Str 2 z 4 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Radek1986 |
Post #1 Ocena: 0 2011-08-12 11:02:57 (14 lat temu) |
 Posty: 337
Konto zablokowane Z nami od: 08-04-2011 Skąd: Slough |
Cytat:
2011-08-12 10:49:10, kociefraszki napisał(a):
Zdecydowanie zmien otoczenie - bedziesz spokojniejszy. A "przywitaniem" dziecka sie nie przejmuj, w tym wieku to nie kwestia wychowania a bezposredniosci. Kiedy siedmioletnia coreczka znajomych spytala mnie: "Czemu masz taka duza pupe?" tez nie miala na mysli nic zlosliwego czy niestosownego - po prostu spytala.
Jezeli nie mozesz zmienic locum, to postaraj sie miec jak najmniej punktow stycznych z sasiadami. Wspolny internet to jest potencjalne ognisko zapalne. Jesli pani wiesza pranie na "Twoim miejscu", masz prawo zazadac zeby je zdjela. (o ile masz pranie w planie - jesli nie, to nie ma sensu sie uzerac) Mowiac po prosu, minimum kontaktow, ale jesli sie da, egzekwowanie swoich praw. Z tym ostatnim moze byc ciezko bo pani chyba nieco chamska jest. Ja bym wiala.
w tym problem ze na dole ta "rodzinka" bez ojcow dzieci ,ma wykupiony razem z pokojem ogrod ,wiec pranie musimy wieszac na poreczy,a jak ona robi pranie to cala porecz jest obwieszona ciuchami,nie chce sie z Nia uzerac juz bo zrobila to specjalnie,i znajac jej poziom mogla wsadzic do pralki wyprane juz rzeczy,one dwie ta z dolu i ta z gory uwazaja sie za "panie domu" ,co do dziecka masz racje ,bezposrednosc ,ale wiesz..w moim wychowaniu lezy mowienie dzien dobry za kazdym razem jak ich widze ,w ich gestii czasem zauwazam popierdniecie "bry" i tyle ,ale tu nawiazuje do tej malej ,bo powinni ja uczyc ze jak widzi nowych ludzi to zawsze sie mowi dzien dobry,tak jak i sie z kims mieszka ,moze i nie jest to konieczne ale jednak swiadczy troche o kulturze..
co do ostatniej wypowiedzi - myslalem ze virgin bede mogl przeniesc na inny adres bez przedluzania umowy ,chociaz w sumie jestem zadowolony (8 miesiecy i tylko raz nie mialem internetu przez moze godzine) wiec sam nie wiem ,szczerze moglbym wytrzymac jeszcze te 3-4 miesiace tutaj,ale te babska czasem same nie wiedza co gadaja ,a jak sie ich poucza to jak to mlody mezczyzna 25 lat i poucza starsza pania ,wlasnie to jest kultura miedzy ludzmi ,czlowiek sie uczy od czlowieka ,a jak sie uwaza za najmadrzejszego i nie wiadomo jak inteligentnego to pozniej odbija na "starosc" ale one widocznie nie wiem,moze mysla ze poplodzenie dzieci bylo ich zyciowym priorytetem. "Ile mozna patrzec na ludzi,udajac glupka,by widziec tylko to jak bardzo chcieliby byc madrzejsi?"RL:Zawod wyuczony: Kucharz,Technolog Zywienia,Teolog-Filozof(ps:uwielbiam siekac mozgi) Zainteresowania: Filozofia Psychologii,pisze Wiersze,Aforyzmy,Neologi
|
 
|
 
|
|
|
Dwunasty |
Post #2 Ocena: 0 2011-08-12 11:05:57 (14 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Jak jest możliwość(techniczna) to kontrakt z virgin możesz przenieść na nowy adres...
|
 
