Str 320 z 328 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
dominikana36 |
Post #1 Ocena: 0 2024-11-22 20:03:38 (5 miesięcy temu) |
 Posty: 3404
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Maat, jego wlasny.
Ale misja zakonczona sukcesem  . Kot chyba wyczul moja desperacje i sie poddal po prostu.
Tzn jak nie wyszla do lapki od rana do wczesnego popoludnia to pojechalam do domu opieki i zabralam brudne rzeczy jej pana, pizame, przescieradlo i poszewke na posciel. Wylozylam tym lapke i droge do lapki i poszlam. Wrocilam dobrze po zmroku i kicia wprawdzie do lapki nie weszla ale lezala w tych jego szmatkach obok. Nawet glowy nie podniosla. Normalnie ja wzielam na rece i wsadzilam w kontenerek. Babki z rescue mialy racje- cierpliwie czekac az sie zlamie. Nie ruszyla sie i nie wydala zadnego dzwieku przez cala droge dopoki jej nie zanioslam do pokoju wlasciciela. Tam sie tak rozdarla, ze nie moglismy rozmawiac  . Pan najpierw sie poplakal a potem mnie obstukal, ze schudla, nieuczesana, nie przywiozlam jej ulubionych chrupek i zwirek tez nie jej  Nastepnie powiedzial opiekunkom, ze jak sie wyspi to trzeba bedzie ja wykapac bo smierdzi, no i pazurki obciac
No coz, on sam to sie kilka lat nie myl, bo przeciez do lazienki nie ma dojscia ale o kota zawsze dbal  .
Zostawilam go jak sie logowal do komputera, zeby jej zakupy zrobic. Sam nic nie chce i nic mu nie trzeba ale fajnie by bylo jakbym w poniedzialek jej koszyk przywiozla. Ciekawe, ktory mial na mysli bo ma w chalupie z setke roznych koszykow.
Jestem wyczerpana, ci ludzie mnie w koncu wykoncza, jak kazdego socjalnego.
Ale kot przynajmniej ok, bo juz sie na prawde o nia balam.
|
 
|
 |
|
|
kksiezniczka |
Post #2 Ocena: 0 2024-11-22 20:13:23 (5 miesięcy temu) |
 Posty: 11827
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Super wieści!
Dobrze, że kotka jest już bezpieczna, a pan szczęśliwy. Jaki by nie był dobrze to o nim świadczy, że dba o swoją towarzyszkę.
A i o Tobie cała ta historia też dobrze mówi
Nie każdemu by się chciało… ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
 
|
 |
|
dominikana36 |
Post #3 Ocena: 0 2024-11-22 20:50:45 (5 miesięcy temu) |
 Posty: 3404
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
No cos pozytywnego na weekend  .
Przez tego kota 2 tyg nie spalam.
A pan bardzo fajny, bardzo go lubie bo dobry czlowiek.
Ale wiesz ksiezniczka, nam zazwyczaj sie chce, tylko nie zawsze sie udaje. Glowa muru nie przebijesz. Ci co sie im nie chce, to nie wytrzymuja dluzej niz 2 lata. No rotacja jest spora...fakt  .
|
 
|
 |
|
Maat17 |
Post #4 Ocena: 0 2024-11-22 23:39:47 (5 miesięcy temu) |
 Posty: 6722
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Cytat:
2024-11-22 20:03:38, dominikana36 napisał(a):
Maat, jego wlasny.
A PoA ma?
Z ciekawości pytam.
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #5 Ocena: 0 2024-11-23 10:08:02 (5 miesięcy temu) |
 Posty: 21214
Z nami od: 01-06-2008 |
Uff, szczesliwy koniec. Mile, jak ludziom zalezy na zwierzaku.
A koci koszyk pewnie bedzie wygladal na wysiedziany, z kocykiem czy inna szmatka w srodku.
|
 
|
 |
|
|
galadriel |
Post #6 Ocena: 0 2024-11-23 20:15:17 (5 miesięcy temu) |
 Posty: 15710
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Myslalam, ze wlasnie w takich sytuacjach charity pomagaja ( ci moi tu robia takie akcje) no ale dobrze, ze ty sie nie poddalas tylko kot.. Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
 
|
 |
|
ZlotaPerla2 |
Post #7 Ocena: 0 2024-11-29 11:16:16 (5 miesięcy temu) |
 Posty: 4126
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
zaczyna się, polowanie na kocią szczepionkę, a miła pani przez tel, że najprędzej pod koniec stycznia, ale że teraz to ona jeszcze nie wie, i żeby najlepiej dzwonić w styczniu ... jak zadzwonię w styczniu to mi każą czekać do marca ... a kot miał szczepienie 23/12 Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
 
|
 |
|
dominikana36 |
Post #8 Ocena: 0 2024-12-03 21:34:02 (5 miesięcy temu) |
 Posty: 3404
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Kurcze, cos mi sie chyba niezbyt dobrego dzieje z kocica.
Glupie to ale od kilku dni , a wlasciwie ubieglego czwartku, bardzo duzo spi. No prawie tyle ile kocur. A ze to kotek szalony, ktorego jednym z licznych przydomkow jest "kotek, ktory nigdy nie spi" to mnie to martwi.
Niby wszystko ok, je, bawi sie, upierdliwa jest jak zwykle jak juz wstanie. Ale wychodzi na dwor tylko na szybkie siku no i spi...teraz tez zjadla i spi. A to pora, ze powinna szalec jak opetana.
Nie ma kataru, oczy, zeby, uszy ok, nic ja nie boli" na dotyk". Ja wiem, ze zima itd ale jej nigdy nie przeszkadzalo. No i zawsze jak pracuje z domu, to ona nie kladzie sie wcale. No caly dzien po mnie lazi, po stole, komputerze. Teraz specjanie 2 dni zostalam na home office zeby ja sprawdzic i d... 2 dni przespala.
|
 
|
 |
|
andyopole |
Post #9 Ocena: 0 2024-12-03 22:52:41 (5 miesięcy temu) |
 Posty: 13533
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Jak sie ma ku zimie to koty chyba zmniejszaja swoja ruchliwosc a za to nabieraja ciala. Tak bylo zawsze w domu i widze to samo po moim kocie. Co mu sie nie zdarzalo dotad, nawet pod koldre probuje mi wlezc.
|
 
|
 
|
|
karjo1 |
Post #10 Ocena: 0 2024-12-04 13:48:16 (5 miesięcy temu) |
 Posty: 21214
Z nami od: 01-06-2008 |
Ile lat ma kocica?
Moze to tylko pogoda, oby?
Ale jesli zmiana utrzyma sie przez kolejne dni, zastanowilabym sie nad wetem, panelem geriatrycznym - daje dosc szerokie spektrum wynikow krwi i nie tylko.
Tak, dla swietego spokoju, zeby nie czekac na okres swiateczny, problematyczny w wetowe uslugi.
|
 
|
 |
|