Str 29 z 44 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
bumbaj |
Post #1 Ocena: 0 2013-08-02 22:34:50 (12 lat temu) |
 Posty: 101
Z nami od: 29-11-2012 Skąd: ... |
Cytat:
2013-08-02 21:37:22, Cookies napisał(a):
Bumbaj a Leos byl zachipowany ?
Tak.. Oczywiście..
Ale chipy to nie nadajniki GPS.. Nie można ich zlokalizować, jedynie odczytać u weterynarza..
Leoś miał tabliczkę, że jest zachopowany.. Czyli ten co go uprowadził będzie patrzył jak kot zdycha ale go do weterynarza nie wezmie...
Bumbaj już się pogodził ze stratą "kumpla" ale szkoda kotka.. Bo jest zdany tylko na siebie..
No i lubił sobie pobiegać na zewnątrz.. Teraz może tylko o tym pomarzyć..  użyszkodnik
|
 
|
 |
|
|
Cookies |
Post #2 Ocena: 0 2013-08-02 22:41:46 (12 lat temu) |
 Posty: 2522
Z nami od: 16-06-2013 Skąd: Loughborough |
A ja bym nie spisywala tak na straty ostatnio w tv ogladalam program gdzie rodzina odnalazla psa po 18 miesiacach wiec nie poddawaj sie wrzucaj ogloszenia do wetow etc .....
Ja nie wiem co bym zrobila jakbym stracila ktoregos z moich siersciuchow  teraz sie o Phoebe zamartwiam bo ona sama w tym szpitalu a ciagle taka malutka
|
 
|
 |
|
monikacookies |
Post #3 Ocena: 0 2013-08-03 01:44:53 (12 lat temu) |
 Posty: 288
Z nami od: 22-10-2010 Skąd: manchester |
dlatego ja swojego kota trzymam w domu...
|
 
|
 |
|
Cookies |
Post #4 Ocena: 0 2013-08-03 08:49:48 (12 lat temu) |
 Posty: 2522
Z nami od: 16-06-2013 Skąd: Loughborough |
Monika jesli Twoja uwaga jest do mnie I mojego chorego futrzaka to zly strzal ona zjadla cos w domu na zewnatrz wychodzi tylko w transporterze bo po pierwsze nie ma wszystkich szczepien jeszcze po drugie jest za mala. I nadal nie wiem co ona mogla zjesc bo dom jest odkurzany 3 razy dziennie, zadnej chemii nie trzymamy w zasiegu kotow, rosliny w domu posiadamy tylko te bezpieczne dla kotow.
Opcja jest tylko taka ze ktores z nas przynioslo cos na butach I tego nie zauwazylismy. Obejrzalam nasze obuwie I moj partner ma cos zoltego na butach podejrzewam lilie ( nasi sasiedzi maja ich od groma a one sa bardzo toksyczne dla kotow) wet poinformowany od razu jak to znalazlam I wdrozyl leczenie weglem plus nawadnia mala by przefiltrowac jej nerki. Oczywiscie badania toksykologiczne z krwi tez zrobili I czekamy na wyniki. O 10 tej mam dzwonic do szpitala I pytac o mala  powinni tez miec wyniki toksykologii wiec bedziemy wiedziec czy to lilia czy cos innego  [ Ostatnio edytowany przez: Cookies 03-08-2013 08:56 ]
|
 
|
 |
|
kociefraszki |
Post #5 Ocena: 0 2013-08-03 08:59:57 (12 lat temu) |
 Posty: 4551
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Cookies jakie mala ma objawy? Jak siedzi? Pije? Jestes pewna ze to zatrucie, a nie panleukopenia? Objawy sa bardzo podobne, a to cholerstwo jest wirusowe i mozna je przyniesc na sobie do domu.
Z odpchlaczy jeszcze dobry jest fiprex - sciagalam z Polski. W sumie nie potrzebuje srodkow na kleszcze bo moje w domu tylko. [ Ostatnio edytowany przez: kociefraszki 03-08-2013 09:04 ]
|
 
|
 
|
|
|
Cookies |
Post #6 Ocena: 0 2013-08-03 09:05:25 (12 lat temu) |
 Posty: 2522
Z nami od: 16-06-2013 Skąd: Loughborough |
Na sto procent zatrucie wymioty, biegunka, brak apetytu odmawia nawet swojego ukochanego jedzenia zato pila jak szalona  do tego wet potwierdzil ze jej jama ustna wyglada jak u kota przy zatruciu pokarmowym no I zero goraczki plus wymioty I biegunka zaczely sie jakies 5-6 h po zjedzeniu czegos tak mi sie wydaje bo wtedy mala siedziala na polce z butami
|
 
|
 |
|
Cookies |
Post #7 Ocena: 0 2013-08-03 09:10:42 (12 lat temu) |
 Posty: 2522
Z nami od: 16-06-2013 Skąd: Loughborough |
Nie wiem jak mala siedzi bo od 4 popoludniu wczoraj jest w szpitalu  bede dzwonic za godzine to ich wypytam
A co do kleszczy to podobno je tez mozna przetransportowac na ubraniu ale tu nie jestem na 100% pewna to tylko to co slyszalam
Fripex jest ok ale ja I tak fanka advocate jestem biore od weta recepte na 6 miesiecy I zamawiam online wiec 6cio miesieczna kuracja kosztuje okolo £24
|
 
|
 |
|
Cookies |
Post #8 Ocena: 0 2013-08-03 10:03:05 (12 lat temu) |
 Posty: 2522
Z nami od: 16-06-2013 Skąd: Loughborough |
Dzwonilam do szpitala to zatrucie to byla lilia przyniesiona na butach a dokladnie pylek z lilii  ale malej nerki dzialaja musi zostac na wlewie z kroplowki w szpitalu do jutra popoludnia. Lekar stwierdzil ze tylko dzieki szybkiej reakcji mala jest w dobrym stanie. Wiec fpbre wiesci teraz byle do jutra.
|
 
|
 |
|
kociefraszki |
Post #9 Ocena: 0 2013-08-03 10:04:30 (12 lat temu) |
 Posty: 4551
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Wypytaj koniecznie. Pisalas ze mala nie ma kompletu szczepien, skojarzylo mi sie z panleukopenia - znam to swinstwo, przerabialam z kocietami i jest cholernie trudne do wyleczenia.
Co do kleszczy to brzmi calkiem rozsadnie - jak takie wisi na krazku i czeka, to czemu nie moze przywedrowac na ubraniu?
Advocate po prostu nie probowalam, na szczescie - jak pisalam - mam niewychodzace ogony i pchly pojawiaja sie sporadycznie, tak ze nie stosuje zakraplania regularnie. Przy regularnym czesaniu bialego kota, trudno przeoczyc "pasazerow" i wtedy wszystkie dostaja kropelki. Ostatnie mielismy z gora rok temu.
|
 
|
 
|
|
Cookies |
Post #10 Ocena: 0 2013-08-03 10:32:48 (12 lat temu) |
 Posty: 2522
Z nami od: 16-06-2013 Skąd: Loughborough |
Nie ma kompletu bo pierwsza dawke dostala 3 tyg odnie temu I dzis powinna byc druga dawka ale jej nie ma  bedzie za tydzien
Jak juz mowilam badania potwierdzily na 100% ze winnym jest lilii pylek na butach partnera  mala albo zlizala albo zainhalowala
|
 
|
 |
|