|
 |
|
Radek1986 |
Post #3 Ocena: 0 2011-08-12 11:22:12 (14 lat temu) |
 Posty: 337
Konto zablokowane Z nami od: 08-04-2011 Skąd: Slough |
Cytat:
2011-08-12 10:58:16, _Amanda_ napisał(a):
Cytat:
2011-08-12 10:41:18, Radek1986 napisał(a):
zastanawialem sie juz nad zmiana miejsca zamieszkania i powiedzenia virgin zeby poucinal tu kable
hehe nie wiem co masz na mysli ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) wiesz czasem czlowiekowi przychodza rozne mysli do glowy jak sie mieszka z oszolomami ktorzy tak naprawde na nic nie zasluguja a nagle sie spotykaja z kims kto wspoldzieli z nimi internet,zachowuje sie z grzecznoscia i nie na ich poziomie ,a ja poprostu taki jestem ,ze zawsze spytam czy cos potrzeba,jak sasiad siedzial w mieszkaniu bo przyszedl jego szef z pytaniami do mnie (bo tylko ja znam mniej wiecej angielski)czemu nie byl w pracy to tez sie martwilem ,czy sie tam w tym swoim kwadraciku nie powiesil ,bo on roznie sie zachowuje jak jest pijany ;/ a ja niestety taki jestem ze mimo ze widze ze nie szanuja tego ze jestem to jeszcze tym bardziej staram sie pomagac i zwalam wine na siebie,
co do ostatniej wypowiedzi- ja mieszkalem w Polsce w kawalerce ,niezbyt duzej ,mialem swoj wlasny komfort ktory szanowalem,wiadomo czasem nabrudzilem ,czasem zostawilem nieumyty talerz ,ale tutaj nawet za durnego okruszka potrafia sie czepic ,a jak sie im WMAWIA ze nie zrobilem tego specjalnie ,to pozniej sie slyszy takie cos jak "on robi na zlosc jeszcze jak mu sie zwraca uwage" ,wiem komedia ,ale moze jakos wytrzymam jeszcze  [ Ostatnio edytowany przez: Radek1986 12-08-2011 11:23 ] "Ile mozna patrzec na ludzi,udajac glupka,by widziec tylko to jak bardzo chcieliby byc madrzejsi?"RL:Zawod wyuczony: Kucharz,Technolog Zywienia,Teolog-Filozof(ps:uwielbiam siekac mozgi) Zainteresowania: Filozofia Psychologii,pisze Wiersze,Aforyzmy,Neologi
|
 
|
 
|
|
Richmond |
Post #4 Ocena: +1 2011-08-12 11:41:04 (14 lat temu) |
 Posty: 29554
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Co do prania, to kup sobie stojak na pranie, kosztuje kilkanascie funtow w Argos itp sklepach. Wstawisz sobie do pokoju i bedzie spokoj. A pralki nie beda okupowac non-stop przeciez.
Kazdy Twoj komentarz i scysja z paniami tylko je zywi, jak zywienie trolla na forum. Najwyrazniej ich zycie toczy sie wokol zycia innych. Jak zaczniesz je ignorowac i nie wdawac sie w zbedne dyskusje, to dadza Ci spokoj, bo nie bedzie pozywki. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
Radek1986 |
Post #5 Ocena: 0 2011-08-12 11:52:37 (14 lat temu) |
 Posty: 337
Konto zablokowane Z nami od: 08-04-2011 Skąd: Slough |
Cytat:
2011-08-12 11:41:04, Richmond napisał(a):
Co do prania, to kup sobie stojak na pranie, kosztuje kilkanascie funtow w Argos itp sklepach. Wstawisz sobie do pokoju i bedzie spokoj. A pralki nie beda okupowac non-stop przeciez.
Kazdy Twoj komentarz i scysja z paniami tylko je zywi, jak zywienie trolla na forum. Najwyrazniej ich zycie toczy sie wokol zycia innych. Jak zaczniesz je ignorowac i nie wdawac sie w zbedne dyskusje, to dadza Ci spokoj, bo nie bedzie pozywki.
probowalem roznych metod,ale nie potrafie ,poprostu taki jestem ,mimo ze sa jacy sa to zawsze mowie dzien dobry ,czasem pytam co slychac,bo w koncu po to jestem w UK zeby nawiazywac kontakt z ludzmi ,oni nie sa ludzmi ale na czas ,gdy pracy nie ma,a raczej jest tyle ze w nocy na komputerze ,to ciezko samemu tak zupelnie nie miec sie do kogo nawet odezwac i kolko sie zamyka ,wieszak na pranie dobry pomysl po ostatnim "zagraniu" owej pani ,ale mysle ze nie bedzie mi to potrzebne bo prawdopodobnie nastepne mieszkanie juz bede wybieral takie jakie mi sie podoba a nie takie jakie mi wybrala osoba do ktorej tu przyjechalem.
wlascicielka zaproponowala mi pokoj z wlasna lazienka za 110f/tydz ale to bylo pare miesiecy temu ,wlasnie wtedy kiedy bylo pierwsze spiecie o grilla,a teraz jest na urlopie ,mam czas ,poczekam az sie skonczy internet ,teraz w wiekszosci domow jest internet tymbardziej takim jaki mi bedzie odpowiadal,tak wiec mysle ze poczekam jeszcze troche i porozgladam sie za ofertami. "Ile mozna patrzec na ludzi,udajac glupka,by widziec tylko to jak bardzo chcieliby byc madrzejsi?"RL:Zawod wyuczony: Kucharz,Technolog Zywienia,Teolog-Filozof(ps:uwielbiam siekac mozgi) Zainteresowania: Filozofia Psychologii,pisze Wiersze,Aforyzmy,Neologi
|
 
