Str 2 z 11 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-11-23 13:08:02 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2012-11-23 13:21:45 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Problem jest do rozwiazania. Jesli weterynarz nie doradzi nic na "uspokojenie" kota, to trzeba mu znalezc nowy dom. Moze mieszkanie z dziecmi mu nie sluzy, a moze jest "dzikusem".
Ale nie piszcie, zebyscie kota zabili, bo to jest okrucienstwo, karalne zreszta. Carpe diem.
|
PIOTR295 | Post #3 Ocena: 0 2012-11-23 13:28:40 (12 lat temu) |
Z nami od: 13-01-2012 Skąd: Atherton |
Jak Ci kot kilka razy uciekl i sie szlajal po osiedlach i wluczyl sie zx innymi kotami to moze nawet i wscieklizne zlapal. Ale bo idz do weta albo oddaj kota do schoriska. Ostatnim razem skonczylo sie blizna na powiece a nastepnym moze byc tak ze skonczy sie slepota na jedna albo oboje oczu i tez powiesz ze kochasz kotka i go nie oddasz?Paranoja jakas. Piszesz ze chcesz jakis lek bez recepty-to ze myslisz zer ma ADHD czy cos w tym satylu w cale nie musi tak byc. Za drogo do weta?-no tak w szpitalu pozszywaja Ci dziecko za darmo.
|
Post #4 Ocena: 0 2012-11-23 13:37:18 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
macadi | Post #5 Ocena: 0 2012-11-23 13:47:25 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-12-2010 Skąd: Manchester |
Cytat: 2012-11-23 13:21:45, Richmond napisał(a): Problem jest do rozwiazania. Jesli weterynarz nie doradzi nic na "uspokojenie" kota, to trzeba mu znalezc nowy dom. Moze mieszkanie z dziecmi mu nie sluzy, a moze jest "dzikusem". Ale nie piszcie, zebyscie kota zabili, bo to jest okrucienstwo, karalne zreszta. Sorry, ale czy nie jest okrucienstwem narazanie malutkich dzieci na oszpecenie, utrate wzroku, ryzyko infekcji czy co tam jeszcze? Nie jest to karalne? Nawet jesli nie to chyba corcia mamusi nie podziekuje za blizny na twarzy z milosci do kotka? Zgadzam sie, ze nie mozna traktowac zwierzat z okrucienstwem ale dzieci chyba tym bardziej? |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-11-23 14:07:57 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2012-11-23 14:09:11 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #8 Ocena: 0 2012-11-23 14:36:55 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2012-11-23 15:19:36 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2012-11-23 13:47:34, macadi napisał(a): Cytat: 2012-11-23 13:21:45, Richmond napisał(a): Problem jest do rozwiazania. Jesli weterynarz nie doradzi nic na "uspokojenie" kota, to trzeba mu znalezc nowy dom. Moze mieszkanie z dziecmi mu nie sluzy, a moze jest "dzikusem". Ale nie piszcie, zebyscie kota zabili, bo to jest okrucienstwo, karalne zreszta. Sorry, ale czy nie jest okrucienstwem narazanie malutkich dzieci na oszpecenie, utrate wzroku, ryzyko infekcji czy co tam jeszcze? Nie jest to karalne? Nawet jesli nie to chyba corcia mamusi nie podziekuje za blizny na twarzy z milosci do kotka? Zgadzam sie, ze nie mozna traktowac zwierzat z okrucienstwem ale dzieci chyba tym bardziej? Wlasciciel kota ma rozum i powinien podjac takie dzialanie, zeby rozwiazac problem, zeby ani dzieci, ani kot nie byl narazony na ekstremalne sytuacje. Carpe diem.
|
Post #10 Ocena: 0 2012-11-23 17:22:22 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|