Str 5 z 6 |
|
---|---|
karjo1 | Post #1 Ocena: +1 2018-07-19 19:49:27 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Z czystoscia nie ma problemu, naczynia myte od razu, badz w zmywarke.
Wszelkie srodki chemiczne praktycznie odpadaja, koty wleza wszedzie, a potem myjac sie, nalykaja paskudztwa i watroba/trzustka dostaja . Wiekszy chyba problem ze smietnikiem, koszem kuchennym i pootwieranymi wszedzie oknami. No nie potrafie nie produkowac smieci, glupie pestki po owocach, obierki... |
dominikana36 | Post #2 Ocena: 0 2018-07-19 20:33:32 (6 lat temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Ja tez mam problem z muchami- siatek nie, bo koty, chemi nie bo koty, otwarte pole , na ktorym pasie sie ze 100 owiec za domem.
To urzadzonko elektryczne wydaje okropny dzwiek jak mucha do niego wpada takie, gwaltowne syk. Brrr. |
zosiasamosia | Post #3 Ocena: 0 2018-07-19 22:24:43 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Powiedziałabym, że nawet trzask.
Ale po pierwszym tygodniu przestałam podskakiwać 😁 [ Ostatnio edytowany przez: zosiasamosia 19-07-2018 22:25 ] |
andyopole | Post #4 Ocena: 0 2018-07-19 23:14:04 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2018-07-19 20:33:32, dominikana36 napisał(a): Ja tez mam problem z muchami- siatek nie, bo koty, chemi nie bo koty, otwarte pole , na ktorym pasie sie ze 100 owiec za domem. To urzadzonko elektryczne wydaje okropny dzwiek jak mucha do niego wpada takie, gwaltowne syk. Brrr. To zwykle wyładowania elektryczne czyli pioruny w krematorium. |
karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2018-07-19 23:16:14 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
No i chyba nie jestem pewna, czy aby chce takie urzadzenie.
Jakies zielsko rozwieszone moze, cos bardziej odstraszajacego? |
|
|
zosiasamosia | Post #6 Ocena: 0 2018-07-20 05:34:12 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2018-07-19 23:14:04, andyopole napisał(a): To zwykle wyładowania elektryczne czyli pioruny w krematorium. To jest musze SPA 😁 Karjo, nie ma złotego środka, niestety. Porozwieszaj lepy? Mnie do szaleństwa doprowadzają te malusieńkie robaczki, takie dwumilimetrowe, cieniutkie "przecinki". Wlazł mi jeden do monitora i łazi w ekranie, skupić się na pracy nie można. |
ZlotaPerla | Post #7 Ocena: 0 2018-07-20 09:11:43 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Jak to wlazł do monitora?
|
zosiasamosia | Post #8 Ocena: 0 2018-07-20 09:27:46 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2018-07-20 09:11:43, ZlotaPerla napisał(a): Jak to wlazł do monitora? Spaceruje między matrycą a "szybą". (nie znam fachowego nazewnictwa) |
ZlotaPerla | Post #9 Ocena: 0 2018-07-20 09:59:03 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Do mojego by się raczej nie wcisnął Monito jest zatopiony w aluminium, całość około 3 mm.
Lepy na muchy to jest coś czego do końca życia nie jestem w stanie za tolerować. U mnie mało ludzi wystawia kompostowniki, na 21 domów może ze 3 czy 4 są po wystawiane. Ja osobiście wystawiam i sama prowadzę hodowlę much - może by to zakontraktować do jakiejś hurtowni wędkarskiej Ale do domu mało co się pcha, jakieś dzikie muchy. |
karjo1 | Post #10 Ocena: 0 2018-07-20 10:14:32 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Zosiu, Ty to potrafisz pocieszyc.
Co za 'kosmita' sie zadomowil w monitrze, az tak uzalezniony od netu . No nic, chyba trzeba 'trzaskarke' do much nabyc. U mnie pewnie glownym problemem jest karmienie trzustkowca co 3h, swieze/gotowane mieso dla obu kotow i mlodziez co chwile dlubiaca w owocach. O muszkach owocowkach juz nawet nie chce mi sie mowic... |