MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Moj pies ugryzl corke

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 2 z 7 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 5 | 6 | 7 ] - Skocz do strony

Str 2 z 7

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

littleflower

Post #1 Ocena: 0

2018-02-01 15:31:25 (6 lat temu)

littleflower

Posty: 7681

Kobieta

Z nami od: 15-07-2008

Skąd: birmingham

Cytat:

2018-02-01 15:22:47, NightFury napisał(a):
Obstawiam epilepsje albo chorobę autoimmunologiczna. Ile lat ma pies? 4? Czy od jakiegoś czasu był słabszy i np więcej pił? Lub czy miał zmiany skórne? Jeśli tak to coś autoimmunologicznego ale poprawna diagnostyka i leczenie wyniosą majątek. Z doświadczenia to kilka tysięcy...
Kolejnym powodem mógł być jakis wielki ból fizyczny



Pies jest prawie 5 letni - trafil do nas jak mial niecaly rok

do tej pory zadnych problemow ze zdrowiem, jeszcze wczoraj wieczorem to byl nas kochany Bruno

"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer SkypeNumer MSN MessengerNumer gadu-gadu

karjo1

Post #2 Ocena: 0

2018-02-01 16:36:05 (6 lat temu)

karjo1

Posty: 20606

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Mel, nie pogryzl, bo wiedzialam, co sie dzieje.
W czasie ataku epi/epi-podobnego nie jest w stanie sie przemieszczac, to jest czas na zabezpieczenie zwierzecia (zamkniecie), badz pozostalych domownikow i odczekanie, az zwierze dojdzie do siebie.

Sytuacja jest trudna, z jednej strony wchodzi w gre zdrowie i bezpieczenstwo domownikow, z drugiej - zwierze, ktore jest pod opieka.
Sa dwa wyjscia:
1.uspic, by nie skazywac na tulaczke i dozywotni schron i z pelna swiadomoscia NIGDY, W ZADNYCH OKOLICZNOSCIACH NIE BRAC DUZEGO (wiekszego od chomika/rybki) ZWIERZECIA POD OPIEKE;
2.zadbac o bezpieczenstwo (zauczyc do spania w kojcu na noc, przewidziec zachowanie domownikow na czas ataku, NIGDY nie zostawiac psa z dziecmi/mlodzieza, nie wyprowadzac na spacer luzem, bez dlugiej smyczy i robic pelna diagnostyke, obserwowac, z pelna swiadomoscia SWOJEGO postepowania.
Wtedy dieta, ewentualne leki, postepowanie jak w przypadku epi.

Kwestia kosztow - nie demonizowalabym.
Decydujac sie na zwierze liczymy sie z tematem platnosci. W takich podbramkowych sytuacjach ida w ruch karty kredytowe, pomoc rodziny, przyjaciol, rozlozenie na raty u weta, pozyczki.
Do tego z pelna swiadomoscia ciecie kosztow domowych, rezygnacja z wypadow wakacyjnych/ferii, prezentow, imprez itp.
Przerabialismy kilka razy, teraz przerabiamy z kotem watroba-trzustka-jelita, koszty ida w tysiace, ale to wiedzielismy, biorac pod opieke futra.
Nie ma tak, ze dobrze jest, dopoki jest dobrze, a jak futro sie zepsuje, to won.
Nie robie tego zadnemu z domownikow i tyle.

A Bruno jest nadal tym samym kochanym Bruno, rownie przerazonym, co Kwiatek i rodzina. On nie wie, co sie z nim stalo, teraz nie wie, gdzie jest, wsrod obcych, robiacych mu niefajne zabiegi, zamkniety w klatce.
I opiekunowie w ciezkim szoku, bo atak wyglada koszmarnie, zachowanie po - jeszcze gorzej.
Wspolczuje :(.
Teraz pozostaje ochlonac, przemyslec, przeanalizowac, bo jest duzo do myslenia i ustalic tok postepowania.

PS. Jeszcze jedna rzecz, w naglym wypadku dzwoni sie do weta, ktory opiekuje sie zwierzeciem.
Dlatego wazne jest wybranie dobrego weta, z opcja emergency 24h.

RSPCA nie jest od takich sytuacji, zachorowan domowego pupila.
Poza tym nie mam dobrego zdania o samej organizacji, niestety.

[ Ostatnio edytowany przez: karjo1 01-02-2018 16:53 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

karjo1

Post #3 Ocena: 0

2018-02-01 16:50:02 (6 lat temu)

karjo1

Posty: 20606

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Cytat:

2018-02-01 14:36:19, kasiachery napisał(a):
kolezanka uspila psa bo ugryzl listonosza, ale nic za to nie placila bo poszlo z ubezp.

Kolezanka powinna miec co najwyzej pluszaka.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

WybitnieWrednyW

Post #4 Ocena: 0

2018-02-01 17:35:38 (6 lat temu)

WybitnieWrednyWerdew

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2018-02-01 15:22:47, NightFury napisał(a):
Obstawiam epilepsje albo chorobę autoimmunologiczna.


