Postów: 19 |
|
---|---|
koliber23 | Post #1 Ocena: 0 2011-03-04 00:41:14 (14 lat temu) |
Z nami od: 03-02-2011 Skąd: Derby |
Witam.
Napisze wam w skrócie co udało mi sie załatwić puki co a czego nie wiem i dlatego do was piszę... A więc tak Półtora miesiąca temu pojechałem z żona oglądać domy byly różne ładne oraz strasznie nie zadbane...jednak po dłuższym szukaniu udało nam się znaleść to które by nam odpowiadało no i zaczeła się cała procedura.Po pierwszych wstepnych oględzinach ustaliliśmy z zoną ze wycenimy mieszkanie na taką i taką kwotę poprostu złożyliśmy swoją ofertę po czym sprzedawca ją zaakceptował. Mamy sporo grosza swojego więc za wiele nam nie trzeba ... po 2 tyg pojechaliśmy ponownie jeszcze raz je obejrzeć i nic się w domu nie zmieniło nadal było takie piękne jak za pierwszym razem więc wszystko szło po dobrej myśli mijały kolejne dni tygodnie od kolejnej ( 2 ) wizyty mineły 3 tyg gdzie przez nas wynajęty prawnik już wczesniej zaczoł wszystko łatwić sprawa w toku bank przynal kredyt był rzeczoznawca który stwierdził ze faktycznie jest tyle warte lecz gdy pojechaliśmy do domu stwierdziliśmy ze coś się jednak w nim zmieniło ;/ a mianowice w domu zaczeły pękać sciany i co teraz ?? bo nie rozumiemy jednej rzeczy miesiąc wczesniej gdy byliśmy w domu ( dom po kapitalnym remoncie wszystko nowe dach podłogi instalacje elek. hydraulika sciany ładnie pomalowane wszystko wyglądało super naprawdę aż tu nagle wchodzimy i widzimy praktycznie w każdym pokoju widać już krechy na scianach mimo tego ze nikt w tym domu nie mieszka ) i co teraz z naszą wyceną bo dom w czasie wyceny był w innym stanie niż jest obecnie co można zrobić z tego co wiemy od prawnika to radził nam wynająć surveyor ( czlowieka który dogłębnie sprawdzi stan budynku) ale co to zmieni jezeli ten koleś powie nam ze te sciany będą pekały to wtedy co rzeczoznawca z banku przychodzi po raz drugi i wycenia znowu ten dom w inny sposób czy jak o jest bo tego nie rozumiemy ... mało tego dzisiaj napisał do nas prawnik takie zdanie The search that I do is with the Local Authority and covers various things such as the planning history of the property (if any) that the property is on an adopted highway (which it is) and the like. co mam przez to rozumieć ze przed tym domem jest planowana budowa drogi, autostrady, czy jeszcze czegoś innego bo zabardze tego nie rozumiem.. proszę o pomoc i pozdrawiam |
no_wayy | Post #2 Ocena: 0 2011-03-04 00:44:17 (14 lat temu) |
Z nami od: 28-01-2007 Skąd: Sheffield |
z tego co pamiętam dopóki nie wymienicie się umowami (obustronne ich podpisanie) możecie odstąpić od transakcji
|
koliber23 | Post #3 Ocena: 0 2011-03-04 00:53:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 03-02-2011 Skąd: Derby |
No wiem wiem ze można tak zrobić i własnie tak tez myslimy ze chyba lepiej teraz stracić około 1000F na wszystkie opłaty której już zrobilismy i nikt nam za to nie odda niż potem mieć problem z domem całę życie ale z drugiej strony podoba się mieszkanie no i to własnie takie wachania ze niby nie chcemy kuić tego domu bo zaczeły pękać sciany ale jednak na tyle nam się podoba ze chcemy ...;/ mało tego jak dzisiaj rozmawialiśmy z włascicielem to powiedział ze te pękające sciany można zamalować ale chyba myslał ze trafił na debili .. bo to jest oczywiste ze skoro w danym domu w którym był kapitalny remont nagle zaczeły pękać sciany to albo dom się osuwa albo z tego co też czytałem na necie ze na wionsę tak się dzieje i niestety trzeba to odczekać i z czase położyć specjalną tapetę a własciciel stwierdził ze wystarczy pomalować a moze by tak najpierw gładz potem wyrównać i pomalować no mówię wam TO NIE JEST TAKA ŁATWA DECYZJA ...;/
|
reivilo | Post #4 Ocena: 0 2011-03-04 06:50:36 (14 lat temu) |
Z nami od: 09-09-2007 Skąd: inąd |
w tym kraju sie nie kupuje domow po remoncie ani nie wynajmuje .....przeciez musisz widziec gdzie sa wady ...oni tylko pieknie potrafia maskowac a potem masz ruine .....kup dom do remonu i wez kogos kto sie zna na ogledzony..czy nie ma pekniec scian, czy nie ciagnie wilgosi z ziemi , czy nie ma klopotow z dachem
Ludzie myślcie ....to nie boli !!
