MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Moj pies ugryzl corke

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 7 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 5 | 6 | 7 ] - Skocz do strony

Postów: 63

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

littleflower

Post #1 Ocena: 0

2018-02-01 13:51:37 (6 lat temu)

littleflower

Posty: 7681

Kobieta

Z nami od: 15-07-2008

Skąd: birmingham


Ostatniej nocy nasz pies ( z nami od 4 lat, mieszanka owczarka niemieckiego z huski , ogolnie byl zdrowy) dostal na poczataku atakow konwulsji, lezal na boku , piana mu leciala z buzi, ciezko oddychal – corka wycierala mu usta, ja poszlam do pokoju obok by wziasc telefon I zadzwonic na Rpsca Emergency ( byla 4 w nocy) , nie zdazylam wziasc telefonu kiedy uslyszlam krzyk corki. Pies dostal szalu ugryzl ja, Kiedy probowalam zblizc sie do nie go I corki – mial obled w oczach I probowal sie rzucic na mnie na szczescie mialam koc w reke I rzucilam w niego , zlapal koc zamiast mnie. Moj partner odwrocil jego uwage wiec zdazylam sie z corka zabarykadowac w pokoju I dzownic na emergency. Partner z druga corka zamkneli sie w drugim pokoju I czekalismy na policje , Pis oprocz ataku szalu , sikal wszedzie I robil kupe, dziwnie szczekal, wogole jak nie on. Do przyjazdu policji pzestal szczekac ale wciaz byl dziwny wiec nie opuszczalismy pokoju, nawet na pokanie do drzwi wolanie , on nie reagowal, zawsze jak ktos tylko do nas przychodzil Bruno byl pierwszy by sie przywitac a za kawalek szynki dusze by sprzedal ale nie ostatniej nocy. Kiedy policja wezwala tak zwanych dog handlers Bruno , znowu nie zsaedl na dol oni weszli do gory I pies znow byl agresywny do nich – nie wiem co mu zrobili I jak go zniesli na dol.

Teraz pies jest w policjnym zamknieciu – jest badany przez policyjnych “dog handlers” czekam tez by zostal zbadany u weterynarza.

Pies byl szczepiony, odrabaczony I jest zaczipowany ale w ostatnim roku nie odnowilam ubezpieczenia

Mial ktos podobne doswiadczenia ? Ja wierze ze pies zachorowal , ze to zachowanie wyniklo z choroby , moze guza. Nie mial zadnych objawow wczesniej , ale tak samo nigdy nie byl agresywny. On uwielbial dzieci, pozwlalal im doslownie skakac po sobie. Policja zadzwonila I zapytala nas co planujemy – moja odpowiedz jest w zaleznosci co spowodowalo ten atak. Jezeli to choroba to chce leczyc ale chce tez miec gwarancje ze taki atak wiecej sie nie powtorzy. Corka zostala ugryziona w reke tylko, innym razem moze byc gorzej.

Co moglo tak nagle zmienic mego pieska ?

Takze jakie koszty mnie czekaja na chwile obecna , policjny kennel, dogs handlers, kwaratanna i policyjny vet. Wiem ze pozniejsze koszty leczenia beda z name uzgadniane ale nie wiem czego sie spodziewac na chwile obecna.
"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer SkypeNumer MSN MessengerNumer gadu-gadu

kasiachery

Post #2 Ocena: 0

2018-02-01 14:36:19 (6 lat temu)

kasiachery

Posty: 1528

Kobieta

Z nami od: 17-06-2013

Skąd: wypizdowek

to jak nie masz ubezp na niego to leczenie bardzo trzepnie po kieszeni, nawet kilka tys. A co do oplat za veta itp to tez droga sprawa, kolezanka uspila psa bo ugryzl listonosza, ale nic za to nie placila bo poszlo z ubezp.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

AgentOrange

Post #3 Ocena: 0

2018-02-01 14:44:00 (6 lat temu)

AgentOrange

Posty: 2362

Mężczyzna

Z nami od: 17-05-2015

Skąd: Twickenham

Nie masz żadnej gwarancji że to się nie powtórzy.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

littleflower

Post #4 Ocena: 0

2018-02-01 14:46:17 (6 lat temu)

littleflower

Posty: 7681

Kobieta

Z nami od: 15-07-2008

Skąd: birmingham

My na razie jestesmy w szoku I czekamy na decyzje weterynarza

Moze jestem zlym czlowiekiem, ale po tym co przezylismy ostatniej nocy - jezeli nie dostane gwrarncji ze taki niespodziewany atak sie nie powtorzy - nie zdecyduje sie na powrot psa do domu. Mysle ze kto kto widzial psa w ataku szalu wie o czym mowie. Kocham psiaka ale jestem winna zapewnic bezpieczonswto domownikow przedewszstkim. Atak byl w srodku nocy bez zadnego ostrzezenia.
"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer SkypeNumer MSN MessengerNumer gadu-gadu

Melanija

Post #5 Ocena: 0

2018-02-01 14:47:35 (6 lat temu)

Melanija

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2018-02-01 14:44:00, AgentOrange napisał(a):
Nie masz żadnej gwarancji że to się nie powtórzy.


Jeżeli ktoś to zdiagnozuje jako jakaś choroba - badania krwi, prześwietlenia itp. leczenie będzie bardzo kosztowne i ryzykowne, pies będzie musiał to przejść w lecznicy pod dozorem. No i nie ma absolutnie żadnej gwarancji że wyzdrowieje lub czy taka sytuacja się nie powtórzy.

