Dodam, że kot ma świerzbowiec, pchły i sraczkę, ale to może od normalnego jedzenia. Boję się go brać, żeby nie zaraził Stefka, ile ewentualnie może kosztować wet na pierwszej wizycie i do leczenia tych schorzeń?
Byłabym wdzięczna za szybką odpowiedź
Nie umiem wklejać zdjęć, ale na moim profilu jest jego zdjęcie "Fifek". Może ktoś chciałby się podjąć zadania i go zabrać, idzie zima więc... Nie ukrywam, że jest trochę do zrobienia, jeżeli kot będzie wychodzący, nie trzeba będzie go kastrować. Ja bym musiała, bo starszy jest i może być wojna między samcami.

Opinia moderatora: Nie wiem czy dobre zdjęcie wkleiłem.WW.