|
 
|
|
|
AndrzejW |
Post #6 Ocena: 0 2011-08-12 11:55:51 (14 lat temu) |
 Posty: 1064
Z nami od: 04-04-2007 Skąd: Grays |
Moja rada - wyprowadź się na własne studio.
Niezależnie od wszystkiego innego po prostu nie nadajesz się do życia w takich warunkach:
- smażenie ryby w pokoju to tragedia - smród na cały dom (kuchnia ma specjalne wywietrzniki aby sie pozbyć zapachu)
- dzieci Ci przeszkadzają
- rowerek Ci przeszkadza,
- to, że matka samotnie wychowuje dzieci Ci przeszkadza
- Sąsiad CI przeszkadza (już nie pamiętam za co)
- pranie (suszenie) Ci przeszkadza.
naprawdę - szkoda nerwów.
I dla wyrównana - podejrzewam, że miałbym podobne odczucia - wolałem tego nie sprawdzać i dlatego od początku mieszkałem samodzielnie.
|
 
|
 |
|
ewela119 |
Post #7 Ocena: 0 2011-08-12 12:33:50 (14 lat temu) |
 Posty: 579
Z nami od: 25-03-2011 Skąd: Coventry |
Od jakiegos czasu sledze forum i czytam watki autora tego tematu, w kazdym ma jakis problem, wiecznie jest cos "nie halo". Zycie z ludzmi polega na sztuce dogadania sie a tej jak widac brakuje tutaj z OBU stron. Z tego co piszesz to reszta tych ludzi najwyrazniej jakos sie ze soba dogaduje a tylko z Toba postepuja Twoim zdaniem nie w porzadku. Przemysl tez swoje zachowanie. I nie porownuj sytuacji kiedy okruszki zostawiaja dzieci i Ty po nich sprzatasz do sytuacji kiedy Ty je zostawiasz i oczekujesz ze ktos je posprzata za Ciebie bo kazdy by sie wkurzyl i zwrocil Ci uwage. Isnieje znaczna roznica intelektualna miedzy 4-5 letnim dzieckiem a 25 letnim facetem, a bynajmniej powinna istniec
|
 
