Temat sprzed lat, ale wowczas mnie tu nie bylo
Nie zgodze sie z niektorymi przedmowcami. Kot rodowodowy to gwarancja zdrowia i charakteru potomstwa. Gwarancja tego, ze kot jest przedstawicielem rasy jaka odpowiada czlowiekowi charakterologicznie. Rowniez jest on pozbawiony wad genetycznych. Oczywiscie z domowej hodowli w pelnym tego slowa znaczeniu. Powiem na swoim przykladzie, mam kilka kotow, wszystkie sa starannie wybrane i wyczekane, ba, sa z linii outcross - te nie wymagaja zadnych dodatkowych zabiegow

albo inne szczegolowo przetestowane. Wiec to nie fanaberia i nie dopuszczanie do rozrodu kotkow obciazonych przypadlosciami chorobowymi, niezsocjalizowanych, a takich, ktore wnosza do domu wiele radosci ze wspolnego obcowania, co tez nie ujmuje kotom nierodowodowym, bo niezaprzeczalnie sa wsrod nich rowniez wspaniale osobniki. Poza tym hodowla poza duma z kociat i radoscia generuje wiele poswiecenia i kosztow. Nie da sie zarabiac na kotach, nie ma szansy w hobbystycznej hodowli.
Wracajac do tematu watku rodowod kota to jego drzewo genealogiczne z min. 4 pokoleniami w tyl gdzie wykazuje sie tytuly przodkow osiagniete w wystawach, pochodzenie i umaszczenie. Rodowod uzyskuja kocieta wylacznie po hodowlanch rodzicach zrzeszonych w federacjach objetych patronatem FIFe, choc sa czasem odstepstwa. Do dalszej hodowli przeznacza sie osobniki wybitne - doskonale w typie rasy, z dobrym charakterem, bo tego nie da sie kota nauczyc, to sie dziedziczy, podobnie jak u ludzi...jak mowil moja mama - sowa sokola nie urodzi
Kolejna sprawa, koty hodowlane przechodza szereg testow genetycznych, wyniki owych sa zawsze dostepne w prawdziwych hodowlach.
Az strach

pomyslec jaki piekny bylby ten swiat, kiedy ludzie przed ukladaniem swojego zwiazku robiliby takie badania i brali pod uwage charakter partnera

)))