
A gdzie kupujesz Taste of the Wild ??? W Pets&Home może ???
Ja właśnie też zamierzam zakupic.
Str 4 z 7 |
|
---|---|
_Tajemnica_ | Post #1 Ocena: 0 2013-01-26 21:19:50 (12 lat temu) |
Z nami od: 12-01-2013 Skąd: Edinburgh |
Dzięki za linki.
![]() A gdzie kupujesz Taste of the Wild ??? W Pets&Home może ??? Ja właśnie też zamierzam zakupic. Pozdrawiam.
|
ola_zet | Post #2 Ocena: 0 2013-01-26 21:34:16 (12 lat temu) |
Z nami od: 11-02-2012 Skąd: Londyn |
Wracając do kwestii wydatków.. Przyznam, że znalazłam temat i przytkało nas z mężem, bo zupełnie nie wiemy ile na naszego Żółtego wydajemy na co dzień.
Wzięliśmy go ze schroniska, gdy jeszcze mieszkaliśmy w Polsce (Szczecin) i wszędzie podróżuje z nami. Jeśli idzie o wstępne opłaty (bo myślę, że każdy się zgodzi, że poza wypadkowymi na początku jest najwięcej) wszystko bylo jeszcze w PL. Wszyskie szczepienia, odrobaczenia, kastrację miał w Szczecinie/Koszalinie i było jak najbardziej na codzienną kieszeń. Zupełnie nie liczymy spożywczo-zabawkowych przyjemności, bo to zwyczajnie rodzinny budżet ![]() Warto jednak zwrócic uwagę na kwestię transportu/opieki. Ze względu na naszego czworonoga zawsze gdy wybieramy się do PL - jeździmy autem. Linie lotnicze nic nie oferują niestety, a nie mamy sumienia przekazywac go w obce ręce (swoje w życiu przeszedł i bardzo przeżywa niespodzianki). W związku z tym, że w PL jesteśmy przynajmniej 2 razy w roku - to tam załatwiamy wszystkie regularne sprawy, a co za tym idzie wydatki. Odrobaczanie zresztą jest konieczne na kilka dni przed wyjazdem z Polski, więc tak czy siak trzeba to załatwic. Wścieklizna raz do roku, więc też tam robimy. co muszę koniecznie powiedziec - zalety posiadania są zupełnie niepoliczalne!! Jak już ktoś wspomniał to członek rodziny, którego nie sposób racjonalnie 'wycenic'. Polecam też schroniskowe adopcje ![]() |
karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2013-01-26 21:34:22 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
http://www.tasteofthewildpetfood.co.uk/dealer_locator/
Ola, a po kiego grzyba psujesz psu uklad odpornosciowy szczepionka na wscieklizne co roku? Nie ma takiego wymogu, a tutaj doszczepia sie co 2-3 lata. [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 26-01-2013 21:36 ] |
Post #4 Ocena: 0 2013-01-26 21:55:02 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #5 Ocena: 0 2013-01-26 22:00:25 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2013-01-26 21:55:02, konduktor68 napisał(a): Cytat: 2013-01-26 21:34:22, karjo1 napisał(a): http://www.tasteofthewildpetfood.co.uk/dealer_locator/ Ola, a po kiego grzyba psujesz psu uklad odpornosciowy szczepionka na wscieklizne co roku? Nie ma takiego wymogu, a tutaj doszczepia sie co 2-3 lata. [ Ostatnio edytowany przez: <i>karjo1</i> 26-01-2013 21:36 ] Bo szczepienie na nią jest obowiązkowe i należy je powtarzać każdego roku? na kontynencie, nie w UK. Ale jak się jeździ z psem na kontynent to warto robić co roku Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-01-26 22:12:11 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
_Tajemnica_ | Post #7 Ocena: 0 2013-01-26 22:19:15 (12 lat temu) |
Z nami od: 12-01-2013 Skąd: Edinburgh |
Cytat: 2013-01-26 21:34:22, karjo1 napisał(a): http://www.tasteofthewildpetfood.co.uk/dealer_locator/ Ola, a po kiego grzyba psujesz psu uklad odpornosciowy szczepionka na wscieklizne co roku? Nie ma takiego wymogu, a tutaj doszczepia sie co 2-3 lata. [ Ostatnio edytowany przez: <i>karjo1</i> 26-01-2013 21:36 ] Jak kto chce tak ma...ale gdybyś mieszkała ze swoim psem w Polsce też musialabyś szczepic go co roku. Pozdrawiam.
|
karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2013-01-26 22:19:36 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Krakn, juz Ci xxx razy tlumaczylam.
W Polsce sa obowiazkowe szczepienia co roku, bo wscieklizna jest choroba endemiczna na tym terenie ![]() Skoro pies z opiekunami mieszka poza Pl, jezdzi tam tylko na wystepy goscinne, obowiazuje procedura kraju, w ktorym przebywa na stale. W UK sa sa rodzaje szczepionki, jedna powtarzana co 2 lata, druga - co 3. I z ang. paszportem, z wpisami pies moze sobie jezdzic dowolnie i nikomu do tego, jakie sa przepisy wew. innych krajow. Poza tym, w razie czego, gdyby byla potrzebna pomoc weta na juz, to wole miec wczesniej wybranego, sprawdzonego, odpytanego, czy ma pojecie o leczeniu, czy przysypial na kursach online ![]() |
ola_zet | Post #9 Ocena: 0 2013-01-26 22:20:58 (12 lat temu) |
Z nami od: 11-02-2012 Skąd: Londyn |
Cytat: 2013-01-26 22:12:11, konduktor68 napisał(a): Cytat: 2013-01-26 22:00:25, krakn napisał(a): Cytat: 2013-01-26 21:55:02, konduktor68 napisał(a): Cytat: 2013-01-26 21:34:22, karjo1 napisał(a): http://www.tasteofthewildpetfood.co.uk/dealer_locator/ Ola, a po kiego grzyba psujesz psu uklad odpornosciowy szczepionka na wscieklizne co roku? Nie ma takiego wymogu, a tutaj doszczepia sie co 2-3 lata. Bo szczepienie na nią jest obowiązkowe i należy je powtarzać każdego roku? na kontynencie, nie w UK. Ale jak się jeździ z psem na kontynent to warto robić co roku Wlasnie, dwa razy w roku do Polski.W razie "W" jak nieaktualne szczepienia to d... zimna ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>konduktor68</i> 26-01-2013 22:13 ] To ja powtórzę tylko zorientowanych przedmowców - chcąc przejechac granicę PL-UK konieczny jest chip, odrobaczenie (bodaj kilka dni wstecz - kiedyś 24h!) i aktualna szczepionka przeciw wściekliźnie. |
_Tajemnica_ | Post #10 Ocena: 0 2013-01-26 22:25:28 (12 lat temu) |
Z nami od: 12-01-2013 Skąd: Edinburgh |
No właśnie co do tej szczepionki.
Ja tego nie bardzo rozumiem, bo jeśli z psem się jeździ w tą i spowrotem np. 2x w roku na 2 tyg. to za każdym razem musi miec szczepionkę i musiałoby minąc 21 dni ??? Raczej nie...jak jedziesz z PL do UK to tak, ale tylko za pierwszym razem a poźniej już chyba jeździ się normalnie. Przecież to bez sensu! Pozdrawiam.
|