Str 31 z 33 |
|
|---|---|
| kksiezniczka | Post #1 Ocena: 0 2023-11-14 22:12:38 (8 miesięcy temu) |
 Posty: 10407 
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
On zawsze miał czas na spacerach, nawet kiedy mieszkał w Essex i za bardzo warunków nie było. Tutaj ma spacery ze hoho i do tego ogród. Zaczął sikać jakiś rok temu. Ja jestem pewna, ze to hormony, ale na kastrację podobno za późno i tyle.
I tak- to jest ta smycz. I Andy mój pies i ponad stukilowego chłopa pociągnął i wywrócił jak tylko wyczuł kota czy tam inna wiewiórkę . A teraz chodzi grzecznie i elegancko. I kiedyś miałam coś podobnego, to po pierwsze nie bardzo zdawało egzamin, a po drugie - pies czuł jakby to była kara. Wszelkie szelki, podwójne zaczepy nie zdały egzaminu kiedy tylko coś wyczuł tym swoim wielkim, mokrym nochalem 
...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
| Maat17 | Post #2 Ocena: 0 2023-11-15 00:36:43 (8 miesięcy temu) |
 Posty: 6051
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Nie jest za pozno.
|
|
|
|
| ZlotaPerla2 | Post #3 Ocena: 0 2023-11-15 08:40:47 (8 miesięcy temu) |
 Posty: 2809
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
a szczeniak, ile czasu po zadomowieniu może robić i to i tamto wszędzie w całym domu?
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
| karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2023-11-15 20:15:13 (8 miesięcy temu) |
 Posty: 20744 
Z nami od: 01-06-2008 |
Od konca
 .
Szczenie zalatwiajace sie w domu - trudno wyczuc, zalezy od opiekuna, samego szczylka i jego zdrowia. U nas wszystkie psy, poza jednym po przejsciach, niezaleznie od wieku (brane od 10 tygodnia) praktycznie nie zalatwialy sie w domu (poza stanami chorobowymi, trudna staroscia). Ale takie cuda za cene ogromu czasu poza domem, szczylki wynoszone i nascie razy dziennie na trawe. KKsiezniczka, na ciecie pomponow prawie nigdy nie jest za pozno. Natomiast wyprowadzenie z nawykow, zauczenie poprawnych zwyczajow moze potrwac nieco dluzej, znow kwestia zaangazowania opiekuna. Ja bym z lenistwa zauczala, szlag by mnie trafil tak sprzatac dom. Poczytalam o tym osprzecie na psa, by nie oceniac po obrazku. Sam producent dosc otwarcie wspomina, iz jest narzedzie awersyjne, jedna z opinii: 'with a slip action ring (ie a choke action) and is designed to operate across the nose, with the second loop pulled up behind the dogs ears to apply pressure on the ends of the jaw bone. If it is, then I think people should be aware of the implication of this, and treat the claims of a calming effect with an inquiring mind. Pressure behind the ears is very, very, painful for a dog. Even the brochure claims the Gencon is "invasive".' Nie przepadam za uzyciem takich metod poza bardzo konkretnymi sytuacjami i w doswiadczonych rekach, na okreslony czas, by ogarnac zwierze i wypracowac z nim porozumienie na normalnych warunkach. Ale nie mam zamiaru pouczac, krytykowac. Sama mialam watpliwa przyjemnosc padac na twarz, jak piesek jeszcze surowy, kultury nie liznal .
Jakby chcialo sie bawic w prace, to ladnie napisanych pare slow: link [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 15-11-2023 20:18 ] |
|
|
|
| kksiezniczka | Post #5 Ocena: 0 2023-11-15 20:34:28 (8 miesięcy temu) |
Posty: 10407
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Dziękuje
Ja kupiłam te smycz na razie żeby ubierać na każdy spacer, później tylko wieczorem może, bo pierdolca czasem dostaje jak jakieś nocne zwierzaki chodzą po krzakach
A pies mojej siostry ma prawie 7 lat, sikać zaczął ok roku temu i ja nie wiem… Dziś sekunda nieuwagi i obsikał doniczkę… ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
| |
|
| andyopole | Post #6 Ocena: 0 2023-11-15 20:59:02 (8 miesięcy temu) |
 Posty: 12899
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2023-11-15 20:34:28, kksiezniczka napisał(a): Dziękuje
Ja kupiłam te smycz na razie żeby ubierać na każdy spacer, później tylko wieczorem może, bo pierdolca czasem dostaje jak jakieś nocne zwierzaki chodzą po krzakach
A pies mojej siostry ma prawie 7 lat, sikać zaczął ok roku temu i ja nie wiem… Dziś sekunda nieuwagi i obsikał doniczkę… Moj (nasz) byl dosc duzym psem (Weimaranen). Gdy szedl ze mna na spacer na smyczy i probowal sie wyrywac do przodu, wystarczylo szarpnac smycza, zdecydowanie ale niezbyt mocno, tak zeby nie bolalo. Wystarczylo kilka tygodni i sie ucywilizowal. A mojej ex pomimo moich rad jak postepowac i tak nie sluchal  . Mial ja totalnie w nosie.
|
|
|
|
| karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2023-11-15 21:09:36 (8 miesięcy temu) |
Posty: 20744
Z nami od: 01-06-2008 |
A co dostal w zamian? Sama korekta niczego nie uczy. Z rownym entuzjazmem mozna dawac po lapach dzieciakowi, gdy (bez wytlumaczenia zasad) bedzie strzelal wynikami dodawania do 10.
|
|
|
|
| andyopole | Post #8 Ocena: 0 2023-11-15 21:34:56 (8 miesięcy temu) |
Posty: 12899
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2023-11-15 21:09:36, karjo1 napisał(a): A co dostal w zamian? ... Podrapalem go za uszkiem. Darzylismy sie miloscia wzajemna, gdy mnie wital na lotnisku ludzie robili zdjecia. 
|
|
|
|
| andyopole | Post #9 Ocena: 0 2023-11-15 21:39:56 (8 miesięcy temu) |
Posty: 12899
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2023-11-15 20:15:13, karjo1 napisał(a): ... KKsiezniczka, na ciecie pomponow prawie nigdy nie jest za pozno. .... Moj (nasz) Weimaraner mial wyciete klejnoty juz w wieku mocno dojrzalym, zachodzilo podejrzenie jakiejs choroby czy cus i dochtory powiedzieli zeby to zrobic na wszelki wypadek. Nie wiem jak jest u psow ale dowiedzialem sie od zaprzyjaznionego Veta ze jesli kocurowi usunac klejnoty zbyt pozno to nawyk zaznaczania moczem terenu moze mu juz pozostac na zawsze. U mojego kocura stalo sie to jeszcze przed pierwszymi urodzinami i terenu na szczescie nie znaczy. edit: teraz mi sie przypomnialo ze moj (nasz) pies zaznaczal kazde drzewko czyli byc moze psow to tez dotyczy. Kiedys na campingu zaobserwowalismy ze pies kolegi podnosi do siku tylko lewa noge i czasem musial sie obracac a moj (nasz) Billy sikal na dwie nogi. Lewa i prawa. [ Ostatnio edytowany przez: andyopole 15-11-2023 21:45 ] |
|
|
|
| ZlotaPerla2 | Post #10 Ocena: 0 2023-11-15 22:54:25 (8 miesięcy temu) |
Posty: 2809
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
karjo, nie mój pies, nie moje buraczki, ale właśnie moim zdaniem, wysadzany non stop na trawkę nie powinien, ale może w domu wygodniej 😎 a może kwestia czasu i za malutki jeszcze?
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
Wczytuję dane...