Uwaga moderatora: Tytuł wątku powinien mówić o jego treści, smutna minka jest za krótka. Edytowano. (11+1)
Postów: 27 |
|
---|---|
Demiqa | Post #1 Ocena: +1 2013-12-22 22:34:27 (11 lat temu) |
Z nami od: 26-10-2013 Skąd: Manchester |
|
Markywee | Post #2 Ocena: 0 2013-12-22 22:59:16 (11 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 29-03-2013 Skąd: ul. Wiejska 4/6/8 00-902 Warszawa |
to zes temat walnela....
![]() tak wysokoprofilowy ze zwykli userzy nie moga tutaj wbic ![]() edit: ooo juz dziala poprawnie ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Markywee 22-12-2013 23:56 ] Jeżeli nie odpowiadam/ignoruje posty skierowane do mnie, oznacza to po prostu, ze żal mi czasu na komentowanie bzdur.
|
agamro90 | Post #3 Ocena: 0 2013-12-23 09:28:24 (11 lat temu) |
Z nami od: 27-09-2005 Skąd: Londyn |
zgadzam sie jesli nie jestes odpowiedzailnym czlowiekiem lub wiesz ze nie podolasz obowiazkowi nie bierz zwierzecia do domu, ja bardzo lubie koty i bardzo bym chiala ale wiem ze co jakis czas wyjezdzamy na pare dni, a co wtedy zrobic, nie mam komu powierzyc opieki a nawet to nie chce robic zwierzeciu stresu, wiec swiadomie nie decyduje sie na zwierzaka.
jestem po to aby byc z Toba J.
|
Geronimo | Post #4 Ocena: 0 2013-12-23 11:05:53 (11 lat temu) |
Z nami od: 16-10-2007 Skąd: Londyn, Essex |
Tych też nie porzucaj...
![]() ![]() |
Turefu | Post #5 Ocena: 0 2013-12-23 12:47:42 (11 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
To przykro, ze ludzie porzucaja zwierzatka , ale alergia to chyba wazny powod? Kolezanka uwielbiala swojego Kota , ale gdy urodzila dziecko, niestety sie okazalo, ze maluszek ma alergie na Kota . Z bolem serca oddala kotka.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-12-23 13:07:45 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
MamaMyszow | Post #7 Ocena: 0 2013-12-23 13:21:33 (11 lat temu) |
Konto usunięte |
Nie wiem jak mozna porzucic taaaaakie cudo
![]() ![]() ![]() |
Post #8 Ocena: 0 2013-12-23 19:20:42 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Piotrek_303 | Post #9 Ocena: 0 2013-12-23 19:24:07 (11 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 10-10-2013 Skąd: Bedford, Beds |
![]() I tego się trzymajmy. Never was so much owed by so many to so few...
|
kolezanka_szkla | Post #10 Ocena: 0 2013-12-23 19:26:27 (11 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Moj pies byl porzucany pare razy, bo ma chore stawy biodrowe, wezowy chod i na wystawy sie nie nadaje. Tak sie biedaczyna boi kolejnego porzucenia, ze gdy tylko mu z oczu znikne - placze. Toleruje pozostanie beze mnie tylko we wlasnym domu. Traumatyczne przezycie. Jak mozna porzucic zwierze?
[ Ostatnio edytowany przez: kolezanka_szkla 23-12-2013 19:28 ] "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|