Str 4 z 7 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
karjo1 |
Post #1 Ocena: 0 2018-02-01 23:18:27 (7 lat temu) |
 Posty: 21213
Z nami od: 01-06-2008 |
Owszem, jesli sie uda ustalic przyczyne, jesli po wyprowadzeniu z ataku, stanu chorobowego pies przejdzie testy behawioralne (zakladam, ze wiesz, jak wygladaja; moim zdaniem wiekszosc normalnych psow by ich nie zaliczyla), jesli te ataki konczyly sie niegroznie, byly prowokowane przez atakowanego. O zwierzetach chorych przewlekle nie mowimy, tu jest pies - potencjalna bomba z opoznionym zaplonem, pies, ktory juz ugryzl czlowieka.
I pies, ktory trafia do domu tymczasowego, to juz efekt przesiania przez sito. I dalej roznie moze byc, jesli w odpowiednim czasie nie znajdzie dou, jesli srodki na dane zwierze przekrocza budzet, zalezy od lokalnych rozwiazan danego oddzialu i ludzi decydujacych.
Widzialam, jak wyglada proces adopcyjny, 'chec' wyadoptowania zwierzaka (nawet najwiekszego miziaka i uosobienia zdrowia i spokoju), wymogi pod katem osob zainteresowanych adopcja, dlatego mam tak niepochlebne zdanie o org.
Zgadzam sie, ze mozna zaopiekowac i pogodzic spokoj rodziny i psa z epi/agresja poatakowa, ale to wymaga duzego zaangazowania calej rodziny, masy wiedzy i sporych srodkow. Tutaj mamy zaangazowane sluzby wszelkiego rodzaju i wlasciwie one maja glos decydujacy.
PS. Epi nie jest rownoznaczna z agresja. Taka reakcja zdarza sie czasami, w stosunkowo niewielu przypadkach, najczesciej w efekcie epi na podlozu toksyn, idiopatycznym. [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 01-02-2018 23:20 ]
|
 
|
 |
|
|
paposki19 |
Post #2 Ocena: 0 2018-02-01 23:57:05 (7 lat temu) |
 Posty: 1014
Z nami od: 19-11-2007 Skąd: SUFFOLK |
Kwiatuszku...wspolczuje,ale cos mi mowi,zebys wziela pod uwage watek wlaman w okolicy.
Moze piesek jest podtruty??? O Nadziejo...
Matka glupich Cie nazwali-ludzie glupi,ludzie mali...
|
 
|
 
|
|
littleflower |
Post #3 Ocena: 0 2018-02-02 07:05:18 (7 lat temu) |
 Posty: 7681
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Cytat:
2018-02-01 23:57:05, paposki19 napisał(a):
Kwiatuszku...wspolczuje,ale cos mi mowi,zebys wziela pod uwage watek wlaman w okolicy.
Moze piesek jest podtruty???
Tez bierzemy taka mozliwosc - Albo jak Kajro wspomniala srodki czystosci - chociaz wszystkie butelki sa po za sasiegiem ( w szafkach ) ale moze np woda w toalecie - ja kupuje takie kostki czyszczace ktore wkaldam do spluczki
Na ten moment tysiac roznych spekuacji przewija przez glowe "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
 
|
   
|
|
galadriel |
Post #4 Ocena: 0 2018-02-02 17:39:59 (7 lat temu) |
 Posty: 15699
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Trzymamy kciuki, oby wszystko sie jakos dobrze skonczylo. Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
 
