo wchodziła nam do mieszkania podczas naszej nieobecności.A kilka dni temu dzwoniła do nas i pytała czy oprócz nas,ktos jeszcze mieszka.Tylko to ja obchodziło.
Jesli nie płaci nic do banku,to chyba logiczne,że zabiora jej dom.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #6 Ocena: 0

2011-10-31 21:57:24 (14 lat temu)

Richmond

Posty: 29554

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

http://www.mojawyspa.co.uk/forum/42/14955/eksmisja-z-wynajetego-lokalu

Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ewamik

Post #7 Ocena: 0

2011-10-31 22:48:53 (14 lat temu)

ewamik

Posty: 4126

Kobieta

Z nami od: 30-10-2007

Skąd: London

no to zaczynam się bać.....szukać domu...i nie wiem co jeszcze...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Nie_z_tej_bajki

Post #8 Ocena: 0

2011-10-31 23:00:56 (14 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

Council. Powiadomic o sytuacji. Zostaniecie wpisani na liste jako "przyszli bezdomni". Pomoga tez w razie czego pokryc koszty depozytu przy wynajmie nastepnego domu.
Jesli chcecie zyskac na czasie, mozecie isc z pismem ktore przyszlo ,do sadu ( na kilka dni przed rozprawa najlepiej ), wypelnic aplikacje o odroczenie. Mozecie odwlec sadownie proces repossession o 2 miesiace. Tyle sad przyznaje maksymalnie.
To da Wam czas na znalezienie czegos i poukladanie sobie na nowo.
Do sadu po aplikacje, wypelnic, oplata okolo 35 funtow, stawiacie sie na sprawe ( prawnik wyslany z banku tez ) i sad sie przychyla.
Poza tym na pewno do tego czasu nie musicie juz placic czynszu, wpuszczac landlady do domu, mozecie wymienic zamki ( to powiedzial mi sedzia, ale sytuacja byla troche inna, bo to akurat kolezanki landlord byl, a ona miala zaplacone z gory za kilka m-cy :-? ).
Sytuacja niesamowicie stresujaca, ale te 2 m-ce dadza Wam czas...

Edit: mase info na ten temat ( i nie tylko ) uzyskalam od Ady i tu naleza sie jej wielkie uklony - ja i kolezanka poradzilysmy sobie z sytuacja, wiec teraz moge przekazac wiedze dalej ).

[ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 31-10-2011 23:04 ]

Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

ewamik

Post #9 Ocena: 0

2011-10-31 23:10:46 (14 lat temu)

ewamik

Posty: 4126

Kobieta

Z nami od: 30-10-2007

Skąd: London

ale to nie jest pismo o eksmisje ale o rozprawie sądowej,któa odbędzie się pomiędzy nasza właścicielką,a bankiem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

clockwork_orang

Post #10 Ocena: 0

2011-10-31 23:13:07 (14 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

Cytat:

2011-10-31 23:00:56, Nie_z_tej_bajki napisał(a):
Poza tym na pewno do tego czasu nie musicie juz placic czynszu, wpuszczac landlady do domu, mozecie wymienic zamki ( to powiedzial mi sedzia, ale sytuacja byla troche inna, bo to akurat kolezanki landlord byl, a ona miala zaplacone z gory za kilka m-cy :-? ).
Sytuacja niesamowicie stresujaca, ale te 2 m-ce dadza Wam czas...

nie do konca z tym nie placeniem... placic trzeba zawsze, co najwyzej mozna sie upomniec o zwrot nadplaty - nalezy pamietac, ze umowa wynajmu z lanlordem jest umowa cywilna i wszelkie watpliwosci roztrzyga sad...

ps. na moje oko to jakies pol roku maja - 4 tygodnie do rozprawy, miesiac lub dwa zanim bank wystosuje list z wymowieniem (czyli, plus dwa nastepne miesiace) i na upartego po zesquatowaniu, jakies 3mc. do wyroku eksmisji (28dni)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 1 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,