Str 3 z 4 |
|
---|---|
zealot | Post #1 Ocena: 0 2011-06-24 22:29:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
co nie? ja też tak myślę: same pozytywy, a banki się czepiają!!
|
NoNickname | Post #2 Ocena: 0 2011-06-24 23:03:33 (14 lat temu) |
Z nami od: 10-02-2011 Skąd: * |
Cytat: 2011-06-24 22:26:25, audacity napisał(a): www.dgsgardening.btinternet.co.uk/japknot.htm Mozna to jesc rowniez ![]() No prosze! ![]() A jakby bardziej zgłębić temat,to okazuje się,że to bardzo pożyteczna roślinka ![]() - dla pszczelarzy jest cenną rośliną miododajną - jest cenną rośliną energetyczną,1 ha uprawy może dać aż 580 GJ energii!Co by wystarczyło dla ogrzewania przestrzeni odpowiadającej wielkości sześciu średnio wielkich domków rodzinnych. - można też wykorzystać tą roślinę do oczyszczania gleby silnie skażonej nawet metalami ciężkimi,ponieważ łatwo akumuluje je w swoim organizmie. Zebrane z takich gleb pędy można wykorzystać energetycznie, spalając je, a z popiołów łatwiej już odseparować bardzo szkodliwe w glebie metale ciężkie. - ususzone rośliny można też przetworzyć na papier,albo materiały izolacyjne itd.itd. Patrz ile możliwości ![]() Wiesz co? Jak na tej działce jest tyle tego "dobra" to powiedz w banku,że Ciebie ten dom nie interesuje tylko to zielsko ![]() Dobry biznes plan i kredyt masz w kieszeni ![]() edit: a... i zapewne załapiesz się na jakąś dotacje z Unii ![]() [ Ostatnio edytowany przez: NoNickname 24-06-2011 23:08 ] |
audacity | Post #3 Ocena: 0 2011-06-24 23:10:29 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: newmarket |
Landowners are not legally obliged to remove Japanese Knotweed, unless it is causing a nuisance to neighbouring property. However it is an offence to plant, or cause Japanese Knotweed to grow, in the wild.
www.environment-agency.gov.uk/business/sectors/31364.aspx www.jksl.com/ ![]() ![]() What would life be if we had no courage to attempt anything?
|
krakn | Post #4 Ocena: 0 2011-06-25 03:29:20 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
czesto tak jest że gatunki inwazyjne z potulnego stają się niezwykle groźne.
Dwa przykłady, głównie w Europie wschodniej aż po DDR, od braci rosjan importowano rośline zwaną popularnie Barszcz. Na syberii nieszkodliwe, bardzo bogata w białko roślina idealna do wypasania krów, w cieplejszym polskim i niemieckim klimacie stała się toksyczna, tak że dotknięcie powoduje efekt jak po oparzeniu. Było wielu ktorzy wylądowali w szpitalu, walka z tym trwa do dziś, wymaga specjalistow. Gdzie są największe sumy? Sum europejski w zasadzie powinien zakończyć swoj obszar gdzieś na wysokości Francji. Ale w latach 70tych pewien niemiec, zapakował kilka beczek narybkiem i wpuścił do rzek Hiszpanii, teraz największe monstra są właśnie tam, ale za to Hiszpania straciła kilkadziesiąt swoich gatunków ryb. Podobnie jest z tą rośliną, zadomowiła się i w nowym środowisku stała się niszczycielem. Dlatego służby celne często zabierają i zabraniają przewożenia niektórych gatunków roślin i nie wiem jak teraz przepisy UE, ale dawniej zupełnie nie wolno było przewozić kwiatów i roślin doniczkowych wraz z ziemią. Po prostu kwiatek ucieli a korzenie z ziemią zabierali na granicach. A do tematu wracając, to ten dom to niezła wtopa, no chyba że masz gruby portwel i stać cie będzie na niszczenie. I nie chodzi o nasionka, tylko o kłącza, które są niezwykle żywotne. A zastosowanie herbicydu powoduje również skażenie obszaru. masakra ta roślina :/ Kiedyś polacy opracowali prototyp maszyny niszczących takie rośliny prądem, to było w latach 90tych, nawet amerykanie sie tym zainteresowali, ale pomysł upadł, mimo że był skuteczny, dotknięcie rośliny wysokim napięciem powodowało zniszczenie rośliny razem z korzeniem i tu by pewnie się przydało ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #5 Ocena: 0 2011-06-25 03:46:24 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
michal1985 | Post #6 Ocena: 0 2011-06-25 07:10:33 (14 lat temu) |
Z nami od: 16-08-2008 Skąd: Nottingham |
Ja to czasem ludzi nie rozumie...bank nie daje kredytu bo wie z czym ma doczynienia, ale polak i tak chce w to bagno wejsc...powod???zbje na cenie :O teraz tak a za kilka lat poplyniesz z torbami przez zilesko...Nie po to tu kazdy przyjezdza by sobie jeszcze zycie utrudniac :D Olej ten dom i szukaj innego bezpiecznego ktory w przyszlosci nie bedzie zagrozeniem dla twoich najblizszych.Tzn dach nie runie Wam na glowy w czasie snu bo sciany sie porozsuwaja od parcia tego zielonego g...
