




Str 323 z 328 |
|
---|---|
ZlotaPerla2 | Post #1 Ocena: 0 2025-01-25 21:32:25 (3 miesiące temu) |
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Jaka matka, taka córka 😎 a potem ręce pourywane 😂
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
galadriel | Post #2 Ocena: 0 2025-01-26 10:06:15 (3 miesiące temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Sliczne lozeczko dla kotka
![]() Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2025-01-26 10:47:42 (3 miesiące temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Biedny kotek, za male lozeczko, ani sie ulozyc, ani rozciagnac, co za opieka
![]() A czlek sam sie po konczynach na 2m lozku rozklada i jeszcze narzeka. |
galadriel | Post #4 Ocena: 0 2025-01-26 21:13:38 (3 miesiące temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
A wczoraj w nocy po raz pierwszy od jej smierci ( marzec 2023) snila mi sie moja kota. I taka szczesliwa, ze mnie zobaczyla skoczyla mi z radosci na kolana. Dziwny sen tak z glupia frant. Z piatku na sobote tez mialam jakies spotkania ze zmarlymi w snach. Albo moj mozg analizuje jakies informacje i sie ich pozbywa, albo wraca mi kontakt z duchami. No to jeszcze czekam na drugiego kota zeby sie przysnil.
[ Ostatnio edytowany przez: galadriel 26-01-2025 21:14 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
kksiezniczka | Post #5 Ocena: 0 2025-01-26 21:44:18 (3 miesiące temu) |
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
A moja Krysia miała kilka różnych legowisk i łóżek i nawet budkę kocią i nigdzie nie chciała spać. Ale ona to zwykły siersciucho-dachowiec
![]() ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
andyopole | Post #6 Ocena: 0 2025-01-26 23:26:19 (3 miesiące temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Mojemu Sprytkowi kupiłem cat tree zaraz po jego z moim zamieszkaniu. Uwielbiał po tym łazić i się wylegiwać. W końcu się ten chinese shit rozpadł wie kupiłem mu nowe. Nie wszedł ani razu, stoi teraz w garażu. Muszę wystawić na sprzedaż.
|
ZlotaPerla2 | Post #7 Ocena: 0 2025-01-27 08:49:21 (3 miesiące temu) |
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Z legowiskami to loteria, ja ten szezlong z carbootu przywiozłam i od razu miłość, potem z pół roku wcale tam nie spała i też chciałam już sprzedać, a teraz znowu miłość - aaaale tylko jak oboje jesteśmy na dole w salonie. Normalnie to na łóżkach, naszym najwięcej i po trochu u chłopaków.
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
dominikana36 | Post #8 Ocena: 0 2025-02-03 17:56:07 (3 miesiące temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Szlag mnie trafil dzis. Odnowa ubezpieczenia za moje 2 siersciuchy w M&S. No w ubieglym roku wyszlo za rok £420 i dali £100 voucher, to wyszlo £320, bardzo ok. Ale z renewal quote przesadzili- £780! to przy uwzglednieniu vaucher wiecej niz 2x tyle. Tak mnie wk, ze nawet nie bede do nich dzwonic sie ustosunkowac, tylko od nowa poszukiwania.
Rynek marny jest, bo ja musze life cover, £8000 na kota, excess jakis sensowny no i nie chcialabym pokrywac zadnego procentu od rachunku. W ubieglym roku tylko M&S i Sainsbury spelnilo moje oczekiwania, bo koty po dychu juz maja, teraz widze, ze sa jeszcze jakies inne opcje ale review slabe i niejasne warunki. Ale zebym w Sainsbury'm miala nawet wiecej zaplacic to M&S juz mnie nie interesuje. Nawet, ze nie kwota, tylko podwyzka o ponad 2x- bo to chyba przesada, jak nie bylo zadnego claim. |
dominikana36 | Post #9 Ocena: 0 2025-02-03 20:24:56 (3 miesiące temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
No i okazuje sie, ze z ubezpieczalni o normalnym rating najlepsza oferte ma Co-op, bo niestety spora czesc, w tym Tesco i Sainsbury nie ubezpiecza kotka powyzej 10 roku zycia (pierwsza polisa). 37f mi wychodzi i excess 100f tylko, ale niestety 20% rachunku do pokrycia samemu. Warunki gorsze w sumie niz M&S, i niestety holiday cover do 2000 tylko (tam mam 5000). Ale miesiecznie 2x taniej.
Wynalazlam tez jakies "cudo" za polowe ceny ale marne opinie i nie moge doczytac czy excess to licza za jednorazowy claim czy za chorobe, wiec sie boje troche. Tym bardziej, ze kolegi z pracy rachunek za leczenie psa wyniosl za rok £18000..Kot to nie pies, ale kwota robi wrazenie. Ma go ubezpieczonego do 15000, i tak dolozyl 4 bo limit i excess a teraz rata miesieczna ma £270. Tylko, ze on tego psa bedzie leczyl juz do konca psich dni ( a to mlody pies), wiec na razie mu sie oplaca bo koszt roczny mu wyjdzie ok 8 tys. Bajka. |
karjo1 | Post #10 Ocena: 0 2025-02-03 21:30:41 (3 miesiące temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Nie zapominaj, ze kot, to wcale nie musi oznaczac taniej.
Juz nie wiedza, ile wolac za zwierzaki. |