|
 |
|
littleflower |
Post #5 Ocena: 0 2018-02-02 18:28:54 (7 lat temu) |
 Posty: 7681
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Bruno jutro do nas wroci prawdopodobnie- wedlug polscji nie stanowi on zadnego zagrzenia - nie stwierdzono tez ze atak byl sprowokowany, np biciem glodzeniem itp. W tej chwili jest ulubienciem i pieszczochem calego tam departamentu. Slucha polecen, reaguje na komenty, pokazuje sztuczki ktore go dzieci uczyly.
Nie dostalam opini co moglo spowodowc ten atak. Tylko informacje ze musze to zrobic na wlasna reke. Wiec jak jutro dostaniemy pewna informavcje o ktorej Brunow wraca sprobujemy umowic sie jeszze na ten sam dzien do veterynarza i zalawtic wszelkie badania.
Cieszymy sie ze Bruno do nas wraca, ale lek tez jest. Zrbimy wszelkie badania i wtedy zdecydujemy ostatecznie.
Dzieci sa dla mnie najwazniejsze, nie mam warunkow by psu zapewnic wiecej miejsca, nie stac mnie na zamiane domu, a niewiele moge zrobic w obecnym - nawet miejsca na kojec nie mam.
Bruno trafil do nas klka lat temu od pacana ktory go tluk, to bylo wystracone roczne chuchro, mielismy go tylko zatrzymac na chwilke , dopoki nie znajdziemy mu domu. No i ta chwila tak trwa 4 lata,
Moze bylo nierozwane brac psa do domu gdzie jest 5 dzieci ale zostawic go u poprzednieg wlasciciela nie mialam serca, oddac do schroniska tez.
Ja wiem ze jest to powazna decyzja, ale nie zawsze mozna przewidziec wszelkie konsekwencje i czasami decyzje trzeba zmienic jesli okolicznosci sie zmienily. Przeciez gdyby czlowiek wiedzxial ze sie rozejdzie to by nie bral slubu. Zycie uklada nam rozne scenariusze. Jezeli badania wykryja prawdopodobienstwo kolejnych atakow bede zmuszona psa oddac, Ja nie mam pomieszczenia ktore bym mogla przeznaczyc tylko dla psa, np zeby go tam w nocy trzymac a nie bede go trzymac na dworze, on nigdy tam nocy nie spedzil. "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
 
|
   
|
|
|
Fisolka |
Post #6 Ocena: 0 2018-02-02 18:30:48 (7 lat temu) |
 Posty: 748
Z nami od: 27-12-2010 Skąd: Londyn |
Trzymam kciuki! ,,Czysta logika jest ruiną ducha ''— Antoine de Saint-Exupéry
k
|
 
|
  
|
|
karjo1 |
Post #7 Ocena: 0 2018-02-02 19:23:59 (7 lat temu) |
 Posty: 21213
Z nami od: 01-06-2008 |
Jak mloda sie czuje?
Scenario jest dosc typowe dla epi.
Szczescie w nieszczesciu, ze na razie sie to tak toczy.
Mimo wszystko sugeruje zakup na juz kennelu/klatki duzej, miejsce sie po prostu musi znalezc, jesli pies ma zostac w domu, a Wy spac spokojnie.
Moze to byc miejsce w salonie, kuchni czy sypialni, generalnie pies bedzie tam zamykany (po przyzwyczajeniu) na noc, kiedy wszyscy ida spac.
Diagnostyka tez bedzie wymagala kosztow, niestety. I moze nic nie wykazac, a atakow badz ich braku nidgy nie da sie wykluczyc, to zywy organizm.
Warto zainwestowac wlasnie w zabezpieczenia i diagnostyke, nawet kosztem pozyczki, wakacji, bedzie to piekny prezent, jak sie okaze, ze zdarzenie bylo incydentalne  .
Jesli moge w czyms pomoc, dajcie znac.
|
 
|
 |
|
galadriel |
Post #8 Ocena: 0 2018-02-03 06:07:21 (7 lat temu) |
 Posty: 15699
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Pozdrowienia dla Bruno. Dobrze, ze ma sie lepiej, i ze wraca do domu. Daj znac co i jak. I wrzuc fotke pieseczka.
Tzreba byc dobrej mysli i wierzyc, ze wszystko sie ulozy.
Ja od lat pracuje z ludzmi, ktorym wlasnie tak odbija jak ty opisalas. Tez niektorzy maja epi. Dla mnie nie ma roznicy pies czy czlowiek, jak wiesz jak postepowac/ reagowac da sie obejsc wszystko. Tak wiec, spoko bedzie dobrze. I dobrze, ze tu sie podzielilas na forum, zawsze sie znajdzie jakies solution; ) Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
 
|
 |
|
littleflower |
Post #9 Ocena: 0 2018-02-03 10:57:37 (7 lat temu) |
 Posty: 7681
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Bruno wrocil do domu
Zaraz bede probowala dzwonic do Veta I umowic wizyte jak najszybciej
Dalej nie wiemy co spowodowalo atak - I to mnie najbardziej martwi
"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
 
|
   
|
|
lulilu1 |
Post #10 Ocena: 0 2018-02-03 12:50:55 (7 lat temu) |
 Posty: 767
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
Wymyśliłaś sposób jak zabezpieczyć rodzinę przed ewentualnym napadem ?
Trzymam kciuki za pomyślne wiadomości.
|
 
|
 |
|