I pomyslec ze niektorzy przezyc bez zielska dnia nie moga :D a prosze jakie szkodliwe :D |
NoNickname | Post #7 Ocena: 0 2011-06-25 09:31:24 (14 lat temu) |
Z nami od: 10-02-2011 Skąd: * |
Cytat: 2011-06-25 07:10:33, michal1985 napisał(a): Olej ten dom i szukaj innego bezpiecznego ktory w przyszlosci nie bedzie zagrozeniem dla twoich najblizszych.Tzn dach nie runie Wam na glowy w czasie snu bo sciany sie porozsuwaja od parcia tego zielonego g... I pomyslec ze niektorzy przezyc bez zielska dnia nie moga :D a prosze jakie szkodliwe :D No coś ty....dach nie runie,najwyżej powędruje pare metrów do góry ![]() A co do zielska,to nawet cukier w nadmiarze szkodzi ![]() |
zealot | Post #8 Ocena: 0 2011-06-25 18:31:27 (14 lat temu) |
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
Po ponownym oglądnięciu domu zdecydowałem w końcu nie kupować go. Nawet jak bym go teraz usunął z działki należącej do domu to wciąż po sąsiedzku znajduje się "dżungla" z tymi krzewami. Nawet jak bym to teraz ukrył przed bankiem i zapłacił za wycenę w nowym banku to i tak inspektor z banku zauważy pewnie że po sąsiedzku to coś rośnie.
Szkoda tylko wydanej kasy bo na całym interesie jestem w plecy 377 funtów, które zapłacaiłem u adwokata i booking fee - 99 funtów. Wycena domu w tym banku akurat była darmowa(w innych bankach można jeszcze ok 300funtów wtopić w wycenę). Uczcie się na cudzych błędach - bo to zawsze taniej wychodzi. Przed kupnem domu sprawdzajcie czy nie ma tego krzewu. Wrzucam jeszcze filmik który nakręciłem dzisiaj na terenie tego ogrodu: |
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2011-06-25 20:11:46 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
377 funtow straty to nie tak zle. Dobrze, ze nie wydales wiecej na prawnikow i wycene.
Carpe diem.
|
zealot | Post #10 Ocena: 0 2011-07-27 01:22:44 (14 lat temu) |
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
Domek chciałem kupić za 60tys. Niestety nie udało się. Z tego co widzę już go przecenili po raz drugi. Najpierw z 60tys na 55tys. Teraz z 55tys na 50 tys.
http://www.rightmove.co.uk/property-for-sale/property-33884354.html Super cena jak za ten dom. jak bym kupił go za te pieniądze to sam z łopatą bym tą roślinkę usywał. Może ktoś z was ma gotówkę i chciałby zainwestować w kupno. Dom jest w super-stanie, a za podobne domy można zarobić 450-500 funtów miesięcznie na wynajmie. Nigdy bym nie pomyślał że jakaś głupia roślinka może tak obniżyć wartość domu. [ Ostatnio edytowany przez: zealot 27-07-2011 01:24 ] |