Strasznie musieliście to przeżyć.
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

karjo1

Post #6 Ocena: 0

2018-02-01 14:53:06 (6 lat temu)

karjo1

Posty: 20606

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Typowy atak epilepsji/zatrucie i zachowanie psa w trakcie i po ataku.Takie zachowanie potrafi trwac do paru godzin.
Na ile powazne pogryzienie?
Glownym kosztem bedzie diagnostyka, byc moze nie da sie wyjasnic powodu ataku.
Na juz nalezy przeanalizowac zatrucie - dostep do srodkow chemii domowej, rodzaj jedzenia, woda, kosmetyki, chemie uzywana w ogrodach/na ulicach/parkach, uzadlenie, ugryzienie pajaka, zjedzenie slimaka/zjedzenie czekolady/zarobaczenie/zatrucie w trakcie odrobaczania (lekiem badz niewydalonymi pasozytami)/zatrucie srodkiem na pchly itp..

Mielismy taka sytuacje z jednym z psow.
Na juz pelny panel diagnostyczny:
ekg serca, rezonans/eeg mozgu, usg narzadow wewnetrznych, pelna morfologia z rozmazem, jonogram, poziom cukru, proby watrobowe, tarczyca, specyficzna lipaza trzustkowa, kal pod katem pasozytow, mocz, profil nerkowy.
Z wlasnego doswiadczenia
Dopoki nie bedzie nic ustalone, ze wzgledow bezpieczenstwa nalezy przewidziec powtorzenie ataku i przeczekanie w bezpiecznym miejscu az pies dojdzie do siebie, odizolowanie psa w bezpiecznym dla niego otoczeniu. Takie zachowanie wynika z ataku, kiedy pies traci kontrole nad soba, nie wie, co sie z nim dzieje, jest w szoku i nieswiadomie moze zrobic sobie i innym krzywde. Nie da sie nic przewidziec, w dobrym ukladzie jest to pojedynczy epizod, w gorszym - ataki moga sie powtorzyc, stad istotna jest diagnostyka i ewentualnie wdrozenie leczenia.

Z mojego doswiadczenia - dobrym wsparciem organizmu jest przejscie na tylko i wylacznie domowe zywienie: gotowane z suplementacja/barf, rozbite na 3-4 posilki dziennie, obserwacja psa pod katem potencjalnego zatrucia w trakcie spacerow.

Co do zatrucia, nie mam na mysli celowego dzialania kogos (chociaz moze sie zdarzyc), wiekszym problemem jest picie z kaluz (zanieczyszczona woda chemikaliami, np. glikolem), spacer po masowo lanych pestycydami trawniczkach przy chodnikach/parkach/prywatnych trawnikach, woda z kranu.
W Bham jest zwiekszone poziom zachorowan na epi/ataki zblizone objawowo do epi w efekcie duzego zatrucia srodowiska :(.

Trudno ocenic koszty kennelu policyjnego, badan u nich, kwarantanny, info uzyskasz tylko na miejscu.
My robilismy pelna diagnostyke w Queen Mother Hospital for Animals (QMHA) w Hatfield pare lat temu, na poczatek koszty byly w okolicach 2,5-3k£ (diagnostyka grzecznosciowo zrobiona w 1 dzien, bez hospitalizacji, wyniki krwi dochodzily z czasem na maila), potem jeszcze dorzucalismy kolejne testy na miejscu w Bham.
W efekcie nic nie wyszlo, stanelo na podejrzeniu epi po zatruciu/uzadleniu.
Ataki sie zdarzaly w dosc odleglych odstepach, z czasem coraz lagodniejsze, w dluzszych okresach czasu po zmianie diety.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Melanija

Post #7 Ocena: 0

2018-02-01 15:03:26 (6 lat temu)

Melanija

Posty: n/a

Konto usunięte

karjo, czy wasz pies też przez taki atak kogoś pogryzł?

Ja rozumiem, że to choroba, ale nie też mogła bym już spokojnie spać pod jednym dachem z takim chorym psiakiem.
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

andypolo

Post #8 Ocena: 0

2018-02-01 15:10:59 (6 lat temu)

andypolo

Posty: 2980

Mężczyzna

Z nami od: 27-03-2010

Skąd: C-L-S

Ja miałem podobne problemy tylko, że z żoną. Też gryzła, drapała ale z czasem jej przeszło. Nigdzie tego nie zgłaszałem. 😁

A tak na poważnie to współczuję.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

lulilu1

Post #9 Ocena: 0

2018-02-01 15:15:46 (6 lat temu)

lulilu1

Posty: 767

Kobieta

Z nami od: 03-09-2016

Skąd: Wales

Littleflower-nie jesteś złym człowiekiem, ja również nie zdecydowałabym się na przygarnięcie psa z powrotem.
Właściwie gdyby doszło do pogryzienia zdecydowałabym się na uśpienie- szczególnie że tak jak słusznie zauważyła Karjo- nie ma ani gwarancji na to że znajdą przyczynę, ani na to że nawet jak znajdą, uda się wyeliminować ataki.
Ubezpieczenia nie masz diagnostyka kosztuje majątek.
Współczuję, bo nie jest to prosta decyzja ale bezpieczeństwo domowników najważniejsze.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

NightFury

Post #10 Ocena: 0

2018-02-01 15:22:47 (6 lat temu)

NightFury

Posty: 1311

Kobieta

Z nami od: 25-01-2012

Skąd: Liversedge

Obstawiam epilepsje albo chorobę autoimmunologiczna. Ile lat ma pies? 4? Czy od jakiegoś czasu był słabszy i np więcej pił? Lub czy miał zmiany skórne? Jeśli tak to coś autoimmunologicznego ale poprawna diagnostyka i leczenie wyniosą majątek. Z doświadczenia to kilka tysięcy...
Kolejnym powodem mógł być jakis wielki ból fizyczny
Music leads me through my life

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 1 z 7 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 5 | 6 | 7 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,