Ale rece opadaja, co ludzie wymyslaja, by zahandlowac zywym towarem.
Ilez nowych ras, ile starych ras w nowym wydaniu i typie sie pojawia, to nowa zoologia niemal powstaje, nowa felinologia i kynologia, sie pisza

A snobi/naiwni lykaja to wszystko i placa kosmiczne ceny za zwykle, bure kundelki
