Str 305 z 328 |
|
|---|---|
| Richmond | Post #1 Ocena: 0 2024-02-16 15:22:38 (rok temu) |
 Posty: 29582 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Weterynarz musial dobrać leki do leczenia zapalenia dziąseł. Ale powiedzieli, ze muszą wyeliminowac FIV, żeby nie dac kotu sterydów. Zrobili jeden tani test i wyszedl pozytywny i zasugerowali zrobienie drugiego specjalistycznego w zewnętrznej firmie. To wszystko poszlo jako kontunuacja leczenia zębów, ale M&S uznal to za nową chorobę i odliczyli excess.
Po potwierdzeniu FIV zasugerowano mi drogą metodę leczenia z zastrzykami i trzema cyklami. Mogłam to pociągnąć przez ubezpieczenie, ale nie zdecydowałam się na to leczenie i kot żyje z tym zapaleniem dziąseł. Na nastepnej kontroli sprawdzimy stan i wtedy zdecyduje co dalej. Carpe diem.
|
|
|
|
| Richmond | Post #2 Ocena: 0 2024-02-19 17:23:12 (rok temu) |
Posty: 29582
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Kotka slabo je po wyjsciu ze szpitala, tabletki wciskam jej do pyska, jedna z nich jest na apetyt, ale najwyrazniej nie pomaga.
Jak bedzie tak slabo z odzywianiem, to grozi jej tubka do przelyku. Bez tego tylko zmarnieje. Carpe diem.
|
|
|
|
| Gwontownik | Post #3 Ocena: 0 2024-02-19 18:39:01 (rok temu) |
 Posty: 5760 
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
To z moim było podobnie. Dopiero jak mu rurkę założyli i dokarmiali przez dwa dni to przemógł się i powolutku zaczął jeść. Teraz je normalnie, ale po względem ilości to znacznie mniej niż przed chorobą.
A te leki na apetyt też nie działały. [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 19-02-2024 19:01 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
|
|
|
| andyopole | Post #4 Ocena: 0 2024-02-19 20:03:27 (rok temu) |
 Posty: 13602
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2024-02-19 18:39:01, Gwontownik napisał(a): .... Dopiero jak mu rurkę założyli i dokarmiali przez dwa dni to przemógł się i powolutku zaczął jeść. Teraz je normalnie... [ Ostatnio edytowany przez: <i>Gwontownik</i> 19-02-2024 19:01 ] Ty sie zastanow, jak zrobili to Kaminskiemu to zwolennicy przestepcow podciagneli to pod tortury!!! |
|
|
|
| Gwontownik | Post #5 Ocena: 0 2024-02-19 20:07:35 (rok temu) |
Posty: 5760
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat: 2024-02-19 20:03:27, andyopole napisał(a): Cytat: 2024-02-19 18:39:01, Gwontownik napisał(a): .... Dopiero jak mu rurkę założyli i dokarmiali przez dwa dni to przemógł się i powolutku zaczął jeść. Teraz je normalnie... Ty sie zastanow, jak zrobili to Kaminskiemu to zwolennicy przestepcow podciagneli to pod tortury!!! To nie ten watek. Nie zauwazules? [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 19-02-2024 20:13 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
|
|
|
| |
|
| Richmond | Post #6 Ocena: 0 2024-02-20 03:05:22 (rok temu) |
Posty: 29582
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
A po jakim czasie wyjęli tę tubę w przypadku Twojego kota? Wczoraj kotka coś tam pogryzła, ale zdecydowanie za mało.
Carpe diem.
|
|
|
|
| Gwontownik | Post #7 Ocena: 0 2024-02-20 05:47:14 (rok temu) |
Posty: 5760
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Podczas calej drugiej wizyty w szpitalu mial zalozona tj okolo 36 godzin.
Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
|
|
|
| Gwontownik | Post #8 Ocena: 0 2024-02-20 07:00:14 (rok temu) |
Posty: 5760
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Nie wiem jak taki zabieg wyglada u innych. Wet wyjasnial, ze musi usunac troche siersci na glowie celem przymocowania rurki. Rurke wprowadzaja przez nos I do glowy mocuja takerem
Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
|
|
|
| karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2024-02-20 09:35:22 (rok temu) |
 Posty: 21329
Z nami od: 01-06-2008 |
Rich, Fiv na pewno? Jesli Fiv, to jest to nieuleczalny, mozna tylko dbac o kota, odpornosc, unikanie stresu itp.
Przy czym koty z fiv moga zyc dlugo i spokojnie. Co do kotki, jesli kotka ma problem z dziaslami, z nerkami, to trudno oczekiwac, by nie bylo problemu z jedzeniem. Zaczelabym od nieco innej strony, niz procedury szpitalne, kolejny stres dla kota, ryzyko podlapania infekcji od innych zwierzakow. Kotka moze miec bolesnosc pyszczka, byc moze od nerek i mocznika pojawily sie bolesne nadzerki w ukladzie pokarmowym, a byc moze oberwala trzustka, watroba. Duzo powiedza wyniki, masz do wgladu? Kotka miala probe opioidowa, jak p/bolowe? Zaczelabym w warunkach domowych od podstaw, strzykawka 5/10ml, ugotowany kawalek indyka z platkami ryzowymi i siemieniem, po czym podanie strzykawka niewielkiej ilosci wywaru, odczekanie paru minut i podanie jedzenia. Male, czeste porcje, rozne jedzenie i rozne formy (pasztety, rosol na chudym miesie, smieciowe gourmety itp. - mocno pachna, chemia zacheca zwierzaki, tunczyk, duszona ryba, drobne kawalki miesa, twarog, mleko kozie) metoda prob i bledow. Gwotownik, prosze, takerem? link zywienie chorego kota Na stronie ubezpieczen Sainsbury takie cos:'New cover is only available for pets from 8 weeks old up to 10 years old at policy start date' Chcialam zrobic symulacje dla moich futer i sie nie lapia. [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 20-02-2024 09:42 ] |
|
|
|
| Gwontownik | Post #10 Ocena: 0 2024-02-20 10:12:45 (rok temu) |
Posty: 5760
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Tak takerem. Wet też widząc moje zaniepokojenie mówił, że takie mają metody i jest to bezbolesne.
Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
|
|
|
Wczytuję dane...