|
Richmond | Post #5 Ocena: 0 2011-03-04 08:47:13 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Robisz structural survey i wiesz na czym stoisz. Na podstawie tej oceny rzeczoznawcy mozesz negocjowac obnizenie ceny albo po prostu mozesz odstapic od kupna.
Dom pewnie zostal zrobiony specjalnie pod sprzedaz, ale za dlugo czekal na kupca i zaczely wady wychodzic. Dom moze Ci sie podobac, ale po co topic w niego pieniadze jesli ma wady konstrukcyjne i prawne? Pamietaj, ze w przyszlosci bedziesz mial problem, zeby sprzedac taka nieruchomosc i mozesz stracic pieniadze. To, ze masz sporo grosza, jak to napisales, to nie powod, zeby wyrzucac go w bloto. Odnosnie rezultatu local search porozmawiaj z prawnikiem co to doklanie znaczy. W koncu placisz mu za jego uslugi. Carpe diem.
|
|
|
ragazza | Post #6 Ocena: 0 2011-03-04 08:53:12 (14 lat temu) |
Z nami od: 08-07-2010 Skąd: z przytulnego living room'u |
Ja bym takiego domu nie kupila. Takie pekniecia to moze byc tylko kosmetyczna sprawa - np zbyt duza warstwa gladzi nalozona na sciany, ale to moga byc tez konstrukcyjne wady budynku. Dalabym sobie spokoj i kupila raczej zaniedbany dom, zeby wiedziec na czym sie stoi. Lepiej samemu sobie zrobic to co trzeba.
|
KapitanBenge | Post #7 Ocena: 0 2011-03-04 09:41:20 (14 lat temu) |
Z nami od: 13-07-2007 Skąd: Enfield |
A jesli pozwolisz dodam od siebie, mamy to juz za soba, i powiem szczerze ze broker to najwazniejsza osoba. Przez Naszego Brokera zalatwial "jego" prawnik i razem zrobili wspaniala robote, bo np Nasza chata byla na freeland'zie i housholdzie co sie wykluczalo, ale "oni" zadzialali i mamy na wlasnosc
![]() A co do odnawiania, tez bym nie szedl na odnowiony, chyba ze wiem przez kogo, bo to rzeczywiscie latwo ukryc wady i wcisnac komus kit. Uciekaj jak mozesz najszybciej i lepiej kup taniej ruine ![]() My np powiem wiecej mielismy wylewke na dole 35 cm + 20cm balastu i zadnego dumpproof. Wywalilismy wszystko, polozylismy co potrzeba, ocieplenmie, granie podlogowe i wiemy na czym "lezymy" Pozdrawiam i powodzenia Set sail of your heart!!!
|
verla02 | Post #8 Ocena: 0 2011-03-04 10:28:32 (14 lat temu) |
Z nami od: 18-02-2011 Skąd: Bed :) |
Jak masz chwile to warto obejrzec:
Help! My House is falling down (czesto takie "usterki" kosztuja majatek) |
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2011-03-04 10:57:59 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Fajny program, nie slyszalam o nim wczesniej (bo nie mam TV). Szkoda tylko ze sa reklamy na poczatku, co zupelnie zniechecilo mnie do ogladania.
Carpe diem.
|
koliber23 | Post #10 Ocena: 0 2011-03-04 11:17:55 (14 lat temu) |
Z nami od: 03-02-2011 Skąd: Derby |
Witam ponowine mam do was jeszcze takie pytanko czy ktos z was robił structual survey jeśli tak to na czym to polega i co jest sprawdzane przez takiego człowieka i co on tam dokładnie sprawdza ponieważ tak jak tu ktoś pisał wczesniej lepiej teraz wydać 400F na taką osobę która to sprawdzi i będzie mniej więcej jasna sytuacja jezeli będzie coś żle to mam prawo renegocjwać cenę ale obym tego nie musiał robić
![]() |