Nie probowala lizac? Ech to twardy zwierzak
Ja widze po mojej,ze bedzie wojna ze szwami
Str 4 z 6 |
|
|---|---|
| Demiqa | Post #1 Ocena: 0 2013-11-08 00:19:19 (12 lat temu) |
 Posty: 117 
Z nami od: 26-10-2013 Skąd: Manchester |
Ile jej sie ta rana goila?
Nie probowala lizac? Ech to twardy zwierzak
Ja widze po mojej,ze bedzie wojna ze szwami
|
|
|
|
| Richmond | Post #2 Ocena: 0 2013-11-08 06:22:35 (12 lat temu) |
 Posty: 29538
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nie ma sie co martwic na zapas. Moja w ogole nie przjela sie niczym i nie bylo zadnego problemu.
Carpe diem.
|
|
|
|
| Kortyda | Post #3 Ocena: 0 2013-11-08 07:29:54 (12 lat temu) |
 Posty: 39 
Z nami od: 28-10-2013 Skąd: Jeszcze w Polsce |
U mnie tylko jeden kociak był spokojny po kastracji i nie próbował wyciągać szwów, reszta kombinowała jak mogła. Słyszałem, że stosują teraz szwy wewnętrzne, przy których kot nie musi nosić kołnierza. Nie wiem dlaczego nie zakładają ich w każdym przypadku. Weterynarz mówił o nich, gdy chcieliśmy dać do wykastrowania dziko żyjącego kota, gdzie nie było możliwości założenia kołnierza. Tak jak powiedziała Richmond, nie ma się co martwić na zapas, to jest raptem 10 dni ze szwami.
|
|
|
|
| Cookies | Post #4 Ocena: 0 2013-11-08 08:31:39 (12 lat temu) |
 Posty: 2522
Z nami od: 16-06-2013 Skąd: Loughborough |
No moja wlasnie miala wewnetrzne szwy rozpuszczalne zero kolnierza
rana po tygodniu juz byla super a po trzech sladu nie bylo po operwcji poza wygolonym miejscem
Dwa chlopaki wykastrowane I tez zaden nie nosil kolnierza I nie probowal lizac szwow jeden mial juz kilka roznych operacji w zyciu I powiem wam ze on to chyba nigdy nawet sie szami nie zainteresowal ot taki spokojny mi sie trafil
|
|
|
|
| Cookies | Post #5 Ocena: 0 2013-11-08 08:32:49 (12 lat temu) |
Posty: 2522
Z nami od: 16-06-2013 Skąd: Loughborough |
A I to nie tak do konca z tymi szwami bo te wewnetrzne rozpuszczalne moga sie 3-4 tygodnie rozpuszczac
|
|
|
|
| |
|
| Kortyda | Post #6 Ocena: 0 2013-11-08 08:55:58 (12 lat temu) |
Posty: 39
Z nami od: 28-10-2013 Skąd: Jeszcze w Polsce |
Ja akurat miałem na myśli zwykłe szwy pisząc o 10 dniach.
|
|
|
|
| Demiqa | Post #7 Ocena: 0 2013-11-08 10:58:18 (12 lat temu) |
Posty: 117
Z nami od: 26-10-2013 Skąd: Manchester |
Ok, Mloda oddana
Co do kolenierza to zalcila by jednak wziac po operacji. Kazalam serducho obstukac i sprawdzic 3 razy czy wszystko ok Sie vet dziwnie na mnie patrzyl ale co tam .. moj kot ;p I grzecznie posprwadzal dwa razy wszystko.
Mloda spacerki sobie robila po gabinecie wiec trzeba bylo ja lapac bo sie chciala bawic z pielegniarka (czy jak sie te panie do pomocy zwa u weta
Spytalam o golenie i pokazala mi na rece ,ze bedzie to maly kwadracik mniejwiecej 10cm2 wiec nie ejst zle. Google troche mi wczoraj wyolbrzymilo. Jeszcze pytanie. Czy Wasze koty sie obrazily na Was za to?? ;p to znaczy czy strzelily focha i sie nie daly ''pomiziac'' za kare przez kilka dni? czy wszytsko w porzadku?? |
|
|
|
| Cookies | Post #8 Ocena: 0 2013-11-08 11:04:19 (12 lat temu) |
Posty: 2522
Z nami od: 16-06-2013 Skąd: Loughborough |
Moje od razu lasily sie I prosily o glaski
|
|
|
|
| Kortyda | Post #9 Ocena: 0 2013-11-08 11:04:43 (12 lat temu) |
Posty: 39
Z nami od: 28-10-2013 Skąd: Jeszcze w Polsce |
Nie martw się, koty są pamiętliwe, ale gdy zrobi im się krzywdę bezpośrednio. Twoja kotka nie będzie Ci na pewno wypominać tego, że dałaś ją wysterylizować
 Co do "miziania", to okaże się dopiero po jakimś czasie, bo charakterek faktycznie może się zmienić i to też wiem z doświadczenia. Za to na pewno będzie Ci wdzięczna, gdy ją od czasu do czasu podrapiesz po szyi, ponieważ nie będzie mogła tego sama zrobić, gdy będzie miała kołnierz.
|
|
|
|
| Demiqa | Post #10 Ocena: 0 2013-11-08 11:28:02 (12 lat temu) |
Posty: 117
Z nami od: 26-10-2013 Skąd: Manchester |
od czasu do czasu? Kortyda ja ja z rak nie wypuszcze
zartuje, bedzie glaskana jak tylko zechce.
Mam ogromna nadzieje,ze jej sie charakter nie zmieni. Ze bedzie taki wariatek jaki jest dotychczas i przylepek jak tzreba
Bede tez monitorowac jedzenie bo slyszalam,ze tyja koty po sterylizacji. One sa bardziej glodne pozniej?? Czy to wina wlascicieli co daja za duzo?? Kota sama za duzo nie jada. Torebke mokrej na dzien. Taka 100-120 gram. Jak dam wiecej to schnie i ona juz nie chce, zada swiezego Frania wiec daje po trochu kilka razy dziennie gdzie tez czasem nie jest zaintersowana.
|
|
|
|
Wczytuję dane...