|
 |
|
Radek1986 |
Post #8 Ocena: 0 2011-08-12 12:42:39 (14 lat temu) |
 Posty: 337
Konto zablokowane Z nami od: 08-04-2011 Skąd: Slough |
Cytat:
2011-08-12 11:55:51, AndrzejW napisał(a):
Moja rada - wyprowadź się na własne studio.
Niezależnie od wszystkiego innego po prostu nie nadajesz się do życia w takich warunkach:
- smażenie ryby w pokoju to tragedia - smród na cały dom (kuchnia ma specjalne wywietrzniki aby sie pozbyć zapachu)
- dzieci Ci przeszkadzają
- rowerek Ci przeszkadza,
- to, że matka samotnie wychowuje dzieci Ci przeszkadza
- Sąsiad CI przeszkadza (już nie pamiętam za co)
- pranie (suszenie) Ci przeszkadza.
naprawdę - szkoda nerwów.
I dla wyrównana - podejrzewam, że miałbym podobne odczucia - wolałem tego nie sprawdzać i dlatego od początku mieszkałem samodzielnie.
nie przeczytales wczesniejszych postow ,nie tyle ze mi przeszkadzaja ,ale robia na zlosc i przy tym robia ze mnie najwieksze zlo.
Nie mam nic do samotnych matek ,roznie moglo w zyciu byc ,to juz inne przemyslenia w innym temacie ,nie do konca szanuje samotne matki bo to w koncu one podsunely sie do owego wybranca jej dziecka.
dzieci mi nie przeszkadzaja tez,ja poprostu jestem zbyt dobry dla nieodpowiednich ludzi i to sie odbija na mnie pozniej ,
u mnie w zyciu bywa tak ,ze albo jest wielkie szczescie albo nieszczescie lub co gorsza kilka nieszczesc na raz,pasuje mi takie zycie ,nastepnym razem (prawdopodobnie za 3-4 miesiace) przy przeprowadzce bede chodzil po domach i widzial ile jest ludzi ,z jedna osoba lub dwiema w domu moge mieszkac ,ale to co sie tu dzieje czasem w tym domu naprawde..nauka zycia kolejna ,jakim nie byc w przyszlosci ,tyle ze problem tkwi w tym ze ja to juz wiem
ale musze przetrzymac jeszcze troche,tymbardziej ze nie mam zalatwionej do konca jeszcze pracy dodatkowej ,mam zarobki z internetu dosyc pozwalajace mi tu zyc nawet pozwalajace na wyprowadzke do wlasnego mieszkania,z tymze ta praca jest "oplacalna" ze tak powiem tylko w weekendy i w nocy,jak na Polskie warunki zylem jak krol ,na Angielskie tez moglbym sobie pozwolic ,ale najpierw wole pozalatwiac co trzeba ,od nich w jakis sposob "odbic" na ten czas ,pojsc do pracy i wynajac mieszkanie albo pol,tak zeby np cala gora lub dol byl moj,bo w sumie mi to wystarczy jesli nie bede dzielil wspolnie kuchni i lazienki itd ,chociaz z tym nie ma problemu ,ja zbyt wiele od zycia nie oczekuje jesli chodzi o kuchnie,ale komfortu w tym domu w tym pokoju raczej zaznac nie mozna,one tu juz mieszkaja 3 lata ,a ten sasiad to alkoholik z tymze on sie napije i idzie do swojej klatki 2 na 2 metry i spi albo oglada tv(bo sobie niedawno sprawil ,super 21 cal za 15f) no a posrod nimi ja..jutro jade zalatwic szkolenie na 18stego ,do 22 ,pozniej praca,wyprowadzka ,dam rade  jak macie jakies doswiadczenia zwiazane ze wspolokatorami to chetnie wyslucham jakby sie komus chcialo napisac co go spotkalo  z drugiej strony zawsze moglem trafic na podobne towarzystwo,no ale tak jak juz pewna pani wspomniala komfort musi byc ,jesli ma sie do tego warunki finansowe,dlatego pewnie za 2-3 miesiace albo wczesniej juz mnie tu nie bedzie. "Ile mozna patrzec na ludzi,udajac glupka,by widziec tylko to jak bardzo chcieliby byc madrzejsi?"RL:Zawod wyuczony: Kucharz,Technolog Zywienia,Teolog-Filozof(ps:uwielbiam siekac mozgi) Zainteresowania: Filozofia Psychologii,pisze Wiersze,Aforyzmy,Neologi
|
 
|
 
|
|
brookaciki12 |
Post #9 Ocena: 0 2011-08-12 12:49:39 (14 lat temu) |
 Posty: 1085
Z nami od: 26-07-2011 Skąd: D |
ja tam akurat po prześledzeniu wypowiedzi autora, jak najbardziej go rozumiem i współczuje, choć może faktycznie smażenie ryby w pokoju jest dość dziwne, ale każdy ma swoje jakieś odchyły zawsze w końcu można wywietrzyć mieszkanie lub pokój, mi by raczej ten zapaszek nie przeszkadzał bo mam okna w domu, oczywiście jak by mój współlokator smażył sobie rybkę okazyjnie  na szczęście teraz mieszkam sama do czego zmusiło mnie mieszkanie z innymi, nie mogłam wytrzymać poprostu, każdy ma swoje przyzwyczajenia i nawyki i z czasem naprawde mieszkanie z kimś zaczyna wkurzać, rzadko zdarza się że współlokatorzy si,ę dogaduja świetnie, mimo to sie zdarza... życze Ci powodzenia w dogadaniu się z mieszkańcami lub przeprowadzce. pamietaj że jak pójdziesz na pokój do kogoś innego może być jeszcze gorzej
|
 
|
 |
|
ewela119 |
Post #10 Ocena: 0 2011-08-12 13:00:09 (14 lat temu) |
 Posty: 579
Z nami od: 25-03-2011 Skąd: Coventry |
Nie zapominajmy ze to jest tylko jeden punkt widzenia, podejrzewam ze relacja drugiej strony bylaby calkowicie odmienna. I dopiero po zapoznaniu sie z relacja obu ston moznaby rozstrzygac kwestie tego kto przesadza a kto nie. Napewno faktem bezspornym jest ze wina zawsze lezy po obu stronach, jednak po przeczytaniu tego tematu:
http://www.mojawyspa.co.uk/forum/73/35349/Lek-na-recepte-potrzebna-szybka-porada
mam powazne watpliwosci czy to wszystko jest prawda.
Jak dla mnie (i jestem przekonana ze nie tylko ja mam takie odczucia) to Radek1986 ma powazne klopoty natury psychiatrycznej i nalezaloby go leczyc, ale leczyc naprawde a nie faszerowac psychotropami
|
 
|
 |
|