A czy jest szansa że ktoś podał psu jakie środki narkotyczne?
Może sąsiad?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Melanija

Post #5 Ocena: 0

2018-02-01 17:43:07 (6 lat temu)

Melanija

Posty: n/a

Konto usunięte

WWW ja myślę, że po "zaaresztowaniu" psu zrobiono od razu badania krwi przede wszystkim na wściekliznę, a przy okazji inne środki.
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

lulilu1

Post #6 Ocena: 0

2018-02-01 18:41:47 (6 lat temu)

lulilu1

Posty: 767

Kobieta

Z nami od: 03-09-2016

Skąd: Wales

Odpowiedzialność odpowiedzialnością- troska o rodzinę i bezpieczeństwo jest najważniejsza.
Nie dla wszystkich zwierze = człowiek i wcale to nie oznacza,że taka osoba zwierzęcia mieć nie powinna.
Wręcz przeciwnie- znajome doprowadzały rodziny na skraj bankructwa a ciężko chore zwierzęta męczyły miesiącami przedłużając im życie o rok czy dwa.
Niestety albo stety zdrowy rozsądek nie powinien ustąpiować miejsca sentymentom.
Kiedy można - trzeba ratować- kiedy nie- trzeba odpuścić.
Decyzja Kwiatka ,nie zazdroszczę.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Emeryt56

Post #7 Ocena: 0

2018-02-01 19:03:16 (6 lat temu)

Emeryt56

Posty: 1660

Mężczyzna

Z nami od: 15-01-2018

Skąd: Montreal (Bristol)

Jak pies już raz ugryzł człowieka to już przekroczył granicę i to może jeszcze raz zrobić, czyli do uśpienia.Rasa huski nie do trzymania w domu, z nadmiaru ciepła dostają świra.
Bardziej bym się przejmował losem poszkodowanej.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Melanija

Post #8 Ocena: 0

2018-02-01 19:04:01 (6 lat temu)

Melanija

Posty: n/a

Konto usunięte

Ja nie mam dobrych doświadczeń ad. ratowania, chyba dużo więcej serce boli, jak niestety to ratowanie się nie powiedzie i to nie chodzi o pieniądze.

Teraz w sumie nie wiem co bym zrobiła jakby się coś stało, pewnie znowu ratowałabym, ale już więcej żadnych zwierząt, to na bank.
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

littleflower

Post #9 Ocena: 0

2018-02-01 19:07:22 (6 lat temu)

littleflower

Posty: 7681

Kobieta

Z nami od: 15-07-2008

Skąd: birmingham

Sasiedzi uwelbiali Bruno - jak twierdzili przy nim mozna byli sie czuc bezpiecznie bo zlodzieje omijali nasze ulice - zreszta Bruno byl pieszczochem wszystkim.

Tez rozwazamy opcje proby utrucia choc pies jest zawsze z kims z nas na zewnatrz a nie pozwalamy obcym karmic psa. Chyba ze ktos cos wrzucil przez dosyc wysoki plot do tylnego ogrodu. W poblsikiej dzielnicy byly przypadki ze zlodzieje truli psa I wracali potem okrasc dom.

Jak na razie mam tylko informacje z Policji ze Bruno czuje sie lepiej ale moze to skutek lekow uspokajajacych.

Poprosilam o szczegolowe zbadanie psa.
Pieniadze sa wazne ale wazniejsze jest zrozumienie co sie stalo psu. Jezeli to choroba ktora rokuje na wyleczenie calkowite - wtedy chocbym miala sprzedac dom wydamy na psa, ale jesli jest to choroba przewlekla z opcja ze podobne ataki moga wystapic - niestety psa uspimy. Nie naraze na atak dziecka kolejny raz - tym bardzej ze nie bylo zadnych symptomow, to byly secundy od konwulsji do ataku - dziecko nie mialo by szansy na ucieczke z pokoju z psem tej wielkosci. Trzymac psa na lancuchu czy w zamknietym pokoju caly czas w uosobnieniu tez nie. Nie wiem tez jak to sie odbije na corkach,

"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer SkypeNumer MSN MessengerNumer gadu-gadu

littleflower

Post #10 Ocena: 0

2018-02-01 19:09:45 (6 lat temu)

littleflower

Posty: 7681

Kobieta

Z nami od: 15-07-2008

Skąd: birmingham

Cytat:

2018-02-01 19:03:16, Emeryt56 napisał(a):
Jak pies już raz ugryzł człowieka to już przekroczył granicę i to może jeszcze raz zrobić, czyli do uśpienia.Rasa huski nie do trzymania w domu, z nadmiaru ciepła dostają świra.
Bardziej bym się przejmował losem poszkodowanej.


corka fizycznie ma sie dobrze - reka boli ale bedzie dobrze - nerwy nie zostaly uszkodzone. Dostala bardzo silny atybiotyk profilaktycznie. Mloda jest bardziej psychicznie wstrzasnieta. Bruno byl pupile rodziny , spal na swojej podusi kolo jej lozka , obieal ze szkoly , na spacery wychodzil
"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer SkypeNumer MSN MessengerNumer gadu-gadu

Strona 2 z 7 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 5 | 6 | 7 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,